Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Boszka pisze:Serdecznie pozdrawiam Jolę. To bardzo miłe sprawić komuś radość.

podpisuje sie pod tym

Przelew już poszedł. Resztę jaka zostanie dołóż np.do karmy.

Boszka pisze:Przelew już poszedł. Resztę jaka zostanie dołóż np.do karmy.

dzięki!
---
:smokin:

przelew idzie, cieszę sie, że sie Jola cieszyła

wiesiaczek1 pisze:przelew idzie, cieszę sie, że sie Jola cieszyła

ja też się cieszę, że Ty cieszysz, że Jola się cieszyła
---
:mrgreen:

Solidarni ze zwierzętami, Polska dla zwierząt
Stop przemocy wobec zwierząt!
Warszawa, 22 kwietnia godz.12:oo, ul. Agrykola
https://www.facebook.com/events/265378997227458/
kto jedzie?
---
:smokin:

Znów o Kalinie

„Kalina bryka coraz bardziej. Lata za wędką, bawi się piłkami. Jak kociak jakiś. I często się uśmiecha, jak na jednym z załączonych zdjęć:”

*

Komentarz chyba niepotrzebny J

No i dostałam zdjęcia rudego Tita - w domu Felixa - wyadotpwany w 2007 roku J. Pokażę niedługo.

A Górnik? Niby lepiej, ale wg mnie za mało je. Na ostatniej wizyty (wtorek wieczorem) przedłużenie antybiotyku, clinicin na 4 dni, synulox do 3 tygodni.

Zacznie dostawać coś na apetyty - od początku choroby schudł z 4,20 na 3,90kg, musi to nadrobić, a takim dziamaniem jak teraz - nie da rady.

Kalinka pewnie nigdy nie miała prawdziwego dzieciństwa, dlatego teraz nadrabia :kotek:

Górnik też dojdzie do siebie - trzeba tylko czasu :ok:

Kalinka jest śliczną koteczką, aż się chce ucałować ten uśmiechnięty pyszczek.

a teraz będzie wymuszenie:
- czy ktoś tu jeszcze za mną tęskni?
---
trochę wieści od Behemota Jurczyńskiego:
najpierw foty

*

---
dr Tadeusz Czekalski napisał:
z punktu widzenia chirurgicznego pozostaje pytanie o stopień przykurczu ścięgien, na pewno z czysto teoretycznego punktu da się to rozprostować, ale konieczna może być rehabilitacja, bez niej może być ciężko
pytanie pozostaje również o unerwienie odcinka obwodowego kończyny

jeśli jest unerwienie i uda się w trakcie operacji uwolnić nerw oraz nieco uwolnić ścięgna to istnieje szansa dla tej kończyny
---
Behemot najprawdopodobniej odczuwa ból
nie bardzo widzę możliwość wypuszczenia go na ulicę
PaniKarmicielka, która się nim opiekowała wyprowadziła się do dzieci w innej części miasta
więc nawet karmienia kocurro by nie miał
no i ta łapa
złamanie się nie zrosło (co najwyżej kość przyrosła lekko do drugiej) i kot nie ma stawu łokciowego
on tą łapą potrafi pacnąć
ale podczas chodzenia się na niej nie podpiera – porusza się na trzech
dla kota wolnożyjącego jest takie sobie…
Behemot jest średnio dziki, ma 3 lata, jest wykastrowany
---
jutro podejmę decyzję - operować czy nie...
będzie potrzebna pomoc...
---

Jakiego rodzaju pomoc będzie potrzebna ?

Boszka pisze:Jakiego rodzaju pomoc będzie potrzebna ?

finansowa.... za prostsze chyba składanie łapki Miaukuna zapłaciliśmy dwa lata temu 700zł plus opieka pooperacyjna - dwukrotna zmiana gipsu..,
Potem rehabilitacja...
No i jakieś miejsce na czas leczenia i rehabilitacji

a potem dom stały..

Jednym słowem - co punkt, to gorzej.

Jestem zuaaaaaa. Na maksa ZUAAA! I smutna!
Sobota zaczęła mi się zajebiaszczo. Sąsiadka na twarzoksiążce napisała do mnie czy kot się nie zgubił bo u nich na klatce siedział i płakał. Policzyłem - są trzy rude małpy, w kuwecie nawalone jak po 3 tygrysa CH znaczy inwentarz się zgadza. Przysłała zdjęcie i coś w mózgu mi piknęło że już była taka sytuacja że ten sam kotek był znaleziony u nas na osiedlu. Skontaktowała się z dziewczynami ze schroniska i dały namiar na właścicielkę. Kotkę odniosłam i oddałam do rąk własnych. Tylko cholernie mi smutno i żal bo kotka jest przemiła i proludzka i po prostu mi jej szkoda. Nie chodzi o to że właścicielka o nią nie dba. Tylko że ludzie są różni i nie wiadomo na kogo może trafić kot wychodzący a zwłaszcza taki który jest miły i ufny! Czy na prawdę trza koty wypuszczać? Czy na prawdę muszą być wychodzące? Szkoda by było gdyby 5085 razy wróciła a za 5086 już nie. A milszaa była sto razy bardziej od moich 3! Więc kurde ludzie nie wypuszczajcie kotów! Nawet jak drą ryje! Dzieci też w sklepie robią sceny a nikt im nie ustępuje i nie kupuje pierdyliona zabawek!
No ulało mi się!

Masz absolutną rację pytając, czy kot koniecznie musi wychodzić. To nic, że bardzo chce, przecież my też nie mamy wszystkiego co by nam się marzyło. Jeżeli się kotek gubi, to jest najwyraźniejszy znak, że wychodzić nie powinien. Ludzie myślcie trochę.
Jeżeli chodzi o leczenie czarnego koteczka, to moge troche wspomóc finansowo.

Boszka pisze:[...]
Jeżeli chodzi o leczenie czarnego koteczka, to moge troche wspomóc finansowo.

bardzo dziękuję -> bardzo się przyda!
... Behemot ma dom
Fundacja Azylu Koci Świat zgodziła się go wziąć pod swoje skrzydła
http://www.kociswiat.org.pl/fundacja https://www.facebook.com/Fundacja.Azylu ... t/?fref=ts
bardzo dziękuję Ani J. z Łodzi za pośrednictwo
i szefowej fundacji Kasi S. za chęć zaopiekowania się tym czarnym kulawym dzikusem!
Kasia S. powiedziała, że już u siebie podejmą decyzję, czy łapkę operować czy nie
przed wyjazdem muszę go zaszczepić, odrobaczyć, odpchlić, zrobić mu badanie krwi i testy na białaczkę
jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Behemot będzie mógł pojechać do Nasielska za ok 1o-12 dni
będę potrzebowała transport, to jest ok 165 km w jedną stronę
chciałabym też kupić mu wyprawkę -> 1o kg Sanabelli
---
kamień spadł mi z serca...
---
w 2o14 roku do Nasielska pojechały 2 kotki:

półślepa, drobniutka Zośka z ul. Wschodniej
viewtopic.php?f=1&t=151980&hilit=FFA+%C5%81%C3%B3d%C5%BA&start=675 niestety FotoZrzut wypierdolił wszystkie moje zdjęcia...

Kulawa Matka z ul. Pomorskiej
viewtopic.php?f=1&t=151980&hilit=FFA+%C5%81%C3%B3d%C5%BA&start=750 niestety FotoZrzut wypierdolił wszystkie moje zdjęcia...
---
może kiedyś je tam wstawię...
---
no więc kamień spadł mi z serca
Behemot Jurczyński ma dom!
---
no więc jeśli ktoś, coś, to Behemot i ja będziemy bardzo wdzięczni
Fundacja For Animals-Łódź
40-384 Katowice, ul. 11go Listopada 4
nr konta 71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
z dopiskiem - koty Ewy

a dla podatników
KRS 0000 265 307 - koniecznie z dopiskiem "Łódź"
---
:smokin:

Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Kto przegląda forum