Danera pisze:Jezeli ma uszkodzona watrobe to nie bedzie jesc, nic nie trawi wiec jedzenie ktore trafia do zaladka powoduje raczej problemy.
Uszkodzona wątroba nie oznacza automatycznego braku apetytu, nie jest też jedynym organem biorącym udział w trawieniu, a gdyby doszło do całkowitej niedrożności przewodów żółciowych to kotka by raz dwa umarła i to nie z niemożności trawienia.
Brak apetytu to jeden z objawów choroby u tej akurat kotki, wiele kotów reaguje brakiem chęci jedzenia w chorobie - co absolutnie nie oznacza że nie powinno się kota karmić w taki czy inny sposób. Wręcz przeciwnie - kot to takie stworzenie które nie jedząc bardzo sobie szkodzi. Koty bardzo źle znoszą głodzenie.