Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5 Pixie zdrowieje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 29, 2016 21:50 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

I love IT. ;)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 29, 2016 22:22 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ania Dzieki :D Ja tez love IT :D

Ale fakt faktem przez facetow w robocie jakolwiek to nie brzmi jestem postrzegana jako kumpel :P Mam duzy dystans do zartow o kobietach ;P I dobrze mi sie z facetami pracuje... chociaz teraz jest nowosc od miesiaca mam kobietke za szefową.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 30, 2016 8:18 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze: I dobrze mi sie z facetami pracuje... chociaz teraz jest nowosc od miesiaca mam kobietke za szefową.

Współczuję!
Raz miałam szefa faceta, później same baby. Jakbym miała wybór, to tylko szef-facet. Serio.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 30, 2016 8:42 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

PixieDixie pisze:Ania Dzieki :D Ja tez love IT :D

Ale fakt faktem przez facetow w robocie jakolwiek to nie brzmi jestem postrzegana jako kumpel :P Mam duzy dystans do zartow o kobietach ;P I dobrze mi sie z facetami pracuje... chociaz teraz jest nowosc od miesiaca mam kobietke za szefową.

Mam nadzieję, że to będzie kobita z jajem, a nie typowa marudząca kumdzia dziumdzia. :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 30, 2016 10:26 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Nie nie, zlego słowa na nia nie powiem:) poki co bez zarzutu. Nawet bardziej wyrozumiala niz faceci z którymi ostatanio prcowalam. Nowy zespół jest spoko.jestem zadowolona ze zmian

Glowa mi dziś peka. A mamy dzis duzo biegania. W ogole caly tydzien di konca tyg biegamy... I ciagle cos łącznie z weekendem. W sobote bede robic uszka wigilijne... Produkcja... Conajmniej 150szt musze zrobic..
A za tydzień może bede lepic uszy na pozostale dni swiateczne i sylwestra z miesem.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 30, 2016 12:44 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ja tez jestem non stop na telefonie. Dla mnie reka bez telefonu nie istnieje. I tak mam odkad weszly telefony kom do Polski i byly duze, czarnobiale, ale byly super! Pamiętam nawet na pamiec pierwsze ceny w Plusie - 2.9 zl za min i 50 gr sms. Oplata za minute naliczana byla z gpry, po rozpoczeciu minuty niezaleznie czy sie przegadalo min czy nie. Wiec dzwonilosmy do siebie z zegarkiem w reku ;)

A tak to tez mam spaczenie zawodowe. Zdjecia robie zawodowo jakies, a jak nie pracuje zawodowo to robie dalej zdj ale inne. Nawet, jak leze w lozku w srodku nocy to dalej kombinuje zdj na telefonie a jak sie budze to zas te zdj sprawdzam lub ich status. :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lis 30, 2016 12:49 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Ja zdecydowanie nie muszę być online i nie cierpię, gdy zapomnę telefonu.
A IT trochę Wam zazdroszczę. Mnie czeka przebranżowienie - myślę o tej dziedzinie i szukam, jak i gdzie zacząć stawiać pierwsze kroki.

A uszka zrobione na początku grudnia u mnie nie doczekałyby Wigilii...

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lis 30, 2016 12:51 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

U nas uszka robi się w dzień wigilii albo ewentualnie w przeddzień. Pewnie też by nie doczekały wigilii... Jestem pierwsza, która by je zeżarła :oops:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 30, 2016 14:40 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Mój Małż jest IT, kompletnie nie wiem co on robi, jakieś kodziki, krzaczki :x

U nas w ogóle się uszek nie robi z braku czasu :x
ser_Kociątko
 

Post » Śro lis 30, 2016 14:56 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Megan to polecam moja robote - poczytaj o testowaniu oprogramowania, dobra dziedzina by w ogole wejsc do it stosunkowo latwa do wdrozenia. Sa firmy ktore przyjmuja osoby ktore same po prostu liznely temat i sie zainteresowaly. Jak cos sluze rada i pomoca.

Ja uszka mroze natychmiast. Cale szczescie wczesniej robie tr z kapusta i grzybami moj maz nie przepada za kapusta wiec sa bezpieczne... Z miesem juz mniej...
Zreszta moj maz to taka bestia ze nigdy nie lubil pierogow.... Ta ... Dopoki nie sprobowal moich
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 30, 2016 15:53 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

MB&Ofelia pisze:A mi praca obrzydziła telefony i internet. Jak się siedzi w kompie przez prawie 8 godzin dziennie i odbiera telefony, to po pracy się nie ma na to ochoty.


hle, hle, moze to zalezy, z czym sie komp kojarzy ;) Bo ja go kupilam do grania, a dopoero potem zaczelam uzywac w pracy. Wstaje i zeby sie obudzic siadam do kompa, wracam z pracy i jesli nie ma TZta, zagladam do kompa. I zypelnie nie przeszkadza miw tym to, ze w pracy uzywam go przez 90% czasu...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 30, 2016 15:57 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Jesli chodzi o forumowego admina to zalozyl, utrzymuje forum i sie nim zajmuje calkowicie wolontariacko. Zapewne wie, ze niefajnie sie czyta forum na telefonie, ale trudno wymagac od niego, zeby zajal si eczyms, jesli nie ma czasu...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 30, 2016 16:48 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Wracam do domu... Sypie snieg...ciekawe ile zajmie mi dzis powort

Reszte odpisze jak wrócimy.... Chyba ze kajs staniemy
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 30, 2016 16:51 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

Obrazek

Gliwice...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro lis 30, 2016 17:01 Re: Pixie, Coco, Nitka - Burasy w akcji! cz.5

To sa momenty gdzie doceniam moje miejsce pracy - 1.5 km od domu.
Śniegi, deszcze mi nie straszne.
ZA Was trzymam kciuki, byście sprawnie dojechali do domku.
To nawet jeszcze nie jest prawdziwa zima :placz:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości