Banda Trojga. Chorujemy. Prosimy o dobre myśli.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2017 20:59 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

:201461 :201461 :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro lut 01, 2017 21:02 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Baltimoore pisze::201461 :201461 :201461



różowe majtasy Cię ujęły :) ?
Mamy jeszcze niebieskie :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro lut 01, 2017 21:09 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Ale gacie! Dobrze, że Frajda ich nie widzi... :ryk:
Zdrówka dla Aster!

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lut 01, 2017 21:12 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Pomyślałam sobie- są jeszcze cudowni ludzie na świecie, którzy ubierają Kici z niedowładem pampersy i różowe majtasy :1luvu: ,
a są też tacy, nawet tu na forum, którzy wyrzucają przed świętami na dwór i na mróz kotkę powypadkową, bo popuszcza stolec. :cry:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro lut 01, 2017 21:23 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

czarno-czarni pisze:
Baltimoore pisze::201461 :201461 :201461



różowe majtasy Cię ujęły :) ?
Mamy jeszcze niebieskie :)


Zmotywowałaś mnie do poszukiwań. Tylko Frajda musiałaby mieć takie z wysokim karczkiem z tyłu, albo body z nogawkami, żeby podczas spacerów gołe plecki nie marzły. Choć obawiam się, że jakbym ją ubrała, to kroku nie zrobi...

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw lut 02, 2017 15:00 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

no majty wjelce git :mrgreen: prawie jak Aster, ale ona pjenkniejsza T. :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lut 04, 2017 19:06 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 04, 2017 21:46 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 05, 2017 20:33 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

coś tu nie zagląda nikt ale może są ukryci czytacze?
Kocie Sprawy obczajcie - nowy numer :)
warto!
Ostatnio edytowano Nie lut 05, 2017 20:45 przez czarno-czarni, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 05, 2017 20:42 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

ukryci i nie ukryci czytaja wszyscy i trzymaja kciuki za Pimpka :ok: :ok: :ok:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4820
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2017 20:45 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

megan72 pisze:Ale gacie! Dobrze, że Frajda ich nie widzi... :ryk:
Zdrówka dla Aster!

pokaż Frajdę :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 05, 2017 20:54 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Baltimoore pisze:Pomyślałam sobie- są jeszcze cudowni ludzie na świecie, którzy ubierają Kici z niedowładem pampersy i różowe majtasy :1luvu: ,
a są też tacy, nawet tu na forum, którzy wyrzucają przed świętami na dwór i na mróz kotkę powypadkową, bo popuszcza stolec. :cry:


to podłe :( bo MOŻNA pomóc, można leczyć, można działać.... niektóre sprawy można wyprowadzić zupełnie na prostą, innych się nie da ale często jakiś postęp da się osiągnąć, ale trzeba chcieć.

Nie mówię, że taki pieluchowy kot jest wspaniały w domu jak laleczka w pampersie.
Zapachy są z tej pieluchy, czasem coś gdzieś się zabrudzi albo lata kocię bez pieluchy i siknie i rozmaże ogonem po domu, i brudne łapki są i skórę pupy trzeba pielęgnować.
Podziwiam osoby, które takim kotem opiekują się latami.
Ale trzeba po prostu ustawić dom "pod kota" i siebie trochę też - mentalnie.
U nas nie ma dywanów, nie ma puchatych poduch, wszystko co miękkie - łatwo się musi prać (polarki rządzą :) ), inne rzeczy to stara skórzana kanapa i skajowe pufy. I panele. I nie muszę żyć ze stresem, że ktoś zasika, kupę zgubi, że coś się zniszczy. Brudne? To wytrę.

Morf kleksi od 7 lat, był czas przywyknąć.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 05, 2017 21:46 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Ehe, gdy zwymiotuje też się wytrze. I jeszcze kotka w łebek się pocałuje i spyta "już lepiej? ulżyło trochę?"
I już nie będę opowiadała, że gdy cza to się jeszcze tę naturalną produkcję ogląda ... Normalka.
A koty to już mogłyby się nauczyć mówić po ludzku Obrazek

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie lut 05, 2017 21:56 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 05, 2017 21:58 Re: Banda Trojga. Dwa walentynkowe = sercowe koty :(

Baltimoore pisze:a są też tacy, nawet tu na forum, którzy wyrzucają przed świętami na dwór i na mróz kotkę powypadkową, bo popuszcza stolec. :cry:

8O 8O
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Google Adsense [Bot], luty-1 i 813 gości