Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2016 20:26 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

czarno-czarni pisze:wątek seniorów zgasł jakoś, więc ja bym skupiła się na opisaniu tych kotów tu i na FB, może za pośrednictwem jakiejś miejscowej fundacji?
plus olx.

i będziemy rozsyłać wici, gdzie się da.


zdrowia życzę Tobie i zwierzakom.

na głupków i chamów nie ma lekarstwa. niestety :(


no brak słów, dzięki to tak zrobię, a o zwierzakach na wsi nie wspomnę, spędza mi to sen z powiek,ostatnio jak byłam suka miała 10 szczeniaków :strach:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 04, 2016 17:52 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Mam nowy nabytek mały Jeż 260 gram trzymam w kartonie i zobaczę co z tego będzie obdzwonilam fundacje i mam 500 wskazówek odnośnie opieki
Poza tym zgubilam portfel i 50 złotych jak podnosilam pełzającego tego biedaka z ziemi oczywiście poszłam ani widu ani słychu
W pracy zaszłam po 3 tygodniach prawie puste wiadra ani chrupki ani karmy doszły dwa koty nie wiem czy wyrzucone ale najpewniej także z każdej strony jakieś wieści
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 04, 2016 17:55 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Obrazek
Nowa kicia w pracy
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 04, 2016 18:03 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Obrazek
Jeżowa sierotka
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 04, 2016 23:28 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

U mnie też nowe koty podopieczne się pojawiają.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3992
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon wrz 12, 2016 20:22 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

U mnie kotów ale i jeży obecnie w ogródku mam 6 małych jezowych osesków i dwa duże które dokarmiam jezyki małe trzeba dokarmiać bo same do zimy nie przybiora na tyle żeby zahibernowac z kolei teraz byłam karmić koty na osiedlu i znalazłam w bloku przy którym karmię dwa maluchy które wpadły do betonowych kręgów pod okienkami piwnicznymi jeden niestety umarł a drugi szelesci reklamówką i próbował się wydostać zanioslam go do swego ogródka napoilam nakarmilam i mam nadzieję że będzie żył
Białasek w pracy znowu gorzej z uszami na dniach pojedziemy do lecznicy a Czarnisia sfilcowana je czeka z kolegami pod autem ale w dzień jej nie widuje jutro pojutrze postaram się wstawić zdjęcia
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 26, 2016 20:20 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Mam pełne ręce roboty robię kotom domki, namioty, targam wory z sianem, folię ze sklepu budowlanego, gwoździe, taśmy, dykty deski, koleżanka nawiozła mi skai, płótna namiotowego, i innych materiałów, domki okrywam namiotami dodatkowo, bo bardzo zimno, Białaskowi pogorszyło się z uszami, będziemy jechać znów do pani dr, szukam tylko transportu, bo finanse poniżej normy, teraz idzie mi bardzo dużo karmy, suchej i mokrej, do tego mam jeże w 4 miejscach te niedorosłe, w pracy znowu nowe koty, w sumie nie wiem już ile, chodzę po ogródkach zakradam się po zmroku stawiam domki pod jałowcami płożącymi się, pukam do nieznajomych ludzi na osiedlu z zapasem czekolad błagam o postawienie domków w ich ogródku, zgadzają się na szczęście, no i oczywiście dokarmiam, karmię itp. porobiłam sporo zdjęć wstawię na dniach, przyszykowałam też swoją ciepłą piwnicę, w razie złapię biedną niesprawną Czarnisię to ją tam ulokuję, także jestem zapracowana po uszy, na dniach wystawię bazarek mam trochę ciekawych nowych fantów :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 09, 2016 17:25 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

to jeden z biedaczków, które dokarmiam postawiłam mu domek z drugiej strony bloku w ogródku pewnego człowieka( całkowicie nieznajomego przekupionego czekoladą), nie wiem, czy go znalazł :( zamierzam tu postawić jeszcze w krzakach w dzikim ogródku bez pozwolenia ale sprzątaczka wyjątkowo wredna i nie cierpiąca kotów to nie wiem czy nie wyrzuci, może spróbuję w innym bloku obok, gdzie sprząta fajna kobieta która lubi zwierzęta
Obrazek

tu nowy domek w sąsiednim bloku w dzikim ogródku dla Toficzki
Obrazek
Obrazek
a tu dostałam super zadaszenie z grubej plexy ciężkie wiatr nie przewróci, a karma nie moknie i wyszedł super przedsionek, miły kolega z pracy przywiózł samochodem
Obrazek
Obrazek

żeby tak wszystkie bezdomniaczki miały takie domki to bym była szczęśliwa, a tak na parkingu gdzie dokarmiam Czarnisia ta sfilcowana ma domek bo widziałam jak z niego wychodzi, postawiłam ze dwa lata temu, i spotkałam panią stwierdziła że sianko już przegniłe, więc kupiłam i czekoladę również no i zaniosę wieczorem, Rudemu postawiłam też u pewnej pani jak co roku, pozostałe nie wiem gdzie się dekują, bo są nieswojone, jedynie Tygryska "płacze" na parkingu i widziałam jak wchodzi pod samochód czyli śpi w podwoziu samochodów, dwa dni temu były tylko 2 stopnie a ona biedna tak miauczała, chciałam ją pogłaskać i zabrać do piwnicy, ale boi się mnie i nie ufa, dramat :(

w pracy takim namiot zrobiłam i za siatką gdzie stoją jeszcze dwa domki kupiłam sianka, stare zapakowałam w wór i pod świerk wyrzuciłam a nowe suche do środka
Obrazek
Obrazek
Białasek pierwsze dni nie wychodził całymi dniami, położyłam mu jeszcze do środka ciepły swetr, jednakże jak zrobiło się zimniej to ucieka do piwnicy naszej firmy, na szczęście jest wpuszczany, no i takie ma uszy biedak, mamy jechać do dr, szukam transportu, bo ostatnio pojechałam taksówką zapłaciłam 25 zł ale nie mieliśmy wyników ze sobą i pani dr nic nie mogła stwierdzić, choć podejrzenie jest, że to nowotwór uszu :cry:
Obrazek
Obrazek
na szczęście ma apetyt

Obrazek
nowy kotek w pracy, ostatnio mamy kilka, koleżanka która pracuje do późna mnie informuje, i ochroniarze, ja pracuję tylko do 16-tej więc tylko uzupełniam michy karmy
tu stodoła napełniona po brzegi nowym sianem, trzeba było kupić 4 wory po 7 zł każdy, poprzednie sianko było zsikane i zkupkane przez jeże więc też wyrzuciłam pod świerki
Obrazek
Obrazek

tu dwa domki zadaszone w moim ogródku:
Obrazek
inny wielki stoi koło balkonu, a ten dostałam z Urzędu Miejskiego, jednakże wejścia bardzo wąskie, tylko jakieś młode wychudzone koty się przecisną, a w dolnych wejściach zamieszkają może jeże??
Obrazek
Obrazek
Obrazek

moje domki to bardzo solidna konstrukcja kupiłam dwa opakowania folii budowlanej szarej bardzo wytrzymałej, 10 stuk taśm klejących, agrowłókninę brązową, z kilku warstw robię zasłonę na wejście, a domki z grubego styropianu tzw lodówki termiczne otrzymuję od dobrej znajomej Pani Magdy!!!!! dzięki niej tyle lat kociaki mają gdzie się schronić

zrobię bazarek na materiały do domków, głównie sianko potrzebne jeszcze bo jeszcze kilka domków muszę postawić, jeśli ktoś mógłby wspomóc w karmie to będę bardzo wdzięczna, potrzebna sucha i mokra, dostałam niedawno od znajomej naszego dobrego przyjaciela worek 12 kg Royala ale już ponad połowa zjedzona, ja kupuję Joserę kaczkę z ziemniakami na zooplus.pl bo niedrogo i smakuje, no i mokra karma potrzebna !!!!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 09, 2016 20:09 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 03, 2016 10:16 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Kocia Lady mogę Ci przysłac taki domek https://vimeo.com/188081426
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt lis 04, 2016 7:47 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Hej bardzo chętnie oglądałam filmik jestem pod wrażeniem super domki ja wykładam w środku sianem ale te ścinki polarowe to super pomysł tylko skąd je wziąć?
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 04, 2016 8:23 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Z zaprzyjaźnionego zakładu szyjącego polarowe bluzy :)
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt lis 04, 2016 21:42 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Jeśli byłaby taka możliwość to proszę o przesłanie
Dzisiaj byłam po pracy z Bialaskiem u dr z uszami jest źle dostał leki maść i na pchły i wyniki watrobowe nie rewelacyjne wzięłam go do swojej ciasnej piwnicy
Waży 7,2, za taksówkę w obie strony 40 zł pójdę pod most niedługo, poza tym padam z nóg od 6 na nogach :(
Pani dr nie wyklucza nowotworu najpierw trzeba podgoic uszy a potem zobaczymy co dalej szukam mu DT nawet płatnego
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 06, 2016 11:52 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Witam szukam DT na czas leczenia uszu dla tego kota który mieszka w mojej firmie. Może być dt płatny ale w Białymstoku. Kocur milusinski łagodny oswojony wykastrowany odpchlony odrobaczony. Uszy w trakcie diagnostyki choroba autoimunologiczna albo nowotwór!!! Pilne!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 06, 2016 11:55 Re: Białostockie bezdomniaczki potrzebują karmy!

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 46 gości