Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 15, 2017 9:12 Re: Opowieści Mopika [Mam się bać?...]

Może zjadł tylko kawałek a resztę ukrył?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sty 15, 2017 9:30 Re: Opowieści Mopika [Mam się bać?...]

Watpię, przeszukałem cały dom.

APpetyt ma, choć umiarkowany, mruczy.

I CHYBA (bo pewnosci nie mam ale tak to jakos wygladalo) w kupsku cos tam wydalil. Na pewno nie wszystko ale... no, oby,
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 24, 2017 19:05 Re: Opowieści Mopika [Mam się bać?...]

Generalnie jest OK, sznurowadło zżarte przez Mopa wydalone w sposób naturalny.
Mopik apetyt średni ale "ujdzie". Indyk ble, rozbef ble, carpaccio ble. Ale stek z tuńczyka, oooo tak. W sumie cenowo to tyle samo co rozbef czy carpaccio... ciekawe kiedy mu sie znudzi.
Mokre może być, suche zależy od okoliczności.


Kropek za to żre jak świnia i po miesiącu stosowania diety schudł z 7,0 do 7,2 kg... Tja.

No i drze się w każdą noc. Każdą. 8O

A tu na spacerniaku

Obrazek

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 25, 2017 5:58 Re: Opowieści Mopika [Jakoś leci...]

To tylko 80 deko mniej niż Kotek... 8O
Chyba jest bardzo duży, bo wcale po nim tej wagi nie widać.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2976
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro sty 25, 2017 17:56 Re: Opowieści Mopika [Jakoś leci...]

Nie widać, bo cwanie pozuje...
Mopik jest o 1/3 wiekszy od niego a wazy jakies 7,80 kg.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 15:10 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Coś mi się dzisiaj Kropek nie podoba.
Apetyt słaby (co jak na niego - b. dziwne).
Sikał tylko raz (a zwykle robi to dość często), wody nie pije w ogóle.
Za to pomlaskuje co jakiś czas.
A w miejscu gdzie leżał widzę troszkę wilgotny kocyk, tak jakby z pyszczyka ślina mu odrobinę ciekła (choć ani razu nie widziałem jej na pyszczku).
Poza tym NIBY w porządku - połasił sie, polazł na korytarz, itd. ale zdaje mi się jakiś taki bardziej ospały niż zwykle.
Obserwuję i sam nie wiem czy już jechać do weta, czy nie, żeby też paniki od razu nie robić...

Idiota ostatnio obgryzał uszczelkę przy drzwiach i mozliwe, że troszkę gumy zeżarł, bo w ogóle ma taką tendencje do żarcia wszystkiego, co się nawinie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 15:24 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Mlaskanie i ślinienie to często objaw mdłości u kota - a one zwykle powodują spadek apetytu i więcej leżenia. Może to kłaczki a może głębszy problem - ciężko ocenić.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon lut 06, 2017 15:33 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Na razie nie wygląda to jakoś dramatycznie, Kropek zdaje się kontaktowny ale jednak nie jest to ten kot, co zwykle. Bedę obserwował.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 15:44 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Ja bym już gnała do weta jednak
Za Kropka :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2017 16:17 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Wczoraj żona dostała żonkile... a to jak się okazuje b. niefajna roślina dla kota.

Ale sprawdziłem, że objawy nie się zgadzają w ogóle (ani wymiotów, ani biegunki).
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 06, 2017 16:29 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Druid zjadł tulipany, tzn poobgryzał. Ewidentnie się zatruł. Był osowiały, bez apetytu, a później porzygiwał o ile pamietam.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2017 17:09 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Tulipany sa malo trujace.

Kropek jakis tam apetyt ma, nie rzyga, nie ma sraczki, nie wyglada na jakiegos apatycznego. Tylko pomlaskuje, no i nie ma w nim tej energii, latania, biegania (ale jak kominiarz zastukal, to natychmiast smyrgnal na korytarz).

EDIT: a i surowego tunczyka (stek) raczył spożyć nawet z pewnym zaangażowaniem.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 07, 2017 9:49 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

No i byliśmy u weta, bo ślnienie nie tylko nie przeszło ale jakby nawet się nieco nasiliło.

I genralnie nadal nic nie wiemy - temperatura w porzadku, węzły w porządku, sikał, kupka normalna, wymiotów nie było, apetyt w miarę przyzwoity. W pyszczku i gardle nic nie znaleziono

Póki co dostał atropinę (oj, nie spodobało mu się to, czemu dał ekspresyjnie wyraz) jako objawowo na ślinienie się i profilaktycznie antybiotyk (możliwe zapalenie ślinianek) i mamy kota obserwować.

Tyle wiem.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 07, 2017 11:15 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Atropina bez diagnozy ?!?!?!
A jakieś bafanie krwi?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lut 07, 2017 12:02 Re: Opowieści Mopika [Coś znowu z Kropkiem?]

Nie robili, ale inna rzecz ze jemu trzeba by dac najpierw "glupiego jasia" zeby mu pobrac krew. Przetestowane.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4893
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 55 gości