I weź tu babo kota...leczenie

[Funghi]

Mój kolejny wątek i kolejny problem. W sierpniu wzięłam kota z krakowskiego schroniska. Miał cztery miesiące. Teraz zaczynamy 9-ty. W szóstym terminowo przeprowadzona kastracja. Kot wrócił do domu i zaczął kaszleć. Nie wróciłam już do schroniska po kolejną dawkę antybiotyku bo bałam się, że coś tak złapał. Poszłam do swojego weterynarza, dostał co musiał (betamox 0,2; meloven? 0,1) kaszel ustał. Po kastracji zaczął się okres wymiany zębów. Podwójne kły towarzyszyły nas jakieś 2 tygodnie i w końcu wypadły. Ale od tego czasu kot ma ciągle czerwone dziąsła. Zalecenie weterynarza; smarować Sacholem. Nic nie pomagało. Kot po jakimś czasie zaczął kaszleć i kichać. I tak od 16.12 się leczymy. 16.12 Penicylina, dexasone, 19.12 Penicylina, dexasone oraz scanomune na pare dni, 22.12 Synulox, dexasone, catosal oraz krople Dicortinef przez 7 dni., 23.12 Synulox, 24.12 Synulox, dexasone. Synulox przepisany został do 5 stycznia, 2 tab dziennie po 50 mg. Był okres, że kot przestał kaszleć na pare dni ale cały czas kichał. Kichać zaczął drugi kot dodatkowo. Dzisiaj 4.01 zmieniłam weterynarza i dostał tolfedine oraz jeszcze jakiś zastrzyk ale nie umiem rozczytać. Zapalenie dziąseł dalej się utrzymuje. Podejrzewane plazmocytarne zapalenie dziąseł. Podejrzenie robaków (odrobaczony i w kale nic nie było), podejrzenie białaczki bo nie poddaje się leczeniu, podejrzenie astmy lub alergii. Dzisiejszy weterynarz powiedział, że zrobimy test na białaczkę ale kot musi być podleczony. Pomożcie bo pójde z torbami. Kot kaszle rzadziej ale kaszle, kicha często i głośno. Codziennie podaje do tego immunodol cat obu kotom.

[Patmol]

Miał zrobione jakieś badania? Wklej wyniki

[Funghi]

Kotu nie robili żadnych badań. Wymacali i osluchali. Co zrobić jako pierwsze? Morfologię z biochemia? Przy takiej ilości leków podobno wynik nie będzie miarodajny.