jaka szczepionka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 12, 2002 13:43

Kwestia hierarchii, Mr E. :wink:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 12, 2002 13:46

:ryk: :ryk: :ryk:
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw gru 12, 2002 14:50

NIe tyle hierarchii, ale to są dwie różne rzeczy, zupełnie inna pracę wykonuje pielęgniarka...Poza tym ze w tym zawodzie w ogóle nie pracy. Po za tym nie chodzi mi o to wykształcenie, tylko o to, ze sie mnie Kazia wiecznie czepia. Nawet postów sprzed paru miesięcy. To smieszne. Mam nie siać paniki, skoro wspomniałam o czymś pół roku temu...Mam sie cofnąć w czasie? Do wrzesnia? Bo nie jarze już. Poza tym jak ktoś chce wszystko wywlekać to niech tez moje wykształcenie mi wypomni dobrze.
A poza tym czy ja coś powiedziałam że jest coś złego w zawodzie peilęgniarki? A nawet gdyby? To co jest dobrego? znacie jakieś pozytywy tego zawodu? Jęli tak to jakie? Pierwszej pomocy to nawet dziecko potrafi udzielić. A to, że pielęgniarka tyra po 12 godzin za najniższą krajową...Ja wiem co to znaczy, bo przez 5 lat szkoły i 4 lata studiów napatrzyłam się na dochodzących ludzi aż nadto! Więc jeśli ktoś pozna to od wewnątrz, to moze zniemi zdanie co do uroków tego zawodu.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw gru 12, 2002 15:08

Doro, byłam społeczną siostrą pogotowia PCK przez 3 lata. To, co pielęgniarki robią za najniższą krajową, my robiłyśmy za darmo. I ludzie byli nam wdzięczni, bo nie wyładowywałyśmy na nich swoich pretensji do świata. I to było piękne.

Kiedyś wspomniałaś, że nie nadajesz się do tego zawodu. Wierzę Ci.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw gru 12, 2002 15:08

nie wydaje mi się ,żeby pierwszej pomocy człowiekowi np z wypadku samochodowego umiało udzielić dziecko ze szkoły,hmm no ale może gdybym miała magistra pielęgniarstwa to też tak bym uważała,otóż jestem pielegniarką i nie widze w tym nic złego.Ale rzeczywiście różnica jest ogromna miedzy jednym a drugim---to tak na marginesie :wink:
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw gru 12, 2002 16:02

Miła koleżanko Doro.
Nie ma nic złego w byciu pielęgniarką.
Nawet w byciu magistrem pielęgniarstwa nie ma nic złego.

Natomiast tak podkreślane wykształcenie, było nie było medyczne, zobowiązuje do korzystania ze zdobytej wiedzy.

A Ty z niej nie korzystasz.

I wyjaśnijmy sobie raz na zawsze.
Nie "czepiam się" Ciebie.
Nic do Ciebie nie mam.

Natomiast Twoje wypowiedzi na temat reakcji alergicznej Twoich kotek, wielokrotnie powtarzane, niepotrzebnie niepokoją ludzi.

To wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat.
Ostatnio edytowano Czw gru 12, 2002 17:21 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz

Kazia

 
Posty: 14036
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 12, 2002 16:12

gdy pytałam dzisiaj moją wetkę o inną szczepionke ,powiedziała ,że moge nadal szczepic tą samą ponieważ wiekszość kotów tak właśnie reaguje,czyli są ospałe i ogólnie nieswoje i może to trwac nawet dobę-mowie o Felovax-ale zamotałam?
Mysia i BazyliaObrazek Obrazek

ewas

 
Posty: 651
Od: Śro lis 13, 2002 10:09
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw gru 12, 2002 16:38

No dobrze, żeby nie było wątpliwości.

Alergiczna reakcja poszczepienna (taka jak u kotki AS), czyli wstrząs anafilaktyczny, występuje NATYCHMIAST po szczepieniu, do pół godziny.
Objawia się tym (mniej więcej), że kot puchnie cały, na zewnątrz i w środku, dusi się, potem zostają uszkodzone ścianki naczyń krwioniśnych oraz następują inne uszkodzenia wewnętrzne.

Reakcja alergiczna może wystąpić po podaniu każdej szczepionki, surowicy, a nawet na niektóre antybiotyki, na aminophilinę również

Żeby mieć pewność, wystarczy posiedzieć z kotem po szczepieniu pół godziny w poczekalni u weta, jeśli nic sie nie stanie to jest OK.
W razie wystąpienia takiej reakcji wet poda Hydrocortyzon, ew. w razie potrzeby inne leki, każdy wet je ma w gabinecie.

To, co występuje po szczepieniu u większości kotów, to podwyższona temperatura, brak apetytu i ogólnie złe samopoczucie. Zaczyna sie kilka godzin po szczepieniu, i trwa przeważnie do doby po szczepieniu.
Jedne koty reagują silniej, inne wcale, ale nie ma w tym nic niepokojącego.
Ostatnio edytowano Pt gru 13, 2002 13:45 przez Kazia, łącznie edytowano 1 raz

Kazia

 
Posty: 14036
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 12, 2002 19:12

Dobrze koleżanko Kaziu, więc na przyszłość będę ludzi oszukiwac, żeby ich nie niepokoić.
Tak Padme nie nadaję sie do tego zawodu, dlatego go nie wykonuję.
Siostra PCK to nie pielęgniarka.
NIe nie umiem cofnąć sie w czasie i zmienić moich postów.
NIe zamierzam zmienić poglądów, ani doświadczeń, które mi się przydarzyly z moimi zwierzakami. .
Kaziu naprawdę miałam o Tobie dobre zdanie i szacunek dla Twojej wiedzy, więc wykorzystuj ją może tam, gdzie jest ona potrzebna, a nie do wypominania czegoś mnie. Jakoś do tej pory radziłam sobie bez Twoich rad i docinek i wolałabym zeby tak zostało.
Wyciągnijcie jakiś jeszcze mój post sprzed pół roku i go komentujcie w czasie teraźniejszym, jeśli Wam się nudzi. Ja nie zamierzam się więcej wypowiadać
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw gru 12, 2002 19:57

Dziewczęta, a co to? PMs strikes back, czy jak?
Pax mi tu i to już! :D :D :D Na ulicach pełno komercyjnych mikołajów, a Wy tu sobie wytyki robicie. Feeeeeee :D
A ja mam takie podejrzenie, że co wet, to inna szkoła szczepienia: moi rodzice poszli ze swoim Guinnesem do szczepienia drugiego (musiało być z wścieklizną, bo chcieli brać kota na wycieczki do lasu) i w jednej klinice wet, który szczepił kota po raz pierwszy, wychwalał Tricat pod niebiosa, a drugi, przedstawiający się jako spec-okulista, gardłował za Fel-O-Vaxem, bo chlamydioza i te rzeczy. I bądź tu człowieku mądry...

cała już głupia

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 12, 2002 19:58

Doro, wiesz, że nie jestem Twoim wrogiem.
Proszę - ja w tym wszystkim widzę sporo rzeczy niedopowiedzianych i źle zrozumianych.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Czw gru 12, 2002 20:19

Ewo, Boze , ale czemu mi zarzucać, ze sieję panike, własnie teraz???? Przecież ja to mówiłam parę miesięcy temu? O co chodzi? Weszłam na forum a tu post Kazi, żebym przestała siać panike...To bardzo miłe rzeczywiście...
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw gru 12, 2002 20:27

dora, to byla napewno pomylka. Nikt piszac nie patrzy na daty w jakim sa wysylane posty i dlatego tak wyszlo :roll:

a ze sama sie juz pare razy przyznalas ze jestes "panika" chodzaca zreszta, to moze Kazia pomyslala ze znowu ja siejesz :wink:

Uszy do gory, tak poprostu sie zdarza przez pomylke. Tez nieraz po uszach dostalam, bo mnie ktos zle zrozumial :wink:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Czw gru 12, 2002 20:39

Być może Pink, tak jest, dzięki za wsparcie duchowe :wink:
(panika chodząca, leżąca, stojąca- to fakt :wink: )
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob gru 14, 2002 16:45

dora750 pisze:I nie jestem pielęgniarką, tylko magistrem pielęgniarstwa.


Ja wiem ze sie bede czepiac w tej chwili, ale Doro - czy mozesz mi wytlumaczyc dlaczego w jednej sytuacji piszesz stanowczo ze nie jestes pielegniarka tylko magistrem pielegniarstwa - a w innej - ze jestes pielegniarka? Dyplomowana lub nie - to tez w zaleznosci od sytuacji.
Wiele razy przewijalo sie tutaj na forum ze uzasadnialas jakies swoje twierdzenia faktem ze jako pielegniarka to cos tam.
Dzisiaj wchodze na Forum Koty i co widze?
W watku "Kastracja a sterylizacja" pisze jak byk: "Chyba coś źle zrozumiałaś, więc ja jako dyplomowana pielęgniara, trochę Cię oświecę. "

Ja rozumiem ze np. mozesz nie lubic swojego zawodu lub cos tam - ale moze trzymaj sie jednej wersji?

Blue

 
Posty: 23911
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 715 gości