U nas temat też na czasie. Mamy "polipowatą zmianę zlokalizowaną przyśrodkowo, zamykającą światło w ok. 70-80%, sięgającą w głąb". Kotka ma dyskomfort, drapie się dość często i trzepie głową. Teraz niestety doszło zapalenie ucha - pojawiły się zielonkawe glutki.
W zasadzie umawiamy się na usunięcie polipa. Uszko ma być rozcięte żeby dojsc do pilipa i w zaleznosci od jego lokalizacji będzie zszyte z powrotem, zostanie taki wiekszy trojkąt otwarty z boku ucha albo trzeba będzie wyszyć przewód sluchowy z tyłu ucha. A polip ma iść na histopatologię. Boję się tej operacji.
Na czym polega ozonowanie ucha?