Moje kocie córeczki - Lady ❤ i Stefi ❤

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 09, 2017 19:02 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Tylko, że ten mamior to jest szajs. Nawet jest gorszy od Smilli ;) Ja też go kupowałam czasem zanim się połapałam w karmach, a raz to mi się pomyliło z filetówką, bo opakowanie łudząco podobne. Podałam Ci listę dobrych karm to powiedziałeś "Catz Finefood wydaję się być całkiem sensowny, chyba zdecyduję się na pakiet mieszany + Miamor Milde Mahlzeit o którym wcześniej wspominałem. Obie te karmy są dobrze zbilansowane, oby tylko zasmakowały mojej córci. " Wydaje mi się, że w tej liście jest więcej jedzonka dobrze zbilansowanego ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 09, 2017 19:23 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Catz Finefood jak sama wspomniałaś, jest jedną z najlepszych mokrych karm, a na Miamor Milde Mahlzeit zdecydowałem się ze względu na to, że w spisie karm figuruje jako dobra. Na razie więcej jedzonka mi nie potrzeba, po zjedzeniu tego co zamówiłem, będę chciał wrócić do barfa. Z tych karm co mi podałaś to żadnej nie ma u mnie w zoologicznych, a byłem we trzech :(. Z takich przyzwoitych to była tylko Animonda (Carny, Vom Feinsten, Rafine) oraz Miamor Ragout Royale. Było też parę takich co saszetka 100g kosztuje 6-7 zł, ale to nie na mój portfel :roll:.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Pon sty 09, 2017 19:27 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

A tacki animondy probowes podawac? To dobra karma i duzo smakow a tez w kazdym stacjonarnym jest.
Ja tez sie ratuje czasem stacjonarnym sklepem i czasem kupuje Bozite, ale to tez bardzo rzadko.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 09, 2017 19:37 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Kiedyś próbowałem tacek z animondy, ale średnio jej smakowały. Mogę na próbę kupić jedną, a nóż zmieniła zdanie i jej zasmakuje :).
U nas Bozita to nawet z palca nie jadalna, przynajmniej koty sąsiadki skorzystały.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Pon sty 09, 2017 19:47 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Najlepiej kupowac tacki animondy po jednej. Ja tak robie i wtedy jest pycha, ale jak potem radosnie kupuje cale pudelko tego samego to juz jest bee. Ewentualnie spoboj podac do pysia na palcu. U mnie to czesto pomaga :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 09, 2017 22:39 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Klaudia Bozita?? Ja slyszalam ze to taki sam fastfood niewiele lepszy niz whiskas.

Powiem tak Zefirku jesli planujesz wrocic do barfa a mokre to tylko tymczas - to 2 - 3 tygodnie zywienia gotowa mieszanka to nie tragedia. Nie znaczy ze masz karmic whiskasem, ale mysle ze nie ma co popadac w obled. To co wybrales to dobry wybor, tym bardziej ze nie planuejsz karmic cale zycie tym Lady.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon sty 09, 2017 23:43 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Prześledziłem Twój wątek i muszę przyznać, że jestem zakochany w Twojej damie. Jest prześliczna <3! Sam długo marzyłem o białej kociczce, ale ostatecznie kolor jednak zarezerwowany dla owczarka szwajcarskiego w jakiejś odległej przyszłości :).

Liianowaty

 
Posty: 37
Od: Wto sty 03, 2017 13:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 09, 2017 23:55 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

PixieDixie pisze:Klaudia Bozita?? Ja slyszalam ze to taki sam fastfood niewiele lepszy niz whiskas.

Powiem tak Zefirku jesli planujesz wrocic do barfa a mokre to tylko tymczas - to 2 - 3 tygodnie zywienia gotowa mieszanka to nie tragedia. Nie znaczy ze masz karmic whiskasem, ale mysle ze nie ma co popadac w obled. To co wybrales to dobry wybor, tym bardziej ze nie planuejsz karmic cale zycie tym Lady.


Pomylilo mi sie :oops: nie bozzita. Ale nie pamietam tej nazwy saszetek, ktore kupilam pare razy w kakadu :/
Edit.
Chodzilo mi o Brit :) tez na b :mrgreen: o saszetki te niebieskie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 10, 2017 16:08 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Brit kojarzę...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto sty 10, 2017 21:31 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Liianowaty Owczarki Szwajcarskie są piękne :1luvu:. W sumie kto by Ci zabronił mieć i kota i psa białego? :mrgreen:

Tak się przyglądam zachowaniu Lady i ona chyba faktycznie ma rujkę 8O. Ostatnimi dniami zachowuje się inaczej niż zwykle, ciągle by się łasiła i tuliła. Mruczy częściej niż zwykle i nie chodzi tylko o traktorek. Chcąc zwrócić na siebie uwagę wydaje takie pojedyncze odgłosy brzmiące trochę jak gołąb ''grryyy''. Jest spokojniejsza niż zwykle. Dodatkowo zaczęła coś częściej ''znaczyć'' pazurkami krzesła w domu. Myślicie, że to może być rujka czy raczej ma takie dni?
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Wto sty 10, 2017 21:38 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Myślę, że to może być początek rujki. Być może jeszcze trochę potrwa zanim się w pełni uaktywni - liczyłabym w dniach, ewentualnie tyg. Jak zacznie już się wypinać i krzyczeć to od razu umów sterylkę, bo po pierwszej rujce szybko może nastąpić druga.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 10, 2017 21:40 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Mozliwe ze tak. Coco nie miala takiej typowej rujki pomimo ze sterylke miala w 13mc zycia tylko wlasnie takie dni... gdzie mega sie lasila, nadstawiala tylek do czochrania. Nie bylo wycia ale tez wydawalo sie ze jest jakas bardziej "przylepna".
Podobno mlode kotki maja takie baardzo lagodne rujki.

W trakcie rujki sterylka nie wchodzi w gre.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto sty 10, 2017 21:44 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

No cóż, mogę powiedzieć wręcz przeciwnie, że młode kotki mają ostre rujki ;) Tośka darła się jak nigdy, bałam się, że sąsiedzi przybiegną. Trwało to tydzień i ledwo to zniosłam, ale dokładnie tyle ile obstawiała wetka i zaraz po tym Tosia poszła na starylkę. Biedna, taka była przerażona, że rączkami mnie obejmowała za szyję i nie chciała puścić, a jak ją wetka wzięła ode mnie to łapki w moją stronę wszystkie wystawiała. No, ale tak trzeba, robimy to dla ich zdrowia i dla długiego życia w spokoju i wolnego od chorób.
Jak mogę radzić, to polecam nie głaskanie Lady, kiedy już dostanie rujki w pełni, bo to będzie ją pobudzać bardziej, a nie o to chodzi ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 10, 2017 21:45 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

A patrz po Coco nie bylo nic widac. Kolezanka tez ma kotke nie sterylizowana w wieku Coco i tez nie ma tego typu problemow.
Chyba to indywidualna kwestia jak kociak to przechodzi. Geny rowniez.

Pozostaje trzymac kciuki :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto sty 10, 2017 21:56 Re: Moja córeczka Lady - strajk barfowy

Zefir Mógłbym, ale musiałby być samcem. Jakkolwiek zabrzmi to idiotycznie, tak barwy są nieco powiązane z imionami, które od dawien dawna miałem w zamyśle. Stąd brązowa kotka jest medyczką Shani, Czarno-popielata jest Yennefer z Vengenbergu, jeśli dochrapie się rudej to będzie Triss Merigold. Biały owczarek to Ciri vel Zirael. Stąd biały może być już tylko pan kotek by był Geralt z Rivii. Tak to już jest z Wiedźminowymi nerdami :D.

Co do rujki, to aż sam zaczynam się martwić bo i moja stała się ostatnio diablo przytulaśna i o ile zawsze lubiła się ocierać, o tyle ostatnio to barankuje gdy tylko się da :D.

Liianowaty

 
Posty: 37
Od: Wto sty 03, 2017 13:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 54 gości