Oj, nie wiem w jakiej kolejności odpowiedzieć, więc hurtem
Szczepana dzisiaj nie ma, ale jest słońce, pewnie wykopał, albo wygrabił wczoraj, znaczy idzie ku dobremu!
Moli25, taaa....., z tą gościnnością moją to niestety przesada nad czym ubolewam, bo ona taka interesowna niestety trochę, ale szczera i prawdziwa

A to kota trzeba łapać i wozić po klinikach albo wyciągać z komórki z łapką w bandażach, a to drzewa przynieść do kominka, a to coś tam

O, a to Obisia wykastrować
Ale zawsze mnie cieszy, jak ktoś wpadnie, my tu czekamy
Wojtek właśnie wpadł przy okazji bytności we Wrocławiu u przyjaciół, no i w związku z tą moją gościnnością nawiał pociągiem do Warszawy i to takim szybkim, bo drzewo tu nosił, żarówki wkręcał, zakupy robił i miał dosyć chyba
Obcia też nosił

, Wojtek no pokaż Obisia na rękach!
Kot jak kot. Dachowiec. Lekko gapowaty.
Oglądać można zawsze, po uprzednim uzgodnieniu terminu, żeby był!
Zapraszamy serdecznie!