S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

Niestety Felix odszedł, mamy jakiegoś mega zjadliwego caliciwirusa
podwójnie zaszczepiony, młody kot. Pełne leczenie miał, wszystko co sie da a i tak nie dał rady

Lorenn już zaklepana oczywiście. kilka inny kotków też

Betty- ja zrobiłam porządki na pierwszej stronie, tam sa ostatnie adopcje
sporo ich było

na dzien dzisiejszy zostały nam do adopcji dość ciężkie charakterowo koty niestety

W takich sytuacjach otwiera się szansa na dom i dla nich, oby ją wykorzystały :ok:

niekochane pisze:
Betty- ja zrobiłam porządki na pierwszej stronie, tam sa ostatnie adopcje
sporo ich było

A to już pędze oglądać

Hejka. KRS w tym roku aktualny?

http://przystanekschronisko.org/procent

dziękujemy

Dziękujemy

Pozdrawiamy serdecznie

To już 8 lat, pamiętacie mnie jeszcze?

jasne ze pamietam

. Adopcje z tamtego czasu pamietamy dokładnie. a jeszcze taka daleką

sporo kotków poznajdowało domki, sa tez nowe. w tym tyg pozgłaszam ktore w domach

Dziewczyny, może słyszałyście, że ktoś szuka do adopcji kota rosyjskiego? Pani umiera zostaje siedmiolatek wykastrowany, zdrowy.... Ja na dzień dzisiejszy nie mam jak mu pomóc , więc ślę wici gdzie tylko mogę.

Hej! Niew iem czy pamiętacie ale adoptowałam od Was Luxurię, obecnie Misia. Misia ma się dobrze ale dzisiaj widziałm że coś wyjada z kuwety chyba żwirek, ktos się spotkał z czymś takim?

phantasmagorii kurcze, ktoś do nie dzwonił o takiego, ale nie zapisałam numeru
na fb trzeba ogłosić, tylko bardzo trzeba przepytywać domy, bo bywają przeróżne z fb

Zyta- to mogą być niedobory, trzebaby jej zbadać elektrolity w krwi rózne

Właśnie, powinnam z Misią pojechac na kontrolę, tak na wszelki wypadek, bo to już starszy kotek, ale jak ona strasznie sie denerwuje jak jedzie do weterynrza, więc tak to dwlekam bo mi jej żal. W kazdym razie jak dalej będzie jadła żwirek to ją pakuję i jedziemy

a u nas ciągle coś się dzieje
i złego i dobrego
umarła Róża, oddana baaardzo sycząca, ccarakterna kocica
nagle przestała jeśc, mimo kroplówek , leków nic nie było lepiej
po sekcji okazalo się ze brzuszek zalany Fipowym płynem, ech
u niej na bank stres go zaktywizował

było z dobrych zdarzeń sporo adopcji
domek znalazły dwa kocurki po zmarłym Kicio i Maciuś- wspólny domek
piękne dwie dymne kotki Lorren i Bellisima
biało-czarna Lili
4 mies czarnuszek
rudo-biały podrostek
elegantka Korta
kocurek Brodacz
szanse dostała też nasza przeciężka do adopcji Nela, pojechała na próbe do naszych byłych podopiecznych Brinki i foresta- ale to na razie próba

z domkow tymczasowych tez były adopcje

no i sa nowe koty, zaraz powklejam

kotka-9/17
od 19 01 w schr
dzikawa koteczka, dośc młoda
tricat 20 01

kocurek-8/17
od 18 01 w schr
kocurek kastrat o osobie zmarłej
starszy nic nie wiemy o nim

kotka-12/17
od 28 01w schr
kot powypadkowy
miał strasznie zmiażdzony ogon, jest po operacji
nie wiadomo czy nie będzie problemów z wypróznianiem

kot10/17
od 29 01 w schr
kocur po osobie zmarłej

Piękne koty.
Tylko co z tego jak samotne.
Trzymam kciuki, żeby i one znalazły dom.

niestety nasz ,,rasowiec,, jest w strasznym stanie
wazy chyba 1 kg, ma żółtaczkę, nie je
dostał kroplówki, leki
jutro badania krwi jeśli będzie miał jakieś jutro

S.K.Niekochane XXVII-zapraszamy

Kto przegląda forum