
Życie się tak szczęśliwie ułożyło, że wkrótce trafi do nas persiczka.Cieszę się, że ktoś nam zaufał, poznał nas i wierzy w nas z całego serca. Dopełniamy ostatnich formalności i wkrótce mała zawita do nas.
Dziewczynka nie jest juz najmłodsza(ponad 8lat), dość nieufna wobec człowieka ...ale po ostatniej wizycie wiem, że będziemy do siebie pasować idealnie. Mamy za sobą godziny rozmów z doświadczonymi osobami o chorobach, jedzeniu, zabezpieczeniach, zabawkach, obowiązkach i ...kociej miłości. Kotełka jest tak wspaniała i charakterna, że nie mogę się już doczekać kolejnej wspólnej chwili. To się chyba nazywa wpaść po uszy.
Na ten moment mamy totalnego świra, ale to nic nowego bo zwierzęta w moim domu zawsze na piedestale. W domu z ukochanym rozmawiamy o małej non stop do tego stopnia, że jak jedno się kąpie to drugie czuwa obok by nie przerywać rozmów

Więcej info o samej małej i zdjęcia pokażę kiedy mała do nas trafi (myślę, że jeszcze jakieś 2 tyg).
Odliczam dni!
