Kicia za TM...

» Czw lis 03, 2016 16:55 Kicia za TM...

Nie szukamy już Kici...
Dziękujemy wszystkim za wsparcie.

W Krośnie na Wieniawskiego niedaleko kościoła Ducha św. zaginęła malutka kotka, zwana Kicią. Kicia jest domowym kotem, bardzo ufnym i wybitnie nakolankowym, trudno jednak powiedzieć, jak będzie reagować w stresie. Malutka waży ok. 3 kg.
Ma charakterystyczne sterczące uszka, trochę jak mały ryś.
Ma na sobie niebieskie szeleczki.
Proszę, rozglądajcie się usilnie. Za znalezienie Kici opiekunowie przewidzieli nagrodę.
tel: 666 261 210

A w jakich okolicznościach zaginęła? I te obróżki miała założone w chwili zaginięcia? Czy ogłoszenia papierowe rozwiesili w okolicy?Czy schronisko i okoliczni weci powiadomieni i czy kicia jest zaczipowana? Kiedy dokładnie zaginęła.
Kurcze może się znajdzie szybko bo zimno się robi jak diabli. Pamiętajcie, żeby szukać jak najbliżej domu, przetrząsnąć wszystkie zakamarki. :ok:

za kicię.

Co robić, jak zginie kot
viewtopic.php?f=1&t=104532&start=0
viewtopic.php?t=135270&f=1

Dziewczyny, dzięki za odzew. Magicmada, wskazówki bezcenne, no i optymistyczna historia odnalezienia Grubaska...
Kicia była w ogrodzie w szeleczkach i na długiej smyczy.
Zrobione:
-ogłoszenia w dzielnicy,
-wydarzenie na FB,
-zawiadomieni weterynarze.
Podrzucę pomysł z lokalnymi gazetami.
Kicia jest wysterylizowana, ale czipa niestety nie ma.

Cały czasu szukamy naszej Kici (ja niestety wirtualnie, bo jestem w Poznaniu).

Oto link do posta na FB zamieszczonego przez OTOZ Animals Krosno:
https://www.facebook.com/permalink.php? ... nref=story

Kto może - proszę o udostępnianie!!

Dzięki za wsparcie!

Powodzenia trzymam mocno kciuki i również polecam ogłoszenia papierowe - gdzie się da! U mnie pomogło.

Dzięki. Bardzo dobra rada, żeby dodrukować ogłoszenia i odświeżać je.
Trzymajcie kciuki, a krośniaków nieustająco proszę o rozglądanie się za Kicią.

**Adopcje: 9 >>**

**Adopcje: 9 >>**

viewtopic.php?f=1&t=177360&start=30
poczytaj. Tutaj jakby w kupie :wink:

podpowiedzi są.

Czy dobrze rozumiem, że kotka została przypięta "jak krowa" i nikt z nią nie był ?! Mam nadzieję ,że tylko moja wyobraźnia takie głupoty rozumkowi podsyła.

ASKA@, dzięki za podpowiedź. Kicia była pilnowana jak mało który kot...
Poprawię swój wpis, bo inni też mogą mieć takie skojarzenia.
Takie wątki jak Twój czy Magic dają nadzieję i siłę do poszukiwania. No i faktycznie, wtedy poznajesz ludzi.

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Podniosę

Czy dobrze rozumiem, że kotka została przypięta "jak krowa" i nikt z nią nie był ?! Mam nadzieję ,że tylko moja wyobraźnia takie głupoty rozumkowi podsyła. [/quote]

Też sobie to tak wyobraziłam :roll:

Bo chyba musiała mieć trochę czasu, jak pokombinować żeby wyjść skoro nikt tego nie zauważył.

Jeszcze jedno zdjęcie Kiciulki.

Polecam również ogłoszenia w budynkach, na klatkach schodowych, gdzie się tylko da, na śmietnikach.

Kicia za TM...

Kto przegląda forum