Kochana choinećkooo...

śkoda mi cię - AAALEEE

śkoda że Ptysia i Boguś mnie nie źnają...

rrrrazem byśmy.....NAMIESZALI

. Z tego co widzieliśmy

Weluś zmasakrował kilka bombek, i dostał z***y od Pańci /naszej córy - która z reguły się nie denerwuje, w szczególnosci na Wela , ponadto jest "przy nadziei"- jak to się mawia, więc i nerw szanuje

/ Zycie z Koteckami

to nieustająca droga szcześcia
