Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2016 21:32 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Tak, ide do teściów.
Jak sie mnie o to pytali to powiedzialam, ze nie bo chce byc przy Kitusi. A w dniu jej smierci mowilam do szwagierki ze dzis jade po choinke dla Kitusi.
Gotuje co najmniej dwie potrawy, bo sie dokladam wegansko do stolu - prosili o te pysznosci i co roku prosza wiec nie mam wyboru.
Masz prezenty dla kotow?
Moje dostaly wczesniej bo mialam przeczucie ;(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 16, 2016 21:36 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Mam dla wszystkich, ale się nie przyznam za nic w świecie żeby święty Mikołaj mógł je z czystym sumieniem przynieść.
W moim umyśle od kilku dni czai się pokusa.
http://mocio.pl/l-lachesi/

To dobrze, że robisz wegańskie potrawy. Będziesz miała co jeść. A i teściowie spróbują Twoich pyszności.
Mam nadzieję, że będzie miło. :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt gru 16, 2016 21:39 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Tam oprocz ryby wszystko moge jesc, wiec nie ma problemu.
A co masz dla kotow? One na pewno juz wiedza 8)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 16, 2016 21:41 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Też mam takie podejrzenia, ale nic jeszcze nie widziały.
Dla kocich dzieci zawsze najlepsze są zabawki. A dla ludzkich...
Nie mogę napisać, bo Julek to czyta. :mrgreen:

Ta pokusa ma prążki, takie, jakie miał Maurycy.
Bardzo mi go brakuje.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt gru 16, 2016 22:00 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

A ja juz nigdy nie chce miec bialoczarnego kota. Taki byl jeden :(

A ja chcialam cos kotom dokupic i nic nie znalazlam fajnego :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt gru 16, 2016 22:24 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Też nie chciałam mieć już więcej kota w prążki... Ale minęło dwa i pół roku i mi się odmieniło. I różne marzenia plączą mi się po głowie. Kalif, kot mojego pacjenta jest MCO. Kalif jest bardzo duży i bardzo fajny. Lubię Kalifa. A właściwie, to bardzo go podziwiam.
Już długo nikt mi nie schwał kapcia i nie musiałam burczeć o świcie:
- Maluchy, proszę natychmiast oddawać moje papucie!
Już dawno nikt nie dyndał na moim pasku od szlafroka, ani nie memlał mi ręki mlecznymi zębami. Nie muszę też szurać nogami po podłodze żeby nikogo nie przydeptać, ani uważać żeby nie fiknąć koziołka na uczestników zabawy w mordowanego berka... Już dawno nikt mnie nie podeptał małymi, puchatymi łapciami, które wyglądają, jak malutkie kwiatuszki. Brakuje mi kociątek.
Głaskałam sobie Florunię, leżącą na biurku, obok mnie o przyglądałam się pokusie. Florcia miauczała sobie do mnie teksty o tym, czy to już ona mi nie wystarcza... Wystarcza, wystarcza. Ale te prążki mnie zachwycają. Wszedł Paweł i spytał:
- A czemu Florcia miauczy? Ma ruję?
A Julek na to:
- Nie, mama ma ruję. - i pokazał palcem monitor ze zdjęciem pokusy.
Coś w tym jest... Ale to raczej nie jest realne. Poczekam na dzieci Florci, czyli moje też.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob gru 17, 2016 11:05 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Oddam za darmo zabawki dla dziewczynki: plastikowa kuchnia i wszelkie gary, talerze, sztućce. W bardzo dobrym stanie. Moja Zosia wyrosła z tego i już się tym nie bawi. Kto ma ochotę, zapraszam na PW.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie gru 18, 2016 0:59 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

- A czemu Florcia miauczy? Ma ruję?
A Julek na to:
- Nie, mama ma ruję. - i pokazał palcem monitor ze zdjęciem pokusy.
Coś w tym jest... Ale to raczej nie jest realne. Poczekam na dzieci Florci, czyli moje też.

Poplulam ze smiechu monitor :D Masz bardzo spostrzegawcze i bystre dzieci! :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie gru 18, 2016 21:54 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Mało powiedziane . Masz genialne dzieci :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A koty w prązki ? Są śliczne .
Dziś w markecie prawie obśliniłam się na widok niebieskiego łysolka w kalendarzu . Takie moje marzenie . kiedyś je spełnie . Za parenascie lat :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto gru 20, 2016 13:23 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

barbarados pisze:Mało powiedziane . Masz genialne dzieci :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A koty w prązki ? Są śliczne .
Dziś w markecie prawie obśliniłam się na widok niebieskiego łysolka w kalendarzu . Takie moje marzenie . kiedyś je spełnie . Za parenascie lat :wink:


A po co czekać? Ogol któregoś z tych co masz w domu :twisted:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto gru 20, 2016 22:18 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Zosia w duecie z Amelią, grała dziś wieczorem dwie kolędy na bardzo uroczystym koncercie świątecznym. Sala koncertowa była nabita po brzegi. Okropnie się bałam, że trema ją sparaliżuje i nie zagra czysto. Że się pomyli. W końcu to mała dziewczynka i miała prawo sobie nie poradzić z graniem z pamięci przed publicznością... Ale na szczęście wszystko poszło bardzo dobrze. Słodko i uroczo. Prawie nie było jej widać zza wielkiego fortepianu, nogi jej dyndały w powietrzu i nauczyciel musiał jej przynieść podstawkę, ale mniejsza o to. Najważniejsze, że było ją słychać.
Tak mnie ten stres zmordował, że czuję się, jakbym przekopała łopatą głęboki rów stąd, aż do obiadu. Jutrzejszego.
Pilnie potrzebuję puchatego okładu na głowę z mruczących i ukochanych kotów. Tylko to lekarstwo może mi pomóc jakoś się ogarnąć.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto gru 20, 2016 22:33 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Ogromne gratulacje przekaz Zosi. Musiało Ci serce pękać z dumy.
Często słyszę granie u mnie w bloku i myśle o Twojej córci.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 20, 2016 22:42 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Dziękuję.
Dumę będę zapewne odczuwać jutro. Dzisiaj czuję ulgę. I wdzięczność. :D

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt gru 23, 2016 12:18 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Obrazek

Gratulacje!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9832
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt gru 23, 2016 15:49 Re: Ragilian, czyli czułe ragdoll show.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26785
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon i 20 gości