Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze::piwa:

Mario kusisz a ja nie mogę.

Ekhm, może Mary łyknie , a my we dwie bezprocentową podróbkę?

A takie istnieją?

No niby są "piwa" bezalkoholowe... :roll:

Moli25 pisze:

Ciociu to moje nowe zdjęcie. Naumiałąm się tak pozować, żeby nikt mi już nie mówił, że jestem grubasem. :placz:

Nalinka

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze::piwa:

Mario kusisz a ja nie mogę.

Ekhm, może Mary łyknie , a my we dwie bezprocentową podróbkę?

A takie istnieją?

No niby są "piwa" bezalkoholowe...

Najlepszy jest lech moito

Dyktatura pisze:Mario kusisz a ja nie mogę.

Ekhm, może Mary łyknie :piwa:

, a my we dwie bezprocentową podróbkę? :roll:

[/quote]
A takie istnieją?[/quote]
No niby są "piwa" bezalkoholowe... :roll:

[/quote]

Najlepszy jest lech moito[/quote]
FUJ! :strach:

Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Mario kusisz a ja nie mogę.

Ekhm, może Mary łyknie , a my we dwie bezprocentową podróbkę?

A takie istnieją?[/quote]
No niby są "piwa" bezalkoholowe... :roll:

[/quote]

Najlepszy jest lech moito[/quote]
FUJ! :strach:

[/quote]
No dobra. W tłoku ujdzie też Warka cytrynowa.

Generalnie wszystkie artykuły bez % są ochydne ale po kilku latach idzie się przyzwyczaić.

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze:
MaryLux pisze::piwa:

Mario kusisz a ja nie mogę.

Ekhm, może Mary łyknie , a my we dwie bezprocentową podróbkę?

A takie istnieją?

No niby są "piwa" bezalkoholowe...

Ale na ogół jednak mają 1% alkoholu. Tylko raz w życiu spotkałam piwo autentycznie bezalkoholowe. Nie wiem, czy jest jeszcze dostępne: piłam je dobrych parę lat temu niedaleko od Wro.