Amor i Orion - łobuzowe historie <3 Orion zrudział

Piękne, białe kły

Postanowiłam, że będę go na razie obserwować, bo zachowuje się całkowicie normalnie, a zęby go raczej nie bolą wnioskując po apetycie

Tak czy inaczej za niedługo się na "przegląd" do weta wybieramy, bo jeszcze będę chciała żeby mu gruczoły okołoodbytnicze sprawdzili

++-o
489+9*9+968*5/
20,111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111,,,

Czy wasz kot jeżdżą Kolejami Dolnośląskimi? Nasz Orion tak

[img]http://s10.ifotos.pl/mini/139067751_arssapa.jp,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Czy wasz kot jeździ w pociągach Intercity? Nasz Orion tak

url=http://ifotos.pl/z/arssaps/] Obrazek

Czy wasz kot jeździ PKSem? Nasz Orion tak

[/quote]
próbuję oś napisa do wAs ale kot mi się d=rowalil-+
+

*To zacznę od początku, poprzedni post pisał Fuksiu!
mam nadzieje, że już pozwoli mi napisać co nieco.

wczoraj czytałam Wasz wątek z zapartym tchem, rozczuliła mnie historia o nie chcianym kotem :oops:

super happy end + kolejny kot :mrgreen:

=3/

POLUBIL WAS ewidentnie :ryk:

Bede pisać z telefonu, mniejsze prawdopodobieństwo ze sie kotecek 6 kg uwali na nim i zabroni pisać :ryk:

Unormowała sie sytuacja z kupa?
Moze faktycznie za duzo karmy. Maja stały dostęp czy o stałych porach staracie sie karmić?

Amor i Orion sa świetni. I jacy światowi, możecie śmiało napisać książkę "O kocie który jeździł koleją" :ryk:

Napewno duze zainteresowanie wśród pasażerów :mrgreen:

Cześć Fuksiku :201461

wspomogliśmy się Diadogiem na biegunkę i jest lepiej, ale całkowiy spokój odzyskam jak w poniedziałek dostaną odrobaczenie. Karmimy o stałych porach, sami dostęp mają tylko do suchej karmy, ale akurat Orion mało jej je. Dziękujemy za komplementy :lol:

oj tak, Orion robi furorę w zasadzie wszędzie gdzie się pojawi - nie zlicze ile razy się ktoś pytał, czy to rasowiec :lol:

ludzie nie wierzą nam jak mówimy że taką pięknotę ktoś z domu wyrzucił... co do książki, na razie wystarczy nam że Łobuzy mają swój fanpejdż na facebooku i tam też robią furorę

Czytałam ze Purizon podajecie, to super karma, napewno nie bedzie powodem biegunek.
Gotujecie fileta z kurczaka Np z marchewka. Zrobić papkę, zmieszać i podać. Tak siebratujemy gdy u nas sa cięższe dni z qp.
Orion naprawdę wyglada jak NIE dachowiec.
Zajrzę na FB ale nie moge komentować bo nie jestem fejsbukowa :ryk:

Ja zawsze mówię, że moje koty jedzą lepiej niż ja

jeśli dalej będzie biegunkował, to skorzystamy z rady

a co do rasowosci Oriona, to niewykluczone że coś tam w genach ma, nie znamy niestety jego pochodzenia

najfajniejsze jest jego futerko - mega gęste, w dotyku jest jak pluszowy miś

i ten wzór - miejscami pręgowany, miescami cętkowany

a Amorek, wydaje mi sie że będzie podobny do swojej mamy - duży, długowłosy, taki puchacz

Piękne!!!!!
chciałam wstawić zdjęcie, ale nie mogę.

to jak oboje leża na parapecie w słoneczku! Jakie wąsy piękne :love:

Właśnie wróciliśmy z wizyty u weterynarza z Orionem :roll:

Więc tak:

- ząbki i dziąsła zdrowe
- gruczoły czyste, trochę czegoś wyciekło, ale niedużo i nieśmierdzące
- znowu problem z biegunkami... mimo odrobaczania Orion raz ma normalne kupki, raz biegunki... Z Amorem jest ok, dodatkowo Orion oprócz tych biegunek jest zdrowy i zachowuje się normalnie, nie boli go nic, więc na razie diagnoza jest następująca: Orion najprawdopodobniej ma uczulenie/nadwrażliwość na jakiś składnik karmy. Więc metodą eliminacyjną będziemy podawać karmy, zaczynamy od królika

Oprócz tego wzmożona kontrola nad żarciem, bo stuknęło mu 5 kg :roll:

A oto jak Orion "pomagał" mi w uczeniu się

:

Bardzo mądry ten Orion :mrgreen:

I na dodatek wiedzy mu ciagle mało :ryk:

Obyście szybko znaleźli uczulający go składnik i wyeliminowali z diety :ok:

.
5 kg kota to jeszcze nie tak dużo, weterynarz mówił wam, ile Orion powinien ważyć prawidłowo?

Wręcz przeciwnie. 5 kg to juz kawał kota :mrgreen:

A tak poważnie to wg mnie zupełnie normalna waga :ok:

Fryderyk waży 6,5kg i ostatnio wetka stwierdziła, że jakby jeszcze miał te 0,5kg więcej to też by było wzorowo, więc te 5kg to wcale nie tak wiele jak na kocurka

Wiecie, nie chodzi o samą wagę, ale o to, że mu sie zrobiła słusznych rozmiarów oponka, przez którą dzisiaj się pani weterynarz musiała "przebijać" żeby go zbadać :lol:

Amor i Orion - łobuzowe historie <3 Orion zrudział

Kto przegląda forum