Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']Kocio [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 30, 2016 17:21 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Super Nodi :mrgreen: Widać, że wie jak z życia korzystać :D

Ja mam choinkę żywą, ale ciętą. Może by takiej nikt nie obsikał, bo musi stać w stojaku Meg11 :) Ja na swojej zawiesiłam plastikowe bombki i łańcuch z piórek, bo to dla kotów choinka i rzucam zabawki na choinkę i Tośka irytując się bardzo stara się te zabawki zrzucić :) Przez co musi nawet wejść na gałązki. Bombki też zrzuca, także choinka u nas jest jak najbardziej używana :D

Pozdrawiamy!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 30, 2016 17:55 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Z lotu ptaka uwielbiam!
U nas za choinkę robią lampki zawieszone na regale, bombka zawieszona na żyrandolu i gałązka zielonego :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 30, 2016 19:14 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Nodi Nalesnik :ryk: :1luvu:

Maly Pupusz robil identycznie, przypomnialy mi sie te czasy :)

Choinki nie miewam od lat, zwlaszcza w tym mieszkaniu, gdzie nie sposob jej odizolowac Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt gru 30, 2016 19:21 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Mopik też tak potrafi :)

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4820
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 30, 2016 19:34 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

klaudiafj-obawiam się żeby obsikał- kot wychodzący był, lał na wszystko co było ponad ziemią :mrgreen: ona ładnie pachniała-dworkiem,laskiem :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24492
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob gru 31, 2016 0:28 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

ewan pisze:Rozpłaszczony jak naleśnik :lol: cudaczek :1luvu:
U mnie też spokój z choinką, brak zainteresowania w tym roku. Wszystkie małe tymczasy wydane a moje staruchy zbyt leniwe na skakanie po gałęziach :wink: Ale zaraz po nowym roku ją rozbieram, chce mi się już żonkili, tulipanów, hiacyntów :lol: domowa azalia szczepiona na pniu ma już pączki. Wiosny mi się chce, wyjmę dodatki w miętowym kolorze i będzie wesolutko :ok:

Niestety, nie dość, że choinka jest destruktem, nawet miałam fotkę strzelić, to i kwiatów nie moge mieć. Do doniczkowych ręki nie mam i nie lubię. Lubię cięte, koty też :evil: Po cholerę mi kwiaty skoro:
- na noc ląduja w łazience
- gdy wychodzimy z domu lądują w łazience
- i tak trzeba na sygnale do weta bo zawsze któreś użre mimo skupionej uwagi
Ale wiosny też mi się juz chce :)
klaudiafj pisze:Super Nodi :mrgreen: Widać, że wie jak z życia korzystać :D

Ja mam choinkę żywą, ale ciętą. Może by takiej nikt nie obsikał, bo musi stać w stojaku Meg11 :) Ja na swojej zawiesiłam plastikowe bombki i łańcuch z piórek, bo to dla kotów choinka i rzucam zabawki na choinkę i Tośka irytując się bardzo stara się te zabawki zrzucić :) Przez co musi nawet wejść na gałązki. Bombki też zrzuca, także choinka u nas jest jak najbardziej używana :D

Pozdrawiamy!

Może Twoje dziewczynki jakies delikatniejsze są? Bo moi chłopcy raz, że destruktorzy, to jeszcze usiłują żreć igiełki, a to chyba nie jest najlepszy pomysł :x
jozefina1970 pisze:Z lotu ptaka uwielbiam!
U nas za choinkę robią lampki zawieszone na regale, bombka zawieszona na żyrandolu i gałązka zielonego :-)

Podobnie jak u mojej mamy, stroik zawieszony na zyrandolu :)
Birfanka pisze:Nodi Nalesnik :ryk: :1luvu:

Maly Pupusz robil identycznie, przypomnialy mi sie te czasy :)

Choinki nie miewam od lat, zwlaszcza w tym mieszkaniu, gdzie nie sposob jej odizolowac Obrazek

I to mi przywraca wiarę w czlowieka, tzn w koty :P
Lifter pisze:Mopik też tak potrafi :)

Obrazek

Cudowny Mopik :1luvu:
Tylko on z tych grubszych naleśników, Nodi to jeszcze tylko crêpe, no ale wiadomo, rośnie. Już się boję jaką wagę osiągnie
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 31, 2016 0:39 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Moje tez jedza igły ;) juz drugi rok mamy jodle i przezyly bez problemu - koty, bo jodly nie :) swierka sie balam bo igly jak w kaktusie, ale jodla ma miekkie i to sie konczylo oczywiscie oproznieniem zoladka razem z iglami. Szybko zasialam trawke. A jodla juz sucha.
:)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob gru 31, 2016 0:44 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Ale ja mam sztuczną więc może zaszkodzić chyba.
Mnie jest strasznie żal naturalnych choinek, bajka Andersena o choince była moją najbardziej nielubianą bajką. Bardzo smmutna i jakoś dlatego przekonałam się do sztucznych
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 31, 2016 8:26 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Tak żeby 2016 miłym akcentem zakończyć...

http://www.boredpanda.com/meet-zoe-the- ... BPFacebook
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4820
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 31, 2016 13:24 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Cudne siostrzyczki :1luvu:

Za czas jakiś na łapki Waszych kotów złozymy życzenia najlepszego, 2017 roku. Nodi będzie składał, w końcu dla niego akurat (jak suponuję) upływający rok 2016 okazał się fartowny całkiem :)

Własnie wyszłam spod prysznica, w ramach sylwestrowych atrakcji zapchałam sobie kibel piaskiem z kuwety :x umyć chciałam wszystkie, żeby urobek spadał i spływał w Nowym Roku do czystych i zbyt nerwowo, zbyt szybko spuszczałam zawartość do muszli. ale w końcu udało się przepchać, uff.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 31, 2016 21:03 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Na łapki Waszych kotów - wszystkiego co najlepsze, wszystkiego co się zamarzy, zdrowia, szczęścia pomyślności czyli krótko mówiąc Do siego roku 2017!
W imieniu całej naszej ekipy, serdeczne i szczere życzenia składa Komturek Nodi, nieujarzmiony zabójca choinek :)
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 31, 2016 21:33 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Wspanialego 2017 roku! :D

Nodi przeslodki :1luvu:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Sob gru 31, 2016 21:35 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Lepszego 2017!
Dobrze,że Nodiemu kable nie smakują :D
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11801
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 01, 2017 14:18 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Szczesliwego Nowego Roku!
Zdrowia dla Was wszystkich, niech ten rok bedzie lepszy od poprzedniego :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie sty 01, 2017 16:17 Re: Moje koty XIX. Aleksandrowcy [']

Birfanka pisze:Wspanialego 2017 roku! :D

Nodi przeslodki :1luvu:

Wzajemnie, a Nodi to faktycznie slodziak, do schrupania :1luvu:
Jarka pisze:Lepszego 2017!
Dobrze,że Nodiemu kable nie smakują :D

Lepszego! I tak ma być :)
Kable Nodiemu nie smakuja zbytnio, bo nie żeby w ogóle, ale już same lampeczki wydają się smakowite :twisted:
klaudiafj pisze:Szczesliwego Nowego Roku!
Zdrowia dla Was wszystkich, niech ten rok bedzie lepszy od poprzedniego :)

Koniecznie, ma byc lepszy od tego co minął :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości