Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Lilo. Ja też tąsknię okropecznie za twoimi listami. Jak przyszła do nas paczku od Moli i Fuksa to niuchałam czy nie ma tam lista od cię.
Miauknę Dużej coby jakoś nam zrobiała pocztę kociową.
A może złapniesz kotolota i przylecisz do mię na urlopa? Wiesz jakowe mamy teraz duże łóżeczko i wygodmne? Zmieściłyśmy się wszystkie czy i nikomu nie było ciasmno. Co prawda Mała Ciorna przytuptała się w nocy przytulić do mię, ale poducha była taka wielka że jej pozwoliłam legnąć se koło mię.
Lizam cię serdusznie po uszkach i tuptam myśleć nad listem.
Tfoja Książniczka Ofelja

Mala Ciorna,
życzę Ci wszystkiego najlepszego, bys była zdrowa i silna. Grzeczna nie musisz byc, ja tez nie jestem. Ponarzekają na mnie i dalej chcą tulić i miski napełniać. Dobrze sie tak w zyciu miaustawic.
Mam nadzieje ze nie masz zmartwień i trosk w swoim kocim życiu?
Jak cos to pisz, postaram sie je rozwiązać
Fuksiu

Książniczko, słyszałam jak Fuks stuka pazurkami po klawiaturze to przebiegłam napisać Ci zyczenia

Bys była szczęśliwa ze swoim Lilem i zdrowa na zawsze.
Moli Przyjaciółka

Marlenka, Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie na Nowy Rok :201461

mra mre mri mro mru

Moli25 pisze:Mala Ciorna,
życzę Ci wszystkiego najlepszego, bys była zdrowa i silna. Grzeczna nie musisz byc, ja tez nie jestem. Ponarzekają na mnie i dalej chcą tulić i miski napełniać. Dobrze sie tak w zyciu miaustawic.
Mam nadzieje ze nie masz zmartwień i trosk w swoim kocim życiu?
Jak cos to pisz, postaram sie je rozwiązać
Fuksiu

Książniczko, słyszałam jak Fuks stuka pazurkami po klawiaturze to przebiegłam napisać Ci zyczenia

Bys była szczęśliwa ze swoim Lilem i zdrowa na zawsze.
Moli Przyjaciółka

Marlenka, Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie na Nowy Rok

Dziękujemy serdecznie za tak piękne życzenia - my trzy koszalinianki

Wszystkim naszym przyjaciołom, podczytywaczom tajnym i jawnym, życzymy szczęśliwego, spokojnego i zdrowego Nowego Roku! Niech wam nigdy nie zabraknie słodkiej śmietanki - w miseczkach lub do kawy, niech wasze miski i talerze będą pełne nietuczących przysmaków, a słoneczko codziennie zagląda do okien

Miałyśmy wczoraj z Czarnidełkiem ważną rocznicę

Było bez prezentów - bo ostatnio pannice dostały ich sporo - ale szepnęłam co trzeba do czarnego uszka

To jeszcze kotobus dla dziewczynek, by mogły odwiedzić swoich ukochanych :wink:

:

Zdrowia i spokoju ! :1luvu:

Alienor pisze:To jeszcze kotobus dla dziweczynek, by mogły odwiedzić swoich ukochanych :

Jaaaaaki superaśny!

MaryLux pisze::201461

Mrrrrr.... Mrrrrr.... Mrrrrr...

Tylko tyle jest w stanie wymruczeć Ofelia, bo liże właśnie kopytko. Czarnidełko nic nie wymruczy bo śpi twardo.

Moja ukochana Ofeljo,
Jak minoł ci wieczór sylwestrowy?
My tuliliśmy siem z mamom a na powdórku wcale nie było głośno tak jak w starym domku.
Tylko szkoda, że nie było mojej teściownej. Ale nie żałuje bo wiem, że ona była stobą i mogłas siem do niej tulić.
Lilo zawsze kochajoncy

Lilo mój Lilo. Wieczór sylwestrowy minął mię mniamuśnie, z miąskię, chrupciami i rypciami. Ino dzisiaj pawikuję bo się zakłakałam okropecznie, miauczę ci. Duża się śmieje że nie piłam ąkoholu a pawiuję :oops:

Chętmnie bym ci wysłała Dużą cobyś się nie bojał, byle by zostawiła dużo mniamuśności. Dobrze że nie hukali u was za głośno. U nas hukali, troszku popaczałam, ale błyskało tak se.
Książniczka Ofelja

U mnie było mało huków, ale mniamuśności jeszcze mniej
Inka

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Kto przegląda forum