poznajmy sie...:)

[żabciarybcia]

bardzo chętnie wspólnie poświecę i nawet próchnem posypię dookoła ...

[Doreczka]

czesc jestem wlasciwie nowa i nie bardzo wiem jak tu poznac kogo kolwiek mam nadzieje ze mi w tym pomozecie i w krótce sie znajde

cos o mnie mam 14 lat i nazywam sie Asia jestem opiekunką jednego kota (Dory) chociaz w domu mieszkają dwa oprocz tego mam 3 psy(dorosle)+ szczeniaki 2 zolwie papugi chomika i to chyba wszystko

[mamucik]

bardzo chętnie wspólnie poświecę i nawet próchnem posypię dookoła ...

Zatem trzymam za słowo - niech no tylko mój synek teraz coś bąknie ten temat

[mamucik]

czesc jestem wlasciwie nowa i nie bardzo wiem jak tu poznac kogo kolwiek mam nadzieje ze mi w tym pomozecie i w krótce sie znajde

cos o mnie mam 14 lat i nazywam sie Asia jestem opiekunką jednego kota (Dory) chociaz w domu mieszkają dwa oprocz tego mam 3 psy(dorosle)+ szczeniaki 2 zolwie papugi chomika i to chyba wszystko

Witaj -

[PumaIM]

Kosma, Doreczka, witajcie
Poznać? No to przecież już tu jesteście Wystarczy czytać wątki i wtrącać się tam, gdzie się ma coś do powiedzenia w miarę z sensem

[lilith_aga]

Witam!
Może w końcu wypadałoby się przedstawić??? A więc:
Mam na imie Agnieszka mam 24 lata i mieszkam z narzeczonym Kielcach.
Zawsze miałam psy a obecnie jestem szczęsliwą właścicielką Hipolita!!!Mam też 4 letnią suczkę Puńkę (znajda podobnie jak Hipolit).

[Majorka]

Kot Hipolit mamy mojego TZ-ta pięknie się kłania

[mar9]

Dzień Dobry Kocioluby!
Mam na imię Maria, wiek... hm, powiem tylko tyle, że mam dorosłego syna. Stan posiadania: jedna Kiciunia Myszka vel Misia, jeden kotek wirtualny, acha był jeszcze pies ale niestety już go nie ma, miałam go 15 lat, teraz jest w psim raju (mam taką nadzieję).
Chciałabym się kiedyś dokocić, ale warunki rodzinne i lokalowe mi na to nie pozwalają, ale nie tracę nadziei, że może kiedyś to się zmieni, a póki co staram się w miarę możliwości wspierać wszelakie akcje ratowania i dokarmiania kotów i psów innych ludzi, to na razie tyle o mnie.

[Majorka]

Mario, najważniejsze żeby mieć marzenia. Wtedy mają szansę się spełnić.

[mar9]

Mario, najważniejsze żeby mieć marzenia. Wtedy mają szansę się spełnić.

"marzenia umierają ostatnie" i tego się trzymam

[Irma]

To ja tez sie przedstawię. Mam na imie Irena wiek... chm.. - mam 16 letniego syna i TŻ. Od zawsze były u nas w domu koty. Obecny stan zakocenia: sztuk dwie - 2-letni Kajtek - znajda wyrzucony przez sąsiadów kiedy przestał być małym koteckiem i Kolombina vel Cola od Ryśki z CK.
tydzień temu straciliśmy nasza kochaną Balbinke, która była z nami od 9 lat (niewydolność nerek).
Na forum trafiłam przez przypadek przegladając net. Bardzo mi pomogły rady forumowiczów, a także wsparcie udzielone w trudnych chwialch.

[Mała]

To ja tez sie przedstawię. Mam na imie Irena wiek... chm.. - mam 16 letniego syna i TŻ. Od zawsze były u nas w domu koty. Obecny stan zakocenia: sztuk dwie - 2-letni Kajtek - znajda wyrzucony przez sąsiadów kiedy przestał być małym koteckiem i Kolombina vel Cola od Ryśki z CK.
tydzień temu straciliśmy nasza kochaną Balbinke, która była z nami od 9 lat (niewydolność nerek).
Na forum trafiłam przez przypadek przegladając net. Bardzo mi pomogły rady forumowiczów, a także wsparcie udzielone w trudnych chwialch.

witaj
a moze chodziłyśmy razem do szkoły
ale chyba nie znam ,zadnej Ireny
no, wirtualnie juz znam , a pewnie poznam osobiście na jakimś spotkaniu forumowym

[Nakasha]

Witam!

Tak jak wiele osób, oglądam te forum i stronę od dawna, ale dopiero teraz nabrałam ochoty na pisanie

Nazywam się Agnieszka, ale mój oficjalny, wieloletni nick to Nakasha Mam prawie 20 lat, studiuję prawo i anglistykę dziennie w Białymstoku - mam ukochanego, z którym jestem blisko 3 lata, ale na razie żadnych dzieci

Koty miałam od 6 roku życia i wiele się dzięki nim nauczyłam. Jednak zawsze były to samce, Fryga jest moją 1szą samiczką Odeszły ode mnie: Don, Figaro, Mruczek.... "Przelotnie" miałam jeszcze z 4 koty, ale albo zmarł od chorób, albo zostały szybko zagryzione, albo je oddałam... Don często przyprowadzał do nas swoj dzieci [miał taką 1 wybraną samiczkę i zawsze z nią przebywał] więc zdarzało się, że mieliśmy nawet 5 kotów jednocześnie

Jest jeszcze Miki, kotek, którego przygarnęłam (jak wszystkie... jak zawsze ) i "wcisnęłam" mojej cioci - niestety gdy wyjechała do pracy do innego miasta, Miki trafił do moich dziadków. Często się widzimy, więc mam z nim stały kontakt Jest wykastrowany, wielki i gruby (zimą potrafi ważyć nawet do 6 kg!!!) - dziadkowie go rozpieszczają Jest najsilniejszy z całego osiedla - i szokująco inteligentny. Naprawdę - nigdy nie słyszałam, ani nie czytałam, ani nie widziałam bardziej cwanego i mądrzejszego kota od niego.

Moje 2 kocice to Fryga i Gwiazdka - obie wredne, złośliwe, mające maniery kapryśnych księżniczek, zdominowały cały dom, a w dodatku nie znoszą się nawzajem i walczą o miejsce przy moim boku Na szczęście jestem jedyną osobą, w stosunku do której są posłuszne, miłe, przytulne i całkowicie uległe - kochamy się bardzo mocno i często jestem zaszokowana ich wiernością Fryga jest szerlakowata (biało-rudo [rudy w brązowe paski] - czarna], matka była rasowa (brytyjska krótkowłosa), ojciec nieznany, a Gwiazdka jest biała w szare łaty, które są w czarne paski - prześliczne

Jestem również właścicielką 8 uroczych szczurów [matka: Siona, dzieci Izet, Kalis, Hektor, pozostałe: Noma, Agape, Ziemowit, Kropelka, wiek: od 7 do 5 miesięcy] - szczury to moja wielka miłość nie, koty nie lubią szczurów i nawzajem - omijają się z daleka. Niestety kotki nie są już takie grzeczne gdy chodzi o myszoskoczki czy chomiczka....

Z psem [Chat, lat 5] mają stosunki różne - Chat i Fryga się ignorują, ale Gwiazdka bawi się z Chatem

[Irma]

Mała bardzo chetnie poznałabym osobiście całe forumowe towarzystwo.
jak bedzie jakies spotkanie to chetnie przyjde. Nie mogłyśmy chodzic razem do szkoły bo my w Bedzinie mieszkamy dopiero 6 lat. Przez lata mieszkaliśmy w hotelu prac. UŚ i w koncu dorobismy sie własnego lokum.
W pracy jest kilka zakoconych osób i dzieki forum uswiadomiłam im, że wiskas i KK nie jest dobry i rozdałam troche próbek z dobrym zarełkiem.
pozdrawiam

[Alina1971]

Witam
Mam na imię Alina i mam w domu dwie kotki.
Pierwsza urodzona pod koniec sierpnia 2004 trafiła do nas ze schroniska w listopadzie 2004. To czarno biała europejka Neska ale wołamy na nią Kitka.
Brytyjka była marzeniem męża i dzięki niższej cenie jakoś zdołaliśmy ją kupić. Urodzona w październiku 2004 jest u nas od lutego 2005.
Ma na imię Aylin.
Oprócz tego od 7,5 roku towarzyszy nam mieszaniec Chip.
Mamy także chomika i rybki.
Gdybyśmy mieli dom pewnie nasze zoo byłoby liczniejsze niestety mieszkanie trochę ogranicza marzenia.
Cieszę się, że tu trafiłam i witam wszystkich serdecznie.