Ptyś i Balbinka.Balbinka w DS-ie.Ptyś też już w DS-ie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2017 11:22 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

ewar współczuję bardzo straty Bohunka [*]
Przepraszam,że tak późno,ale nie miałam głowy do niczego zajęta swoją stratą...

Cóż postaci z literatury pięknej się wykruszają,dobrze,że te z kreskówek mają się świetnie.
Za domki :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sty 31, 2017 10:46 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Dzięki :1luvu:
Zadzwoniłam rano do lecznicy umówić kastrację Ptysia ( jutro rano).Z zemsty chyba zasikał mi kołdrę i koc :evil: Chyba on, ale 100% pewności nie mam.W domu wielkie pranie, mam małą pralkę, będzie chodziła kilka razy.Wet powiedział, że Balbinkę też można już ciachać, umówię się wiec na sterylkę jutro.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2017 10:52 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Uuu, to też hurtem ciachasz. Nie masz kiedy odpocząć.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Wto sty 31, 2017 11:07 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Co to znaczy "odpoczynek"? :wink: Ciachanie to pikuś.Zanoszę kota rano, wieczorem odbieram i już.Najbardziej męczące i czasochłonne jest jeżdżenie pod hutę.Zakupy, potem przygotowanie jedzenia, bo ja nie karmię samymi puszkami i suchą, potem jazda kilka kilometrów, a przecież mam koty w domu i w ogóle dom.To wszystko trzeba ogarnąć.Jeszcze siostra jest chora, na szczęście już w domu, ale jej też większe zakupy robię.Dodać drobiazg do drobiazgu i nie wyrabiam.Nie jestem leniem, ale wygląd mojego mieszkania by to sugerował :oops: Po prostu na większe porządki nie mam czasu i sił.Zarastam brudem i to mnie męczy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sty 31, 2017 19:15 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Robiłam przelew i odkryłam coś.NITKA/KARINKA, dziękuję :1luvu: :1luvu: Nie wiem jak dziękować.Czuję się zażenowana :oops:
waanka, wielkie dzięki :1luvu: :1luvu:
Najwyraźniej moje koty mają szczęście, bo spotykają na swej drodze wielu Przyjaciół.Dziękuję w ich i swoim imieniu :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 6:42 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Koty nie wiedzą o co chodzi.Wstałam już, a nie ma jedzenia jak drzewiej bywało.Trudno.Ptyś musi być na czczo, pozostałe muszą poczekać aż wrócę z lecznicy.Czynna jest od 8-ej, zazwyczaj jestem pierwsza w kolejce, wrócę szybciutko.Proszę o kciuki.To tylko kastracja, ale tak na wszelki wypadek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 8:48 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Kciuki za Ptysia :ok:
I dla Ciebie :201494 :)

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 01, 2017 8:56 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Dzięki :1luvu:
Udało mi się być w lecznicy parę minut przed ósmą.Wet już był, pacjentów żadnych, więc sprawę załatwiłam błyskawicznie.Koty nakarmiłam, nic im się nie stało, że trochę pościły.Ptysia odbieram po południu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 10:02 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Za Ptysia :ok:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Śro lut 01, 2017 10:50 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Dziękuję :1luvu:
Trochę powinnam być mu wdzięczna, że obsikał mi kołdrę :wink:, o ile to oczywiście był Ptyś.Na szczęście to taka leciutka kołdra, mieści się do pralki.Zdążyła wyschnąć i spałam pod czymś świeżutkim i pachnącym.Zwykle takie rzeczy piorę w lecie, aby mogły wyschnąć w słońcu na balkonie.
Ptyś na pewno już po zabiegu, umówię teraz Balbinkę na sterylkę.Tu będą nerwy, bo malutkie to, w listopadzie bardzo chorowała, no i sterylka to mimo wszystko poważna operacja.Oby ją zniosła tak jak Pszczoły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 17:08 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Ptyś już w domu.Wszystko w porządku, chociaż jest jeszcze taki trochę nieswój.W pierwszym odruchu uciekł do kanapy, ale krótko tam był.Wyszedł,popił wody, a teraz szuka sobie wygodnego miejsca.Ucieka przede mną.Koty go wąchają, ale on zawzięcie się myje.Trochę jeść dostanie w porze kolacji.
Balbinka jest umówiona na sterylkę w środę.Nie mogę wcześniej, bo chcę, aby lecznica była czynna, we wtorek Dorota idzie do szpitala, muszę z nią iść pomóc jej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 18:16 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Wzruszyłam się.Ptyś leżał na posłanku, taki jeszcze biedny trochę i Balbinia przyszła przytulić braciszka.
Ptyś jeszcze przed zabiegiem
Obrazek
I Balbinka obok brata
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 01, 2017 18:26 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Bure słoneczka :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 5 >>

Post » Śro lut 01, 2017 18:52 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

One są takie grzeczne, mało absorbujące.Same nie wskoczą na kolana, ale wzięte na ręce wtulają się w człowieka.Balbinka z kolei nie potrafi zasnąć bez poduszki z kota, najczęściej jest to Benia, ale i Gabryś też jest OK.Ptyś różnie.Trudno mi nawet powiedzieć, które z moich kotów najbardziej się lubią.Poza rudą Gucią, która przytula się tylko do mnie to pozostałym wszystko jedno, jak się trafi.
Wetka mówiła, że Ptyś jest wyjątkowo dużym, dorodnym kocurem jak na swój wiek.Bałam się, że kiepskie dzieciństwo może odbić się na ich zdrowiu, były przecież bardzo chore ( toksoplazmoza), ale na szczęście wyszły z tego bez szwanku, tak mi się wydaje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 02, 2017 7:14 Re: Ptyś i Balbinka, małe tygrysiątka.Zdrowe!

Ptyś już dobrze się czuje, wczoraj ładnie zjadł kolację.Był bardzo głodny, ale nie chciałam mu dawać za dużo na raz.Kocisko potem wzięłam na ręce, a to wtuliło się we mnie jak niemowlę.Głaskałam, przytulałam i tak razem oglądaliśmy sobie Columbo :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Nul i 8 gości