Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

Oby

Tak się naczytałam u Wszystkich o tych planszówkach, że nabrałam ochoty na pogranie.

Jak przetrwaliście?
Nicia nie reagowała na huk? Bo Ona to powinna mieć najwięcej nieprzyjemnego doświadczenia z tym.

Dlaczego ludzie nie potrafią się już świętować w Sylwestra?
Kiedyś to się wiedziało kiedy nadeszła północ, bo zaczynała się kanonada. Teraz chyba ludzie nie wiedzą jak korzystać z zegarków

pół godziny przed 12 salwa, że nie można się zorientować kiedy nadszedł Nowy Rok

Hej

Wszystkie koty spanikowane
Ale dosyć szybko ustało
Kociski zasnęły jak tylko sie uspokoiło

My poszlosmy spać przed 2

Ale rano i tak miałam problem z ruszeniem sie

Ja sobie urządziłam Sylwester SPA. Polecam. Człowiek taki piękny, świeży i wciąż młody się budzi rano :mrgreen:

Bidne kotełki

U Nas wojna światów by Krowiszcza nie ruszyła. Pierwszy Sylwester od dawna, gdzie to ja byłam bardziej przejęta, niż zwierze.

Aia pisze:Tak się naczytałam u Wszystkich o tych planszówkach, że nabrałam ochoty na pogranie.

Jak przetrwaliście?
Nicia nie reagowała na huk? Bo Ona to powinna mieć najwięcej nieprzyjemnego doświadczenia z tym.

Dlaczego ludzie nie potrafią się już świętować w Sylwestra?
Kiedyś to się wiedziało kiedy nadeszła północ, bo zaczynała się kanonada. Teraz chyba ludzie nie wiedzą jak korzystać z zegarków pół godziny przed 12 salwa, że nie można się zorientować kiedy nadszedł Nowy Rok

I dlatego nie idzie zrobic dobrego zdjecia bo jak powinna byc kumulacja fajerwerkow o 24 tak strzelaja pol godziny przed i pol godziny po co oznacza ze np wczoraj nad kosciolem u nas byly pojedyncze fajerwerki. Gdybym chciala zrobic zdjecia kosciola w fajerwerkach, jak planowalam, to musialabym zbierac pojedyncze czy podwoje strzaly przez godzine. I dlatego mi sie nie udalo :/ moze za rok...

A w jaka gre graliscie Janinko?

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Spelniania marzen, tych osobistych i tych zawodowych, spokoju i zdrowia! Milosci, radosci i szczescia

Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje,
zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile
i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata

Spełnienia marzeń tych kocich i ludzkich

Klaudia, dokładnie... Poza tym te dzisiejsze fajerwerki... no nie wiem, z dzieciństwa zapamiętałam, że były ładniejsze, a tu przeważnie takie nic, ani rozbłysku, ani kształtu, ani barwy.
Każde miasto powinno mieć swój pokaz, przygotowany przez profesjonalistów. Uwzględniając przy tym oczywisty fakt, by wyeliminować idiotów, co strzelają cały boży dzień, strasząc nie tylko zwierzęta, ale i ludzi, jak taka petarda huknie w okna :evil:

Mam to ludziom za złe. Zupełnie to straciło sens. Zniknęło to napięcie, ciarki z wyczekiwania na wybicie 12:00.

Dziekujemy dziekujemy!

My wczoraj saczylismy wino musujace w ilosci dwoch butelek

Gralismy w klasyczne domino, i gra pt "timeline" wynalazki. mialbyc jeszcze roar ale nei doszlismy do niego... tak nas wciagnely dwie pozostale ze nie chcialysmy sie odrywac.

Kociaki dzisiaj juz ok

To dobrze

Ja dozeram resztki z wczorajszej wyzerki

Wrocilismy z kawy u babci M. dobrze ze jutro jeszcze mam wolne.

My oglądaliśmy Sylwestra w tv skakaliśmy z programu na program ale chyba najbardziej podobały mi sie Katowice.
Jedzonko też mi jeszcze zostało i do Trzech Króli będę wyjadać :mrgreen:

Ja chyba wszystko dojadłam . Mam załączony program 5kilo plus :twisted:

Jutro na popołudnie , to trochę spalę :mrgreen:

Czasem mozna sobie poszalec

Nie ma sie co przejmowac:D

Jedni maja 500 plus my mozemy miec 5 plus

Swoja droga czuje sie zdyskrymionowana... mam 3 kota i ani grosza na karme ;(

Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

Kto przegląda forum