MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:Mania lubi bardziej
Bo Mania to KOT! A raczej KOTKA!
Miziu miziu, należy się ślicznotce wszystko co najlepsze![]()
A jak z apetytem u kotusi?
Je, kiedy człowiek na nią patrzy
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:Mania lubi bardziej
Bo Mania to KOT! A raczej KOTKA!
Miziu miziu, należy się ślicznotce wszystko co najlepsze![]()
A jak z apetytem u kotusi?
PixieDixie pisze:Super ze mania jest miziasta![]()
Znam fundacjeKartki na swieta wysylaja
![]()
Piekna jestWydaje sie byc bardzo niesmiala! Na ten moment pozostaje zyczyc tylko zdrowka !!:)
MB&Ofelia pisze:Najważniejsze że je![]()
Podobno koty po przejściach często jedzą tylko w obecności człowieka albo jak są miziane.
Może za jakiś czas Mania zrozumie że jest u siebie i ma swoją Dużą na zawsze.
Wszystkiego najkocieńszego dla was obu
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Najważniejsze że je![]()
Podobno koty po przejściach często jedzą tylko w obecności człowieka albo jak są miziane.
Może za jakiś czas Mania zrozumie że jest u siebie i ma swoją Dużą na zawsze.
Wszystkiego najkocieńszego dla was obu
Wzięłam urlop na najbliższy tydzień. Zapowiedziałam, że jak nie dadzą, to będę gryźć, bić i kopać
MaryLux pisze:Dziś o Mani króciutko. Wzięłam ją z fundacji Ebra. Ma co najmniej 10 lat, problemy z wątrobą i podejrzenie kardiomegalii. Miziasta. Pod opiekę fundacji trafiła jakiś czas temu: najpierw zmarła opiekunka, potem zajmujący się nią (i dwoma innymi kotami po zmarłej) starszy pan przestał sobie radzić. Została przebadana dość dokładnie, ale w najbliższym tygodniu czeka ją jeszcze wizyta u kardiologa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 58 gości