Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2016 21:36 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Te automatyczne raczej maja wiekszy problem. Ale - sa dedykowane dla posiadaczy zwierzat odkurzacze.
Np. Takie http://www.thomas-petandfamily.pl

Niestety one tez kosztuja...
Ostatnio kupilam rodzicom Electroluxa za 300 zl ale moc ssania ma taka ze nie dalo sie oderwac szczotki od dywanu :D Wyciagnal wszystkie klaki Misi z dywanu wiec ... :) http://www.euro.com.pl/odkurzacze/elect ... eq16.bhtml
Bardzo niepozorny ale... spoko.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon gru 05, 2016 21:57 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:NO ja dostalam Carneo w zeszlym roku na swieta. Jak to sie mowi darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada ale na 66m on chaotycznie sprzata. No teraz 3x wjechal mi do duzego... a do sypialni nie zajrzal ani razu. Idealny bylby taki co tworzy mape pomieszczen. Tym bardziej ze ja mam mieszkanie troche w ksztalcie "L".

Z robotow kuchenych mam Bosha Mum zeszloroczny prezent na swieta od M... i ... uwielbiam i kocham. Choc na pewno nie robi tylu rzeczy co thermomix ale w zyciu tak ciasta drozdzowe nie wychodzily jak po zagnieceniu tym czyms.

Co do mopowania - nie jest to automat... ale mopowanie staje sie znosniejsze. Kupilam mezowi bo to on myje podlogi w tym zwiazku :P
http://www.spontex24.pl/mopy-systemowe/ ... owy-plaski Bez schylania, trzepania, plukania babrania... polecam bo mycie podlogi robi sie wygodne i szybkie.

Dzis lenistwo. Nawet mi sie dzis jesc nie chce. Zalgnelam na kanapie.

Niby mój robocik tworzy mapę mieszkania ale ja mu nigdy nie dałam takiej szansy.
Najpierw zapuszczam ją w sypialni. Jeździ tak długo aż zatamuje w doku. następnie zanoszę ją do pokoju dziennego i jeździ tak długo aż uzna, że wjechała we wszystkie kąty i jest czysto, i ja się z nią zgodzę. Na koniec wywalam na kuchnię przedpokój i łazienkę łącznie i wjeżdża do każdego z pomieszczeń.

Mam też mopa obrotowego, ale to nie chodzi o samo schylanie się co o fakt samego stania na nogach.
Rehabilitację zaczynam 12 grudnia więc mam nadzieję, że na jakiś czas będę miała spokój z kręgosłupem. :roll:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 05, 2016 22:01 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Trzymam kciuki. Bardzo mocno zeby rehabilitacja pomogła. Bol kręgosłupa nic przejmnego.

Moj jezdzi chaotycznie. Czasem mu ogarniczam pomieszczenie ktore ma posprzatac wtedy jest lepiej.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon gru 05, 2016 22:09 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Te automatyczne raczej maja wiekszy problem. Ale - sa dedykowane dla posiadaczy zwierzat odkurzacze.
Np. Takie http://www.thomas-petandfamily.pl

Niestety one tez kosztuja...
Ostatnio kupilam rodzicom Electroluxa za 300 zl ale moc ssania ma taka ze nie dalo sie oderwac szczotki od dywanu :D Wyciagnal wszystkie klaki Misi z dywanu wiec ... :) http://www.euro.com.pl/odkurzacze/elect ... eq16.bhtml
Bardzo niepozorny ale... spoko.

Dziękuję za odpowiedź. Mój klapek basenowy, którym odkłaczam dywany, jest juz na wykończeniu.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon gru 05, 2016 22:22 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Mam dywan w sypialni, jak odkurzacz wjeżdża do sypialni wyciąga klaki z dywanu, dywan po odkurzaniu wyglada naprawdę bardzo dobrze. Poza tym roomba nie wjedzie w rogi, z tego co ja testowałam indeks roomby w tej wyższej klasie jest meeeega.
Dobrze by było Liliana gdybys wypożyczyła od kogoś taki odkurzacz i spróbowała z długim włosiem na dywanie.
Ja nie narzekam na moj zakup, No poza cena moze :ryk: ale teraz cena jest serio świetna za samsunga
Ale czego sie nie robi dla wygody i dla zaoszczędzenia czasu? Kupuje sie odkurzacz samojezdzacy :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon gru 05, 2016 23:23 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ja mogę spokojnie sama odkurzać, ale jakby tak ktos wynalazł urządzenie, które zupełnie samo gotuje... ooo, to by było cos :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon gru 05, 2016 23:25 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ania Ci powie - thermomix... ;D on praktycznie sam gotuje :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon gru 05, 2016 23:26 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

A planuje też posiłek i listę zakupów? Bo tego nie znoszę chyba nawet bardziej niż samego procesu gotowania :roll:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon gru 05, 2016 23:29 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Hahaha Kasia moge sie podzielic lista obiadowa hahahaha :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon gru 05, 2016 23:30 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Chętnie, pod warunkiem że zawiera takie dania jak mrożona pizza i gotowe pierogi do odgrzania :mrgreen:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon gru 05, 2016 23:38 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Poszperam jutro i Ci udostepnie :)
To teraz reklama: http://mysz-w-kuchni.blogspot.com :D tu tez ostatnio wrzucam przepisy :D

Mrozona pizza i pierogi to bardzo mądre rozwiązania :D Czesto wpycham na kolacje ;P

Jutro musimy wczesniej jechac do gliwic. Nie chce mi sie. Ale dzisiaj wykonalam swoj plan na dzis... jutro bedzie lepiej. Byle do 16 grudnia...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto gru 06, 2016 7:28 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Chciałaś napisać, byle do 6.wrzesnia :ryk:
Co tam grudzień :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto gru 06, 2016 10:08 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Bloga Janki polecam!
Sama ściągam przepisy bezczelnie, kiedy nie mam siły myśleć :mrgreen:
Tym sposobem namówiła mnie na pizzę, którą może dziś będzie mi się chciało zrobić :wink: choć trochę inaczej - z patelni! Jadłyście takie cudo?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto gru 06, 2016 13:16 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ja sobie bloga chętnie poczytam i na tym poprzestanę ;) Będę sycić oczy apetycznymi widokami :D

PixieDixie pisze:Mrozona pizza i pierogi to bardzo mądre rozwiązania :D Czesto wpycham na kolacje ;P

Całe szczęscie że są takie dania :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto gru 06, 2016 14:39 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ufff, ale naprodukowałyście! 11 stron!

Ja się chętnie ustosunkuję, jeśli można, do ręki przedłużonej telefonem. Bo ja też taką mam :oops:
Mam i fb, i ig, mam whatsappa, messengera. I robię często jak Klaudia - oglądam fotki, przerabiam, publikuję, oglądam fotki innych. Telefon głównie mi do tego służy ;)
Lubię też fb.
Forum nie przeglądam w telefonie praktycznie w ogóle. Jest to na tyle upierdliwe, że odechciewa mi się kompletnie. Tapatalk w miau forum to byłoby coś! Marzenie...
Laptopa mamy, ale w sumie nie używamy go prawie w ogóle. Stoi zakurzony w kącie.
Używam go raz do roku, kiedy przychodzi czas na zrobienie swojego kalendarza, albo kiedy chcę wrzucić fotki Tosi na forum, bo z telefonu to kompletnie mi się odechciewa :roll:
Pracowałam w telefonach 6 lat. Rodzajów telefonów komórkowych miałam kilkadziesiąt (wiecznie się z kimś zamieniałam, kupowałam nowe, sprzedawałam stare - istna mania... Sagemy, Siemensy, Nokie, SonyEricssony, Ericssony, Sony, Panasoniki, Samsungi...). Lubię komputery, telefony, i w ogóle technologię wszelką :D


Janka, a jak się dostać do IT nie mając żadnego wykształcenia w tym kierunku? To możliwe w ogóle? :oops:
Ja angielski biegle w razie co :mrgreen: Tylko musiałabym odkurzyć ;)
Kurczę, to byłoby coś... :1luvu: :oops: :oops: :oops:


Zazdroszczę zimy, ale nie zazdroszczę korków i zaskoczonych drogowców :|

Roomby nie mam i póki co nie będę miała. Mam tak małe mieszkanie, że kiedy odkurzam, to kabel od odkurzacza wpinam w gniazdko, i nie dość, że nie mam potrzeby go przepinać w inne, to jeszcze do końca go nie rozwijam :ryk: Tak więc taka roomba kompletnie odpada.



Jak zdrówko Twoje i kocich? :)

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości