Zaparcia i ciagle...miauuu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2017 21:18 Zaparcia i ciagle...miauuu

Witam wszystkie kociary i prosze o pomoc !
Wiec moj kotek to Scothish fold samiec ma dokladnie 5 miesiecy i 2 dni.jakies 3 tygodnie temu zaopserwowalam.ze lize zwirek z kuwety...bylo to dziwne ,ale nie przejmowalam sie tym za bardzo bo.kicia byla w idealnym stanie zdrowia.Nastepnie bylo wyjadanie ziemi z donicy potem.lizanie zamrazalnika przy kazdej mozliwej okazji.z dnia na dzien coraz to dziwniejsze zachowanie.Naturalnie kicia jest bardzo towarzyska uwielbia zabawy i lezenie na stopach.co sie zmienilo.po tygodniu od zaobserwowanego lizania zwirku zaczor zwirek jesc(dodam ze kupowaalm zwirek krysztsl, nie drewno)poczytalam. Zmienilam zwir na eko kupilam.witaminy.Nowy zwir nie przypadl tupkowi do gustu,ale jakos sie przyzwyczail.Po kolejnych kilku dniach z samego rana kicia spala i jadla i tak kolejne 2 dni z dnia na dzien gorzej.eiec wizyta u weta ,ktory zdiagnozowal goraczke i dsl antybiotyk na koci katar.4 dni puzniej zero poprawy wrecz gorzej trzesiawki sen i jedzenie wiec znowu powrot do weta.tam zrobiono badznie krwi i gastro.wyniki ok.bodajze brak potasu we krwi chyba... Kicia zostala na hospitalizacji 3 dni gdzie dostawal antybiotyk Baytril, kroplowke na odwodnienie.Przy wypisie wet powiedzial.ze jest z nim troche lepiej ale na zatwardzenie daje mu lek lactulose zeby dostal biegunke plus antybiotyk baytril plus zitac
Minol kolejny tydz kot tym razem nie sypia az tyle.je mniej traci na wadze od rana do wieczora piszczy wyje nie da sie go uspokoic a kupki nie bylo juz od 3 dni ostatnia byla twarda jak kamien.dodam ze nie wymiotuje
Jutro kolejna wizyta u weta i nie wiem.co myslec.mieszkam w uk a to ponoc jeden z lepszych wetow w okolicy :(

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Czw sty 12, 2017 22:16 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Jam laik, ale
Pierwsze co mi przyszło na myśl.. Kłaki???

Bardziej doświadczeni podsuną pewnie inne opcje

gizmo22

 
Posty: 171
Od: Wto lis 29, 2016 8:39

Post » Czw sty 12, 2017 22:20 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Badania jakie miał robione?
Brzmi poważnie
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 12, 2017 22:22 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Słyszałam ze zwirek jedza koty który choruja na niewydolnosc nerek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 12, 2017 22:28 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Mial badanie krwi i test czy nie jest zatruty toksycznym kwaitem ktory mam w domu.okazali sie ze nie.dziwna sprawa bo dzis odstawilam mu antybiotyk poniewaz tydz minol.i zaczol duzo wiecej jesc ,ale traci wage.waze go codziennie.po wyjsciu z kliniki wazyl 1.420 dwa dni puzniej 1.400 potem 1.390 a dzis 1.368kg

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Czw sty 12, 2017 22:32 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Po badaniu krwi wet powiedzial ,ze nerki i watroba pracuja prawidlowo.Jakoby mial odrobine krwi w moczu :/

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Czw sty 12, 2017 22:38 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

"Hi Lidka,

jedzenie żwirku wskazuje najczęściej na anemię. Powiedz proszę swojej znajomej, żeby zrobiła pełną morfologię wraz z rozmazem.

Koty chorujące na nerki jedzą też czasem żwirek. Jest to jednak oznaką anemii, często nieregeratywnej, gdyż niewydolne nerki nie produkują erytropoetyny (EPO), która kontroluje szybkość, z jaką szpik kostny produkuje krwinki czerwone.

UWAGA
Lizanie żwirku ebonitowego może doprowadzić w takich przypadkach do poważnych powikłań, nawet do śmierci. W organizmie tworzą się wtedy podobne grudki jak w kuwecie.

Pozdrawiam serdecznie"


viewtopic.php?p=2776430
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw sty 12, 2017 22:48 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Juyro bede u weta.on powiedzial ze prawdopodobnie brakuje mu witamin skoro lize zwirek.czytalam ,ze kociak moze zapchac jelita jedzac ten zwir dlatego zmienilam.ten lek zitac byl wlasnie na anemie.ja nie widze poprawy no moze wiecej sie rusza ,ale za to mialczy caly dzien widac ze cos go boli.zapewne sam wet jutro bedzie chcial mu zrobic dodatkowe badania.martwi mmie to ze nie kupkal tyle dni jiz 4 dzien jutro

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Pt sty 13, 2017 8:23 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Dzis pobudka o 4 rano kicia strasNie piszczala.postanowilam ze wygniote mu brzuszek.Zaczelam go masowac rozprostowalam tylnie lapy troche zjadl i dalam mu mleka dla kota.Odrazu poszedl do kuwety i zrobil taka glizde ,prawie jak ludzka :) gniecenie pomoglo !po kupce ucichl prawie wogole nie piskal tylko zrobil sie zmulony i poszedl spac.o 15 wet jestem dobrej mysli ze wszystko bedzie dobrze i oby nie mial chorych nerek :( dzis wazy 1.370

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Pt sty 13, 2017 17:34 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Mój Bohun ma skłonności do kamieni kałowych.Pomagała mu karma RC Fibre, ale od kiedy daję suchy Purizon kłopoty się skończyły.Tak było u mnie, wetem nie jestem i nie chcę udzielać rad, dzielę się tylko doświadczeniem.Żwirek bym zmieniła, używam drewnianego, bentonitu nie znoszę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 13, 2017 22:28 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

ewar pisze:Mój Bohun ma skłonności do kamieni kałowych.Pomagała mu karma RC Fibre, ale od kiedy daję suchy Purizon kłopoty się skończyły.Tak było u mnie, wetem nie jestem i nie chcę udzielać rad, dzielę się tylko doświadczeniem.Żwirek bym zmieniła, używam drewnianego, bentonitu nie znoszę.


Podpisuje sie pod tematem żwirku.
Drewniany, cats best
Bentonit u nas był nie do zaakceptowania- przeze mnie :evil:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 13, 2017 22:28 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

I co u Weterynarza?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 14, 2017 19:01 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Zwirek zmienilam juz 2 tyg temu na drewniany.
U weterynarze.powiedzial ze kot wyglada gorzej niz tydz temu znowu sie odwodnil leki nic nie pomogly zdecydowal ze ponowi badanie krwi da kroplowke na odwodnienie i zrobi lewatywe da tez jakis antybiotyk.powiedzial ze ma nadzieje ze to pomoze nadal nie jest w stanie postawic diagnozy bo wyniki kota nawet te powtorzone kwi i inne sa w normie.,ze w jego wieku nie powinien tracic na wadze.w klinice jest 5 wetow lapia sie za glowe mowia ze to strasznie dziwny orzypadek dodali ze jesli nie pomozr to zrobia przeswietlenie a jessli mic nie znajda to beda go otwieac i patrzec co sie tam dzieje :cry: ah mial jeszcze badanie na poziom bialych i bodajze czerwonych krwinek tez w normie prucz zaparc nic nie znalezli do tej pory.jutro go odbieram biore wyniki badan ktore wysle mailem do zaprzyjaznionego weta w polsce ona tez powie swoja oponie co otym mysli.ja juz nie wiem co robic

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Nie sty 15, 2017 19:17 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

Dzis wrucilismy od weta
Uslyszalam najgorsze...
Kicia prawdopodobnie umrze
Albo ma okrutna infekcje w jelitach albo nie jest odpowadzany jakis plyn z zoladka do watroby
Caly czas chudnie dostal znowu leki wyglada coraz gorzej placze caly czas :(
Leczenie tego jest dlugotrwale nadal nie sa w stanie postawic pelnej diagnozy jesli leki nie pomoga nastepne badania
Jego organizm nie jest na tyle silny bo jest mlody...
Co robic :(

kasiaj190293@wp.pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 17
Od: Czw sty 12, 2017 20:59

Post » Nie sty 15, 2017 19:23 Re: Zaparcia i ciagle...miauuu

:201429
By to szlak

Przede wszystkim zadzwoń do HODOWLI.
Oni musza to wiedzieć
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości