Niechciane, przewlekle chore. Dzień po dniu...Pusia ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 23, 2016 12:27 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Kubuś chory :(

Ile się dzieje 8O

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 23, 2016 19:20 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Kubuś chory :(

Atta pisze:Ile się dzieje 8O

Nie inaczej. :201436
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lis 23, 2016 19:46 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Baśka, Milka i Julka już po sterylce dzięki Powszechnej Sterylizacji. :201494 :201494 :201494
viewtopic.php?f=1&t=175855&start=285#p11649885

Mamy już świece dymną Clinafarm Smoke, prawie 100zł, jutro do odbioru lek w aptece, który trzeba kapsułki podzielić na 5 części 140 zł. :strach: :strach: :strach:

Puszatka przeprowadza kontrolę
Obrazek Obrazek

Nie mam pojęcia jak ja tą świecę zastosuję bo niestety nie mam gdzie się podziać z tak dużą liczbą kotów i psem. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lis 23, 2016 21:18 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Pojechałam dzisiaj do tej starszej pani poszukać tej kocicy co podobno się okociła.
Gdy weszłam na podwórko to stadko siedziało na dachu komórek.

Dostać się tam od tyłu to nie lada wyzwanie, i ja po próbach odpuściłam aby czegoś nie popsuć i aby na mnie było, pani sobie poradziła :wink:

Obrazek

Po utorowaniu drogi zrobiłam zdjęcie, gdzie podobno śpią koty i ja tam widziałam jednego którego wykastrowałam ale zdążył uciec zanim zrobiłam zdjęcie

Obrazek Obrazek

Pani z deskami też sobie poradziła aby móc tam więcej zobaczyć :wink:

Obrazek Obrazek

chęchów pełno

Obrazek Obrazek Obrazek

ale znalazłam dobre miejsce na postawienie budki po choinką ale po wcześniejszym podcięciu gałęzi,
pani będzie miała blisko bo to niedaleko domu jak i na słoneczku.

Obrazek Obrazek

Kocicy nie widziałam ale pani mówiła, ze przychodzi na mleczko i że jest przeraźliwie chuda.
Nasypałam pojemnik suchej karmy którą kiedyś zawiozłam i powiedziałam, że teraz trzeba ją dobrze karmić bo samo mleko nie wystarczy.

Pani powiedziała, że jak wnuczek przyjedzie to poprosi go, aby z dużej drabiny zajrzał przez ten zarwany dach do tej komórki.

Reasumując to na nudę nie narzekam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lis 23, 2016 23:06 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Kapturki 3 już w klatce dla pewności ale nieszczęśliwe bardzo.
Baśka biedna bo szarpią nią wymioty. :(

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 24, 2016 7:32 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Przeżyliśmy noc. :201494 :201494 :201494
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 24, 2016 20:21 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Anna61 pisze:Mamy już świece dymną Clinafarm Smoke, prawie 100zł, jutro do odbioru lek w aptece, który trzeba kapsułki podzielić na 5 części 140 zł. :strach: :strach: :strach:

Puszatka przeprowadza kontrolę
Obrazek Obrazek

Nie mam pojęcia jak ja tą świecę zastosuję bo niestety nie mam gdzie się podziać z tak dużą liczbą kotów i psem. :(

Świeczuszka mała,jak pudełko z maścią.I to tak długo w tym dymie trzeba siedzieć? Ciekawe jak zwierzęta na to zareagują.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 24, 2016 21:49 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Atta pisze:
Anna61 pisze:Mamy już świece dymną Clinafarm Smoke, prawie 100zł, jutro do odbioru lek w aptece, który trzeba kapsułki podzielić na 5 części 140 zł. :strach: :strach: :strach:

Puszatka przeprowadza kontrolę
Obrazek Obrazek

Nie mam pojęcia jak ja tą świecę zastosuję bo niestety nie mam gdzie się podziać z tak dużą liczbą kotów i psem. :(

Świeczuszka mała,jak pudełko z maścią.I to tak długo w tym dymie trzeba siedzieć? Ciekawe jak zwierzęta na to zareagują.

No właśnie nie możemy w tym siedzieć a potem trzeba dobrze pomieszczenie wywietrzyć.
Problem w tym, że nie mam możliwości wyniesienia się z domu ze zwierzętami (25 sztuk) na co najmniej 6 godzin. :(


Moje maleństwo znowu chore i oby to nie było nic poważnego bo oszaleję viewtopic.php?f=1&t=177132&start=105#p11650986
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 25, 2016 21:33 Re: Dom kotów specjalnej troski.Plamusia['] Walka z grzybicą

Nie podoba mi się nóżka Toli ale lewa nie prawa. Lewa była sprawniejsza od prawej a teraz odwrotnie.
Może te zastrzyki co dostaje i tabletki, to za jakiś czas pomogą bo teraz z chodzeniem kiepsko.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 26, 2016 11:34 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Byłam dzisiaj z malutkim buraskiem w lecznicy bo rano miał 41,7 kresek gorączki. viewtopic.php?f=1&t=177132

Porozmawiałam z panią doktor o adopcjach których nie ma, i dostałam jakby obuchem w głowę bo mam się nie łudzić,
że ktoś weźmie jakiegoś kota po przejściach.
Każdy chce młodego, zdrowego i nikt nie chce się obarczać takimi kotami jak moje.
Pytam pani doktór a co w takim razie gdy zobaczę kota z wrzodami na oczach lub innego w złym stanie zdrowie?
Dostałam odpowiedź, że takie koty nie rokujące na adopcję powinny być usypiane.

Mam sporo chorych kotów bez szans na adopcję i przy moim stanie zakocenia, nie jestem wstanie podołać temu wszystkiemu nawet z pomocą kochanych duszyczek z forum, bo to nie tylko karma która schodzi w ogromnych ilościach, ale leczenie które trwa w kółko, środki czystości, woda, prąd, paliwo gdzie muszę kilka lub kilkanaście kilometrów dojeżdżać do lecznicy nawet i 2 razy dziennie, ale i czas dla każdego kota którego niestety nie mam.
Jestem domem tymczasowym ale chyba tylko z nazwy, nie jeden rok czy dwa lata, ale prawie 10 lat, 10 lat zmartwień i borykania się z różnymi problemami a dodajmy, że jestem osobą prywatną i sama muszę żebrać o karmę, pomoc w leczeniu i tak dalej. Te koty nie są niczemu winne, że przyszły na świat niechciane, niekochane, bez dachu nad głową, że chorują, nie mają co jeść....
Reasumując, czy byłoby mi łatwiej gdybym była twarda jak skała i miała serce z kamienia? :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 27, 2016 18:00 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Misia z pieskiem :wink:

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 27, 2016 18:31 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Anna61 pisze:Byłam dzisiaj z malutkim buraskiem w lecznicy bo rano miał 41,7 kresek gorączki. viewtopic.php?f=1&t=177132

Porozmawiałam z panią doktor o adopcjach których nie ma, i dostałam jakby obuchem w głowę bo mam się nie łudzić,
że ktoś weźmie jakiegoś kota po przejściach.
Każdy chce młodego, zdrowego i nikt nie chce się obarczać takimi kotami jak moje.
Pytam pani doktór a co w takim razie gdy zobaczę kota z wrzodami na oczach lub innego w złym stanie zdrowie?
Dostałam odpowiedź, że takie koty nie rokujące na adopcję powinny być usypiane.

Mam sporo chorych kotów bez szans na adopcję i przy moim stanie zakocenia, nie jestem wstanie podołać temu wszystkiemu nawet z pomocą kochanych duszyczek z forum, bo to nie tylko karma która schodzi w ogromnych ilościach, ale leczenie które trwa w kółko, środki czystości, woda, prąd, paliwo gdzie muszę kilka lub kilkanaście kilometrów dojeżdżać do lecznicy nawet i 2 razy dziennie, ale i czas dla każdego kota którego niestety nie mam.
Jestem domem tymczasowym ale chyba tylko z nazwy, nie jeden rok czy dwa lata, ale prawie 10 lat, 10 lat zmartwień i borykania się z różnymi problemami a dodajmy, że jestem osobą prywatną i sama muszę żebrać o karmę, pomoc w leczeniu i tak dalej. Te koty nie są niczemu winne, że przyszły na świat niechciane, niekochane, bez dachu nad głową, że chorują, nie mają co jeść....
Reasumując, czy byłoby mi łatwiej gdybym była twarda jak skała i miała serce z kamienia? :cry:


Nie ma gotowych recept na życie. Każdy z nas jest inny i patrzy na swiat wokół przez pryzmat własnych doświadczeń. Również cechy naszej osobowości wpływają na dokonywane przez nas wybory. Nie wiem czy pomogłoby Ci być bardziej asertywną w takich okolicznościach. Na pewno wtedy musiałabyś się pogodzić z faktem,że patrząc na jakiegoś opuszczonego, zabiedzonego kota i decydując,że masz dość i nie znajdujesz nikogo innego do pomocy skazujesz go być moze na śmierć. To jedynie pozbycie się empatii dało by Ci szansę poczucia się wolną od takich zobowiązań. Z pewnymi sprawami musimy nauczyć się żyć, a z innych wydarzeń nalezy korzystać ile się da :)
Przydałaby się na miejscu pomoc i zaangażowanie innych ludzi w kocie sprawy.Szkoda,że nie możesz na kogoś takiego liczyć. Wtedy widzi się jeszcze większy sens w to co się robi.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 27, 2016 18:34 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Taaa.. na drugim zdjęciu Miśka już wykopała psinę z jej własnego posłanka. Ona w tym towarzystwie jest na przegranej pozycji :P

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lis 27, 2016 19:16 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Atta pisze:Nie ma gotowych recept na życie. Każdy z nas jest inny i patrzy na swiat wokół przez pryzmat własnych doświadczeń. Również cechy naszej osobowości wpływają na dokonywane przez nas wybory.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie dać choćby jeść bezdomnemu kotu który właśnie jest na posiłku u mnie pod drzwiami.
To ten bury duży kotek o którym już pisałam wcześniej, że przychodzi na stołówkę.
Obrazek
Nie wyobrażam też sobie aby nie pomóc gdyby był/były chore tak jak Kubuś bezdomniaczek gdy przylazł viewtopic.php?f=1&t=166939&p=11109573&hilit=bezdomniaczek#p11109573
Nie mam też pojęcia co dalej, bo to wszystko mnie już przeraża.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 27, 2016 20:31 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kółko graniaste...

Baśka, kawałek kota się z niej już zrobiło :wink:

Obrazek

Obrazek

a taka była znaleziona viewtopic.php?f=1&t=172120&start=660#p11472611
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości