Kochani,
szukam specjalisty od leczenia kociej białaczki. U 4-letniej Nocki zdiagnozowano Białaczkę. Miała tydzień temu przetoczoną krew (otrzymaną z banku krwi w Warszawie) Przez kilka dni czuła się nieco lepiej, zaczęła jeść. Teraz minął tydzień, a koteczka słabnie na naszych oczach, nie je, śpi całe dnie. Chcemy skonsultować sposób leczenia z innym weterynarzem najlepiej takim który ma duże doświadczenie w leczeniu białaczki u kotów.
Bardzo nam zależy. Będę wdzięczna za wszelkie Wasze rady i sugestie.
Dziękuję
Iza
