wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

ruru pisze:[...]szukamy dla Aster transportu do Kalisza- może ktoś jutro się wybiera w tamte strony??

WĄTEK TRANSPORTOWY-proszę o weryfikację i aktualizację ofert
viewtopic.php?f=1&t=62304
:smokin:

co jakiś czas
[...]
:arrow:

Łódź - Kalisz - Łódź (PKP, mam 2 transportery) RaV
---
:smokin:

dzięki Ewa! popaczamy na transportowy

W schronisku dziś smutno, bo mnóstwo kotów, które się "klatkują", takiej liczby zwierząt w grudniu nie pamiętam.
A wesoło, bo przyszła droga ciotka L. i Ala przyszłość naszego wolontariatu.
Podziękowania dla Ciotki, Andorki i innych, którzy przyczynili się do powstania cudownych poduszek i przywiezienia zabawek:

Specjalne foty - kulisy sesji zdjęciowych do ogłoszeń:

Gwiazdy obiektywu nie zawsze są zainteresowane pozowaniem; pozują raz lepiej, raz gorzej.

- wyniszczona Alicja

- wynędzniały arlekin, czyli Awiatorka

-Charlie- wybrakowany Mikołajek nr 3

- Chester- wybrakowany Mikołajek nr 2

- Czupurek- wybrakowany Mikołajek nr 1

- Flawia lat 5

Najcudniejszy zakapior, jamajski król ( lubi dredy), Roger Murek, czyli od dzikusa do kotka rokującego na oswojenie.

Na koniec- największy smutek- Kami, oddana, bo agresywna, w schronisku też bardzo niedotykalska i agresywna, praktycznie nie wychodzi przy nas z ukrycia, przez długi czas nic nie jadła, ostatnio zaczęła. lubi jedzenie dla ludzi, kurczaka. Szanse na dom chyba zerowe:(

Przyjdźcie na Bombkę 18.12, dla Kami, dla innych kotów, podarujcie im chwilę uwagi, puszeczkę dobrego jedzenia, udostępniajcie ogłoszenia z facebooka schroniska i Kotyliona, tyle możemy dla nich zrobić. Zapraszam w imieniu klatkowiczów i boksowników.

Ciocia magic napisała, że było dziś smutno w Marmurkowie. Było.
Może to przez bure niebo. Może dlatego, że było niewielu zainteresowanych adopcjami.
Może dlatego, że oglądałyśmy pysie patrzące na nas zza krat. Pysie z oczami pełnymi nadziei na głaskanie, pogaduszki, jakiekolwiek zainteresowanie...
A rąk do głaskania za mało.

Mój własny pyś cieszył się, bo przywiozłam poduchy. Duże i małe, wszystkie mięciutkie, wypchane ocieplaczem, który zdobyła ciocia andorka

Przywiozłam trochę zabawek, które podarowała mi koleżanka z pracy, zwana Kruszynką. Kruszynko

Było z tego powodu trochę ruchu, zainteresowania i zabawy w Marmurkowie, zobaczcie
Obrazek

W MARMURKOWIE: PANNY NA WYDANIU
Obrazek

Ciocia kochana :1luvu:

co się dzieje, tyle kotów w tym okresie?
tak jak w tym roku to jeszcze nie było

jest urzędowe żarcie dla bezdomniaków
http://www.aktywniobywatele.uml.lodz.pl ... 1536171786
---
:smokin:

Jakie cudne kociny ...
Wszystkie.

a Charlie ma najsłodsze pysio na świecie

.
Czy ten ogonek jest władny ? Jest szansa, że sierść na nim odrośnie ?

Serce łamie Kami

Kot nie bez powodu jest agresywny, musiała przejść wiele złego.

A gdyby spróbować poprawić jej psychikę? Dać na Royala calm, ew. dawać calm aid?
Może obróżka antystresowa?

W weekend schronisko opuściło 7 kotów, w tym Kami :1luvu:

, której szansę dały Dziewczyny z Kotyliona. Bardzo dziękuję i mam nadzieję, że kotka się przełamie.

magicmada pisze:W weekend schronisko opuściło 7 kotów, w tym Kami , której szansę dały Dziewczyny z Kotyliona. Bardzo dziękuję i mam nadzieję, że kotka się przełamie.

Też trzymam kciuki za malutką :ok:

niestety, jest teraz dużo bid

oprócz tego, że w ogóle bardzo dużo kotów, jak na tę porę roku,
wciąż jeszcze maluchy się pojawiają, wszystkie klatki pozajmowane.

Obrazek

Jest starszy pan August +10, po zmarłym, chudzinka, ma coś prawdopodobnie z trzustką, krwiomocz..
wymagałby dobrej diagnostyki, odpowiedniej karmy, opieki...

Obrazek

są 2 nowe starsze koty ok. 8 letnie z jednego miejsca, prawdopodobnie tez po zmarłym,
czarny chłopczyk Miklosz- mizia się obłędnie
natomiast bura dziewczynka Palinka, w ogóle nie wychodzi z budki...

Obrazek