PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

Moli25 pisze:Bardzo Was podziwiam za takie domowe nalewki
To alkohol nie dla mnie

a dlaczego? nie lubisz? nalewki właściwie się nie pije tylko powoli sączy :piwa:

Chyba nie lubie :twisted:

Wole wino, dobre piwo z małych browarów.
Wódka nie dla mnie, nalewki spirytusy itd... :strach:

Moli25 pisze:Chyba nie lubie
Wole wino, dobre piwo z małych browarów.
Wódka nie dla mnie, nalewki spirytusy itd...

ja też wódki nie lubię, ale dobrą nalewkę tak

Moli25 pisze:Bardzo Was podziwiam za takie domowe nalewki
To alkohol nie dla mnie

Ja np nie lubie wina wyjatek jest Camparii ale on musi byc jako dodatek do drinkow. Winko to tylko takie grzane z pomarancza, imbirem itp dodatkami. Na jesien i zime to cudowny rozgrzewacz i rozweselacx tak samo jak naleweczki wystarczy kieliszeczek. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Bardzo Was podziwiam za takie domowe nalewki
To alkohol nie dla mnie

a dlaczego? nie lubisz? nalewki właściwie się nie pije tylko powoli sączy

Chyba, że jest pyszna i nie można się od niej odkleić :ryk:

Lepiej robić nalewki niedobre :mrgreen:

klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Bardzo Was podziwiam za takie domowe nalewki
To alkohol nie dla mnie

a dlaczego? nie lubisz? nalewki właściwie się nie pije tylko powoli sączy

Chyba, że jest pyszna i nie można się od niej odkleić Lepiej robić nalewki niedobre

to po co je robić, jak nie mozna by było z nich skorzystać :piwa:

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Bardzo Was podziwiam za takie domowe nalewki
To alkohol nie dla mnie

a dlaczego? nie lubisz? nalewki właściwie się nie pije tylko powoli sączy

Chyba, że jest pyszna i nie można się od niej odkleić Lepiej robić nalewki niedobre

to po co je robić, jak nie mozna by było z nich skorzystać

Wtedy faktycznie tylko kelich dla zdrowia, a nie dla przyjemnosci :ryk:

i na dłużej starczy

Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb. :piwa:

Gosiagosia pisze:Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb.

och jak ja bym taką wypiła :201436

agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb.

och jak ja bym taką wypiła

Zapraszam, mam do wyboru z kwiatu bzu czarnrgo, z truskawek i sliwowica. Winko tez jest a piwko moze byc. :ryk:

Z truskawek

Ja wszystko co truskawkowe pochłaniam w dużych ilościach

Juz sprawdzam loty do Warszawy :ryk:

Blisko masz do lotniska Chopina? :ryk:

Teraz tam latam

Moli25 pisze:Z truskawek
Ja wszystko co truskawkowe pochłaniam w dużych ilościach

Juz sprawdzam loty do Warszawy
Blisko masz do lotniska Chopina?
Teraz tam latam

Kawaleczek ale mozna autobusem dojechac na Ochote. Nalewke dla Ciebie zostawie. :piwa:

A ja myślę czy pojechać pendolino do Warszawy w poniedziałek - jedzie 2h40min. A poniedziałek to ostatni dzień wystawy przed licytacją zdjęć. Byłabym w Warszawie do 19 i mogłabym jeszcze do Łazienek podskoczyć. Ale musiałabym jechać sama, bo m. pracuje. Tylko czy po weekendzie będę mieć na to siły... kurde, ale chyba pojadę.

Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
Gosiagosia pisze:Moj Tz robi czesto dla mnie za mocne nalewki, ja lubie takie damskie bez kopa...
O tej porze roku naleweczki to skarb.

och jak ja bym taką wypiła

Zapraszam, mam do wyboru z kwiatu bzu czarnrgo, z truskawek i sliwowica. Winko tez jest a piwko moze byc.

no to jesteś uzbrojona po zęby Gosia :mrgreen:

normalnie w alkoholizm bym wpadła od tego nadmiaru trunków :piwa:

PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

Kto przegląda forum