Pani znalazła go na facebooku. Jego ogłoszenie ze strony schronu było licznie udostępniane.
Zapomniałam wziąć aparat, więc nie ma zdjęć, ale pani obiecała, że niedługo prześle.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości