Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2017 17:21 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Wezmę ten piątek

Śliczne zdjecia Dorotka :D
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 01, 2017 21:37 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Kami- pierwszy raz ją widzę całą :1luvu:
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw lut 02, 2017 11:43 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżury


czwartek (02.02) - Duszek686
piątek (03.02) - olala1
sobota (04.02) - dilah
niedziela (05.02) - Pietraszka
poniedziałek (06.02) - pandap
wtorek (07.02) - pyma
środa (08.02) - mgska
czwartek (09.02) -
piątek (10.02) -
sobota (11.02) -
niedziela (12.02) -
poniedziałek (13.02) -
wtorek (14.02) -
środa (15.02) -

Ola wpisałam się na wtorek, bo mnie czwartki w ogóle nie pasują, wpisuje się na nie ostatecznie bo nikt nie chce.
Daj znać jak pasuje Ci tylko wtorek.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5926
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw lut 02, 2017 11:45 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:Dyżury


czwartek (02.02) - Duszek686
piątek (03.02) - olala1
sobota (04.02) - dilah
niedziela (05.02) - Pietraszka
poniedziałek (06.02) - pandap
wtorek (07.02) - pyma
środa (08.02) - mgska
czwartek (09.02) -
piątek (10.02) -
sobota (11.02) -
niedziela (12.02) -
poniedziałek (13.02) -
wtorek (14.02) -
środa (15.02) -

Ola wpisałam się na wtorek, bo mnie czwartki w ogóle nie pasują, wpisuje się na nie ostatecznie bo nikt nie chce.
Daj znać jak pasuje Ci tylko wtorek.


Dzięk Izuś, że o mnie pamiętasz ale teraz nie wybiegam za daleko w przyszłość, bo nie wiem kiedy oddam auto, czekam na wycenę. Więc dobrze, że się wpisałaś :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 02, 2017 18:49 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dziś dyżur pod hasłem sprzątania sików zewsząd :twisted:

Misza i Irenka uprawiają końskie zaloty - ganiają się nawzajem i od czasu do czasu na siebie syczą :roll:
Energia oboje rozpiera - czas do własnych domów :twisted: :mrgreen:

Nalana wielka kałuża obok szafy ubraniowej
Nalane na biurku przy tablicy - centralnie w pudełko z rękawiczkami ( aż się z niego wylewało) :twisted:
Nalane na biurku z drugiej strony - na zabawkę od oski - wyprałam ten granatowy "płaszczyk", plastik wytarłam, bo capił masakrycznie.

Zwymiotowane dużą ilością na wpół strawionych chrupek na ogólnym - oczywiście na dużym drapaku.

U Miśka kupa przed kuwetą - ale całkiem przyzwoita ;)
Pawi nie było, jakiś maleńki ślad ze śliny - ale mikroskopijny
Wypuściłam go na troszkę, ale króciutko :( Bałam się, żeby się nie "spięli z Miszą czy Irenką. Nic się nie działo, ale Misiek chodził najeżony to go zgarnęłam z powrotem do pokoiku.

Kami dziś nie była tak towarzyska jak wczoraj :( - miała raczej focha i nie chciała się integrować :( Zjadła ładnie pół miseczki kurczaka gotowanego, dostawiłam jej na wyjściu drugą miseczkę. Suchego jej nie dosypytwałąm, bo miała jeszcze sporo.
W kuwetach u niej komplety w obu - kupy ciemne, ale już nie zasuszone - czyli jest lepiej.

Zuzia spragniona czowieka na maxa - strasznie fajne jest ta koteńka. Z miski zjedzone miała całe mokre i sporo suchego. Głaskana zaczęła przy mnie jeść gotowanego kurczaka warcząc pttrzy tym śmiesznie :)

Misza zabawowy <3 On kocha wędkę z tasiemkami - pobawiliśmy się dziś trochę :)

Miałam wywalić te budkę beżowo =brązową, bo jest strasznie zdeformowana i już niewiele się z nią da zronbić - ale zapomniałam :(
Pamiętajmy, że jak wyjmujemy te budki z prania to trzeba je "uformować" jak są jeszcze mokre, bo później, jak gąbka wyschnie w takiej pogniecionej formie to już się z tym nic nie zrobi :(

Puszek dziś żadnych nie otwierałąm, wszystkie koty dostały gotowanego kurczaka - resztka jest w lodówce.
Wyrzuciłąm z lodówki parówki.

Ptyś cały dyżur przesiedział za kanapą - ale na koniec zaszczycił mnie swoim widokiem - wysedł i ułożył się na kanapie :ok:

Hania znów ma brudną pupę - powiedziałąbym nawet że bardzo brudną :( - ale dziś nie miałam już mocy, żeby jej ją umyć :(

Zdjęć mam kilka - może później coś wrzucę
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 02, 2017 20:19 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

jakość słaba - ale za to jakie cudne minki <3
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 02, 2017 20:31 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

dobre było...
Obrazek

Idź sobie, nie chcę cię oglądać
Obrazek

Akuku
Obrazek

ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten karmnik jest pusty - grzecznie pytam?????? :twisted:
Obrazek

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 6:36 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Cudne :), a Hania ostatnia jaka kochana :1luvu:
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 7:36 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

a jakie kami ma suche? edit: suche jedzenie :twisted: bo dałam jej w poniedziałek fibre.
dostaje biprotect? bo ja tam chyba rozpisałam, ze do dzisiaj, ale jesli jeszcze nie sa idealne to mozna dawać dalej.
misiek tez dostaje bioprotect?
Ostatnio edytowano Pt lut 03, 2017 7:57 przez mgska, łącznie edytowano 1 raz

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 7:53 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Wymieszałam im z tym kurczakiem po jednym niebieskim zylkene, a przy drugiej misce - po połówce bioprotektu bo te proszki się z gotowaną kurą kiepsko mieszają, a chciałam, żeby zjadły. Misiek zjadł obie miski, Kami trochę więcej niż połowę tej z zylkene - zobaczcie dziś czy ta druga też jest zjedzona. Miśkowi wsypałam do normalnej miski suchego renala katowita - prawie się na niego rzucił.
Jak już chcecie szczegółów kuwetowych - kupy były ciemne, ale nie takie suche jak ostatnio - u Kami jedna przyklejona na maxa do tylnej ścianki kuwety, u Miśka przyklejona do podłogi. Obie musiałam zeskrobywać i mocno odmoczyć żeby dały się wyczyścić.
Na ogólnym jedna kupa o kstałcie bliżej nieokreślonym, ale nie placek, podobna - w drugiej kuwecie u Kami.
Kupy nie miała Zuzia,

Dużo sików w całęj kociarni, nie tylko poza kuwetami :twisted: , u Miśka w kuwecie też sporo.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 8:08 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

hihihi - to ja zrozumiałam - jakie ma suche kupy :twisted: :mrgreen:

No to macie pełny obraz

suche miała intestinala - tak jest wpisane na tablicy - to jej na pewno nie zaszkodzi, ale może lepiej teraz faktycznie dawać jej fibre.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 8:51 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:
mgska pisze:Kochani, miejcie na uwadze czy gdzieś w necie nie wpadnie Wam w oko pingwinka od mamy z pracy.
moze z jakiś łapanek?
albo z info, ze gdzieś wśród dokarmianych pojawił się nowy kot.
zaginęła :-(
kota niestety bardzo dzika.
drobna ale grubiutka, czarne futerko lekko zrudziałe, ucho nacięte.
Obrazek
albo może ktoś ma info, ze była jakaś łapanka w rejonie franciszkańską, wojska polskiego, smugowa?

Kotka się pojawiła. nie chciała jeść ale dużo wypiła. podobno smutna. ale kontaktowa i żadnych obrażeń nie widać...
no nic, zobaczymy...

wczoraj kota sie nie pokazała... dzisiaj rano została znaleziona martwa... :cry:

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 03, 2017 9:57 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

o matko, Marta, bardzo mi przykro... :( taka piękna Kotka :cry:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Pt lut 03, 2017 10:54 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Marta, strasznie mi przykro :( współczuję <3

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8707
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt lut 03, 2017 22:10 Re: Kociarnia KOTYliona VI - dyżury, koty w lokalu

Dyżur:

Spokojnie i elegancko. Bez awantur, bez kałuż, bez sraczek...
Misiek i Kami dostali pałkę od nogi, Misiek zjadł w 4 minuty, Kami polizała i nie wiem czy zje. Jak nie to do śmieci.
Zuzia bałaganiara, kocyk zwinięty, a ona w rogu na gołym metalu. Ale jest przecudna, baranek i miziak. W kuwecie komplet.
U Kami tylko 3 siku, więc dostała fibrę.
Najzgrabniejsza pupka umyta. :ok:

Wybaczcie moje wariacje ;)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 709 gości