Felicita,Sevenek&Bohun.W DT Fox i Adaś, Marlon w DS. Fox (*)

Kotek jest już do kupienia na FB na bazarku dla Ślepaczków
https://www.facebook.com/events/480559212148532/?ti=cl

FElunia pisze:Kotek jest już do kupienia na FB na bazarku dla Ślepaczków
https://www.facebook.com/events/480559212148532/?ti=cl

bez FB chyba sie nie da?

mir.ka pisze:
FElunia pisze:Kotek jest już do kupienia na FB na bazarku dla Ślepaczków
https://www.facebook.com/events/480559212148532/?ti=cl

bez FB chyba sie nie da?

Obejrzeć czy zalicytować?

Wymiary ok 30 × 25 cm (wewnątrz ramki). Cena wywoławcza 100 zł. Całość sumy na Ślepaczki.
Zainteresowani niesfejsbukowani mogą pisać tutaj.

FElunia pisze:
Wymiary ok 30 × 25 cm (wewnątrz ramki). Cena wywoławcza 100 zł. Całość sumy na Ślepaczki.
Zainteresowani niesfejsbukowani mogą pisać tutaj.

Śliczny

Dzień Dobry !

Dzień dobry Ewuniu! I nas smutno, Bohun i Felicita chorzy. U Bohuna czekamy na wyniki badań. U Feli na efekty odrobaczenia, bo ma jest podejrzenie o zarobaczenie płuc :cry:

Jest tak smutna... A ja razem z nią.

FElunia pisze:Dzień dobry Ewuniu! I nas smutno, Bohun i Felicita chorzy. U Bohuna czekamy na wyniki badań. U Feli na efekty odrobaczenia, bo ma jest podejrzenie o zarobaczenie płuc Jest tak smutna... A ja razem z nią.

O jej .....

To trzymam kciuki ,żeby wszystko było dobrze :ok:

FElunia pisze:Dzień dobry Ewuniu! I nas smutno, Bohun i Felicita chorzy. U Bohuna czekamy na wyniki badań. U Feli na efekty odrobaczenia, bo ma jest podejrzenie o zarobaczenie płuc Jest tak smutna... A ja razem z nią.

ojej

a co się z nimi stało?

Felunia od dłuższego czasu kaszlała. Była leczona, ale na zapalenie krtani

Zobaczymy jaki będzie efekt tego odrobaczania. Być może trzeba będzie ją prześwietlić. Jest strasznie smutna, osowiała.
Pęka mi serce.
A Bohunek niezmiennie - katar. Nic na trwałe nie pomaga, więc zleciliśmy kompleksowe i potwornie drogie badania. Czekamy na wyniki.

FElunia pisze:Dzień dobry Ewuniu! I nas smutno, Bohun i Felicita chorzy. U Bohuna czekamy na wyniki badań. U Feli na efekty odrobaczenia, bo ma jest podejrzenie o zarobaczenie płuc Jest tak smutna... A ja razem z nią.

zarobaczenie płuc? nie spotkałam sie u kotów, u jeży natomiast bardzo często, po odrobaczeniu odpowiednim preparatem, będzie wszystko w porzadku, nie martw się :ok:

Fela osowiała, bo tak działają te środki, trochę gałowata nawet może być, ważne,że wiadomo co jest i jest na to rozwiązanie. Z Bohunkiem nieładnie wygladają te gluty, pewnie badania na paciorkowce? Te cholerstwa są trudne do leczenia , ważne, aby dotarli weci jakie to są dokładnie i dobrali odpowiednia kurację :ok:

Trzymam mocno kciuki za poprawę zdrowia Felicity i Bohunka :ok:

U mnie zarobaczone płuca miała malutka wówczas Malwisia, ale daliśmy radę więc i u Was będzie dobrze :ok:

Nie mogę się pogodzić z tym, że moja wychuchana ukochana Księżniczka się męczy z takim paskudztwem, a mnie wcześniej nie przyszło do głowy, że to może być to. Myślałam, że się przeziębiła. Pewnie przynieśliśmy jakieś świństwo na butach, ale nie mogę się z tym pogodzić, że złapała coś takiego :cry:

a jest już pewna diagnoza?

Felicita,Sevenek&Bohun.W DT Fox i Adaś, Marlon w DS. Fox (*)

Kto przegląda forum