Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWEK 88!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 25, 2016 9:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Moli25 pisze:Jak tam sie czujesz po przyjaciółkach Pijawkach?

Ok . Czuję się dobrze tylko swędzi jak diabli ale zaraz zmieniam opatrunki to posmaruje fenistilem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 9:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 9:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Wiecie co ?
Zdecydowanie pisząc na forum rozjaśnia się myślenie.
Mama wyciągnęła dziś dla nas wszystkich karty do lekarza - dwie na 14,30 i 14,35 a jedną na 16,15. Mówi do mnie ,żebym poszła z tatą na tą 14 a ona pójdzie na 16. Pisząc poprzedni post uzmysłowiłam sobie że jak mama wejdzie z tatą ( starszym panem o kulach ) i trochę dłużej to potrwa kto będzie wiedział czy jemu tak wolno idzie czy lekarz bada ich dwoje przecież nikt kart nie odlicza.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 9:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76665
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 25, 2016 9:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został

Ta moja Polinda to już w ogóle nie chce mokrego jeść. Zjada wieczorem resztki jak przyschną w miseczce. :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 10:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został

Ta moja Polinda to już w ogóle nie chce mokrego jeść. Zjada wieczorem resztki jak przyschną w miseczce. :evil:

Moje przyschniętego to już za nic nie zjedzą....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lis 25, 2016 10:42 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Sihaja pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został

Ta moja Polinda to już w ogóle nie chce mokrego jeść. Zjada wieczorem resztki jak przyschną w miseczce. :evil:

Moje przyschniętego to już za nic nie zjedzą....

A Pola lubi tylko suche.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 10:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Sihaja pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został

Ta moja Polinda to już w ogóle nie chce mokrego jeść. Zjada wieczorem resztki jak przyschną w miseczce. :evil:

Moje przyschniętego to już za nic nie zjedzą....

Co robicie z takim jedzonkiem które Wam zostaje? :placz:
Ja tez mam często ten problem. Wynoszę na dwór.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lis 25, 2016 10:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Buuu.......z rok nie używałam drukarki i mi tusz wysechł. :placz: :placz: :placz:
Muszę kupić nowy a teraz skserować w przychodni.
Dzwoniłam do kuriera i ma być koło 12.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 10:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Moli25 pisze:
Sihaja pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Czekamy dziś na paczuszkę z zoo+. Ma być między 11,30 a 12,30 i mam nadzieję ,że w tym czasie dojdzie.
Na 14,30 mam wizytę u swojego weta i idę z tatusiem bo jego też musi przebadać i potrzebujemy skierowania na badania.


my będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, a Tofikowi trochę mniej smakuje Felix, ale tylko on mu został

Ta moja Polinda to już w ogóle nie chce mokrego jeść. Zjada wieczorem resztki jak przyschną w miseczce. :evil:

Moje przyschniętego to już za nic nie zjedzą....

Co robicie z takim jedzonkiem które Wam zostaje? :placz:
Ja tez mam często ten problem. Wynoszę na dwór.

Moje jedzą przez cały dzień z doskoku a w nocy wymiatają resztę. To co zostaje wyrzucam rano.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 11:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Już po zmianie opatrunku. z dwóch ranek jeszcze coś tam leci ale ogólnie ok. Zerwanie plastra z niektórych części ciała bywa .....trudne. :?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 11:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Kurier był. Nawet się wyrobił w czasie. Mówił ,że będzie koło 12 i był.
Ale zdecydowanie wolę starego kuriera. Ten mi jakoś nie pasuje. Młody chłopak ale jakiś taki antypatyczny.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 12:22 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Idę się szykować coby zdążyć jeszcze skserować wyniki i zabrać po drodze rodziców.
Miłego dzionka życzę wszystkim. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 25, 2016 12:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Zamówilam jednak paczkę w zooplus wcześniej :D Bo te punkty mnie skusiły, a tydzień w tą czy w tamtą co za różnica :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lis 25, 2016 13:19 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 39 i PIJAWKI

Ewciu... jak rzadko drukujesz to zdecydowanie lepsza opcja jest drukarka laserowa.... czarno biala...
U moich rodzicow to sie sprawdza. Drukuja cos sporadycznie.... ale maja juz dwa lata i jeszcze nie wymieniali tonera, ani tez nic im nie "zaschlo"

Ja jak bym wiedziala ze mnie rozlozy to bym sobie zamowila pake zwirku... zeby mi przywiezli do domu .... no ale...
Ja wlasnie mysle... zrobilam zapask miamorka... ale zwirek zdecydowanie sie konczy... i nie wiem co zrobic...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 16 gości