Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 126!

[MaryLux]

A ja się zastanawiałam,czy by nie zadzwonić...

[MB&Ofelia]

Oj, Ewciu, a ja się dzisiaj zastanawiałam, czy kierownik ma prawo wydać pracownikowi polecenie uprzątnięcia biurka... Naprawdę się zastanawiałam. Ale stosownej osoby akurat nie ma w pracy i nie będzie jeszcze przez tydzień, może przez ten czas mi przejdzie
Szefowanie, nawet tymczasowe, to nic fajnego.

Jak było w pracy? Nie wymęczyli cię zanadto?

[isabell36]

Dziś mam zamiar dopuścić się pewnego przekrętu. Mianowicie w grafiku mam że pracuję od 13 do 1 w nocy czyli 12 godz. Ja mam zamiar przyjść jak zawsze na 14 bo .......w ubiegłym miesiącu gdy zamiast skończyć pracę o 22,30 wyszłyśmy z pracy po północy . Na następny dzień miał jeździć jakiś dyrektorzyna i musiałyśmy przygotować sklep. Dopisała nam godz . do grafiku a my pracowałyśmy 1,5 godz dłużej. Poza tym po południu jak pracujemy to i tak przeważnie kończymy o 23 a pracujemy do 22,30 więc i tak zostajemy po godzinach za które nikt nam nie płaci.
Koleżanka na stoisku jest do 14 więc jest szansa ,że nikt nawet nie zauważy że spóźniłam się godzinę.

i co, udało się

[Ewa L.]

Dziś mam zamiar dopuścić się pewnego przekrętu. Mianowicie w grafiku mam że pracuję od 13 do 1 w nocy czyli 12 godz. Ja mam zamiar przyjść jak zawsze na 14 bo .......w ubiegłym miesiącu gdy zamiast skończyć pracę o 22,30 wyszłyśmy z pracy po północy . Na następny dzień miał jeździć jakiś dyrektorzyna i musiałyśmy przygotować sklep. Dopisała nam godz . do grafiku a my pracowałyśmy 1,5 godz dłużej. Poza tym po południu jak pracujemy to i tak przeważnie kończymy o 23 a pracujemy do 22,30 więc i tak zostajemy po godzinach za które nikt nam nie płaci.
Koleżanka na stoisku jest do 14 więc jest szansa ,że nikt nawet nie zauważy że spóźniłam się godzinę.

i co, udało się

Jasne ,że się udało.
Dopiero o 13,50 zadzwoniła do mnie koleżanka która właśnie weszła do sklepu i powiedziała mi ,że miałam być na 13.Udałam wielkie zdziwienie ,że jak , no co ty , na pewno ? Pośmiały się ,że zaspałam i na tym stanęło. I całe szczęście ,że się spóźniłam bo miałyśmy tyle roboty ,że zamiast po 1 to w domu byłam o 1,50.
Wniosek z tego - byłam przewidująca.

[Ewa L.]

Oj, Ewciu, a ja się dzisiaj zastanawiałam, czy kierownik ma prawo wydać pracownikowi polecenie uprzątnięcia biurka... Naprawdę się zastanawiałam. Ale stosownej osoby akurat nie ma w pracy i nie będzie jeszcze przez tydzień, może przez ten czas mi przejdzie
Szefowanie, nawet tymczasowe, to nic fajnego.

Jak było w pracy? Nie wymęczyli cię zanadto?

Wymęczyli. Nogi bolą, opatrunek przemókł mocząc mi skarpetkę i nogawkę spodni.

[Ewa L.]

A ja się zastanawiałam,czy by nie zadzwonić...

Zależy o której .

[Ewa L.]

Trzymaj się I niech praca lekka będzie

Niestety praca lekką nie była.

[Ewa L.]

Uda się

Udało się.

[Sihaja]

Dzień dobry.
Szaro, buro i wieje. Nie wyspałam się.

[MalgWroclaw]

Oj, Ewciu, a ja się dzisiaj zastanawiałam, czy kierownik ma prawo wydać pracownikowi polecenie uprzątnięcia biurka...

Oczywiście, że ma.

[Ewa L.]

Dzień dobry.
Szaro, buro i wieje. Nie wyspałam się.

Witaj!:)
Wieje nadal ale się nie co rozjaśniło po wczorajszych deszczach. Jest sucho na ulicach i przejaśniło się a momentami nawet zaświeci słońce choć chmury nadal deszczowe są.. Ja też jakaś nie dospana jestem bo mnie listonosz obudził. Przyniósł mi pismo z Urzędu Miasta podatek za grunty.

[Ewa L.]

Oj, Ewciu, a ja się dzisiaj zastanawiałam, czy kierownik ma prawo wydać pracownikowi polecenie uprzątnięcia biurka...

Oczywiście, że ma.

Zgadzam się.

[mir.ka]

Dzień dobry.
Szaro, buro i wieje. Nie wyspałam się.

Witaj!:)
Wieje nadal ale się nie co rozjaśniło po wczorajszych deszczach. Jest sucho na ulicach i przejaśniło się a momentami nawet zaświeci słońce choć chmury nadal deszczowe są.. Ja też jakaś nie dospana jestem bo mnie listonosz obudził. Przyniósł mi pismo z Urzędu Miasta podatek za grunty.

u mnie był wczoraj z podatkiem i ponadto z wygraną w kotolotku
jadłaś już dzisiaj paczki? bo ja na razie po 2 szt , jeszcze mam w planie 3
a co sobie będe żałować

[Ewa L.]

Dzień dobry.
Szaro, buro i wieje. Nie wyspałam się.

Witaj!:)
Wieje nadal ale się nie co rozjaśniło po wczorajszych deszczach. Jest sucho na ulicach i przejaśniło się a momentami nawet zaświeci słońce choć chmury nadal deszczowe są.. Ja też jakaś nie dospana jestem bo mnie listonosz obudził. Przyniósł mi pismo z Urzędu Miasta podatek za grunty.

u mnie był wczoraj z podatkiem i ponadto z wygraną w kotolotku
jadłaś już dzisiaj paczki? bo ja na razie po 2 szt , jeszcze mam w planie 3
a co sobie będe żałować

Nie jeszcze nie jadłam.

[Ewa L.]

Pierwszy dzień pracy za mną więc zostały jeszcze trzy. Dziś drugi i mam nadzieję ,że szybko minie. Zaraz zaczynam się szykować tylko dopiję kawkę.Pączków dziś nie jadłam ......może w pracy jakiegoś zjem jak firma postawi
Dziewczynki najedzone a Pola wybawiona piórkiem śpią w najlepsze. Zawsze powtarzam ,że chciałabym być swoim kotem - nawet wizyty u weta zniosę.