Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 13, 2017 0:13 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

No to super ale cię zmartwię - u nas cieplej bo w dzień było +3*C :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 13, 2017 11:52 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Wieczór idealny!


Coco agregatka :lol:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sty 13, 2017 13:16 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Uk spalo pol cm sniegu
I klęska zywiolowa
Auta sie slizgaja....
Cyrk na kolkach :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 13:30 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Uk spalo pol cm sniegu
I klęska zywiolowa
Auta sie slizgaja....
Cyrk na kolkach :)

To niech wpadną na zimę do Polski to dopiero będą mieli jazdę :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 13, 2017 14:11 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Oni tego zupelnie nie ogarniaja
Sa tu male gorki
Patrzy sie na te samochidy jak na dobry film
Brakuje chipsow i piwa i mozna w okbie siedziec

Misia byla u weta
Szmery mniejsze
Wetka mowi ze jest lepiej
Kroplowka witaminki i antybiotyk
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 20:11 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

W Koszałkowie spadło dużo śniegu, tyle że temperatura na lekkim plusie i na ziemi błotko. Gdyby to była Anglia to pewnie by ogłosili stan klęski żywiołowej i zakaz opuszczania domów :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35371
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 13, 2017 20:54 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Mi się wydaje że tu nikt nie ma zimowych opon.

Chociaż jak tu jest zimno to jest dużo mniej przyjemnie. Wilgoć robi swoje.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 20:56 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Domyślam się. U nas na pomorzu też większa wilgoć niż na południu, dlatego temperatury inaczej się odczuwa. Ale chyba gorszy od wilgoci jest wiatr, bardzo wychładza.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35371
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 13, 2017 21:01 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

No malo przyjemnie na dłuższą mete
Takie połączenie

Spoko za dwa dni wracamy
Tylko powrotny lot przeżyć i z glowy

Nie lubię latać choć wc czwartek jak lecielismy to pierwszy raz w życiu nie panikowalam.... Nie było kochanie trzymaj mnie za ręce.... Przy starcie i lądowaniu....

A sam lot przyjemny. Dobra książka...

Nie mogę się doczekać powrotu do kotów
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 21:10 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Widzisz, ja nie lubię latać. Bardzo nie lubię latać. Boję się latać. Ale ja nie panikuję tylko ratuję się dużą ilością wina (próba ratowania się tabletkami na uspokojenie nie powiodła się, mimo zażycia dużej ich ilości).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35371
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 13, 2017 22:04 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Latam bo musze... Jako najrozsadniejsza metoda dostania sie z punktu a do punktu b.

Zaliczyłam z 6-7 lotow.... X 2 bo w dwie strony.... I dopiero jak odszedl dixie przestałam panikowac bardzo. A w zeszłym roku dwav razy lecielismy w tym roku też będziemy dwa razy. Tez chciałam winem sie posilic ale cena 30zl za 170ml mnie otrzezwilo ..w wizz wino bylo tansze i wtedy zalowalam ze nie kupilam.

Ja stwierdzam ze po prostu chyba sie przyzwyczajam... Powoli ale...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 22:10 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ja mogłabym byc stewardessą :mrgreen:
Bez względu na wszystko :mrgreen:
Uwielbiam latać, żadnej paniki we mnie nie ma.
Jedyne co musze mieć, to gumę w buzi :mrgreen: orbit sie znaczy :mrgreen: Ekhm Ekhm :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 13, 2017 22:21 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Obrazek


Ale super czas spędzacie :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 13, 2017 22:22 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Bez gumy ani rusz haha ale to prawda i chyba tez fakt ze pierwszy raz od wielow nie bolaly mnie uszy przy ladowanii .... Wplynal ze tak dobrzemi sie lecialo. Bo zwykle tak zatyka ze boli... A kilka razy az z bolu sie poryczalam.

Ciekawe jak w niedziele sie bedzie wracac...a potem jeszcze trip z KRK do TG....
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sty 14, 2017 15:05 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Latam bo musze... Jako najrozsadniejsza metoda dostania sie z punktu a do punktu b.

Zaliczyłam z 6-7 lotow.... X 2 bo w dwie strony.... I dopiero jak odszedl dixie przestałam panikowac bardzo. A w zeszłym roku dwav razy lecielismy w tym roku też będziemy dwa razy. Tez chciałam winem sie posilic ale cena 30zl za 170ml mnie otrzezwilo ..w wizz wino bylo tansze i wtedy zalowalam ze nie kupilam.

Ja stwierdzam ze po prostu chyba sie przyzwyczajam... Powoli ale...

Bo winka nie kupuje się na pokładzie, wtedy to już za późno. Znieczulanie należy zaczynać od samego rana, systematycznie ale po trochu coby nie oddać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35371
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości