Moderator: Estraven

Anna61 pisze:Jutro łapanka bezdomniaków na sterylizację, pan który je dokarmiał umarł.
Meteorolog1 pisze:Anna61 pisze:Jutro łapanka bezdomniaków na sterylizację, pan który je dokarmiał umarł.



mb pisze:Biedne koty

mb pisze:Na początku 2009 roku nieoczekiwanie zmarła moja kuzynka, która mieszkała w Warszawie.
Była osobą samotną i dokarmiała spore stadko kotów w pobliżu swojego bloku. Była świetnie zorganizowana, pomagał jej też trochę jakiś jeden sąsiad.
Do dziś czasem myślę o tych kotach, jakie były ich późniejsze losy.
Nic o tym nie wiem, bo nie znałam tam na miejscu nikogo.
Smutne są takie historie, jak nie ma nikogo, kto przejąłby te obowiązki.

Anna61 pisze:mb pisze:Na początku 2009 roku nieoczekiwanie zmarła moja kuzynka, która mieszkała w Warszawie.
Była osobą samotną i dokarmiała spore stadko kotów w pobliżu swojego bloku. Była świetnie zorganizowana, pomagał jej też trochę jakiś jeden sąsiad.
Do dziś czasem myślę o tych kotach, jakie były ich późniejsze losy.
Nic o tym nie wiem, bo nie znałam tam na miejscu nikogo.
Smutne są takie historie, jak nie ma nikogo, kto przejąłby te obowiązki.
Może ten sąsiad zajął się tamtymi kotami i nic im się nie stało.
Ja dzisiaj fatalnie się czuję a na jutro jestem umówiona na łapankę tych kolejnych dwóch kotów o których pisałam w poście wyżej
viewtopic.php?f=1&t=176097&start=585#p11704327

mb pisze:To grypa próbuje Cię zaatakować![]()
Oby jutro było lepiej![]()
![]()
![]()
![]()


Anna61 pisze:Zapraszam na wątek koteczki której pani zmarła. viewtopic.php?f=1&t=178994
To nie koniec, potem założę kolejny ze staruszkiem....
Serce mi ''krwawi.....'''

Anna61 pisze:Anna61 pisze:Zapraszam na wątek koteczki której pani zmarła. viewtopic.php?f=1&t=178994
To nie koniec, potem założę kolejny ze staruszkiem....
Serce mi ''krwawi.....'''
Jutro po ta kotunię ma przyjechać pani i ja zabrać do domku viewtopic.php?f=1&t=178994


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości