Dziewięć kotów w domu a ja mam myszy ,dużo myszy
Gryzonie mają teraz przechlapane ,koty zresztą też ,
bo aby łowić myszy zostałam zmuszona do otwarcia drzwi na cały dom ,a to jest niebezpieczne
ze względu na otwierającą drzwi wejściowe Kamę
A właśnie odrobaczyłam stado

oby ich tylko nie zjadły .
Puchatka - Misia ma pięknie ostrzyżone futerko ,jakoś nie oprychała mnie podczas podawania kropli ,
pani na wszelkie zaś zostawiła jej szelki .
Chyba to samo zrobię z Żabem ,dredy to jego specjalność ,dobrze że choć kupska już unormowane ,podlewam wodą
wszelkie żarło no i jest kupsko co dziennie
