Kreciki i Mrowka - puenta str. 21

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 21, 2005 12:08

@sica pisze:Pewnie konfitury :ryk:
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 21, 2005 12:09

Navijka pisze:Z moich obliczen wynika że kreciki mają około 7 tygodni, więc to chyba jeszcze za wcześnie stąd moja obawa.


Spokojnie. Obiecany, to będzie, pewnie za jakiś miesiąc, jak podrośnie.
A my sie tylko przekomarzamy :wink: .
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 21, 2005 12:13

Kicorek pisze:
Navijka pisze:Z moich obliczen wynika że kreciki mają około 7 tygodni, więc to chyba jeszcze za wcześnie stąd moja obawa.


Spokojnie. Obiecany, to będzie, pewnie za jakiś miesiąc, jak podrośnie.
A my sie tylko przekomarzamy :wink: .


Tak sobie to tlumacz :):):)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw kwi 21, 2005 12:20

Liwia pisze:
Kicorek pisze:
Navijka pisze:Z moich obliczen wynika że kreciki mają około 7 tygodni, więc to chyba jeszcze za wcześnie stąd moja obawa.


Spokojnie. Obiecany, to będzie, pewnie za jakiś miesiąc, jak podrośnie.
A my sie tylko przekomarzamy :wink: .


Tak sobie to tlumacz :):):)


:twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 21, 2005 12:34

Navijka, nie ma ze boli - jesli Kreta chcesz to musisz przejsc przez taki proces weryfikacyjny ze az strach :)
Mianowicie "do wziecia" sa dwa Krety - Finka i Japonka. Sa male, najmniejsze z miotu przy czym Japonka jest zupelnym malentasem. Japonka w wieku dzieciecym zostala obadana i okreslona jako dziewczynka, nastepnie jako chlopczyk, pozniej znow jako dziewczynka potem jako chlopczyk i taka wersja jest aktualna :) Choc ja uwazam ze to dziewczyna i basta :) Chuda jest starasznie przez co jej cialko ma jeszcze jakies dziwne proporocje i faldki stad klopot z okresleniem plci. Bede z nimi niebawem znow u weta i wtedy napisze czy sie cos zmienilo i jednak jest dziewczyna czy wciaz chlopakiem :) Japonka jest rozpuszczona jak dziadowski bicz, w koncu znaczna czesc zycia spedzila na moim brzuchu lub wtulona w szyje. Spalysmy sobie tak razem :) Karmiona byla zakraplaczem najdluzej ze wszystko kociat. Taka rozpuszczona panienka z niej wyrosnie! Teraz juz iega i szaleje, klopoty zdrowotne sa przeszloscia choc neipokoi mnie ze podczas wysilku fizycznego i intelektualnego (jedzenie!) leja jej sie czasem lezki z oczu - to musze skonsultowac, pewnie nic groznego ale wole na zimne dmuchac. Bardzo krolewna jest cierpliwa i tak slodko mruczy ze az mi sie moje nieodpowiedzialne, niedobre serducho rozplywa we wzruszeniu. Japonke oddam tylko do odpowiedzialnego, swiadomego domu - ona strasznei krucha jest i choc mam nadzieje ze dogoni reszte rodzenstwa w rozwoju to mimo wszystko obawiam sie ze bedzie i tak slabsza i mneij odporna na chorobska.
Finka natomiast to 100% facet. Malenki ale wieszy od Japonki o 1/4. Ciekawski, zywiiolowy,inteligentny - zywe srebro! Zawsze pioerwszy wisi na moich nogawkach i szybciutko wspina sie po nich do gory :) Mistrz mruczenia! Az calym jego chudym cialkiem wstrzasaja spazmy rozkoszy kiedy sie go glaska po brzusiu :) W ogole to ulubieniec calej rodziny a zwlaszcza mojej siostry. Kochane stworzenie! (kot nie siostra naturalnie! :) ).
No Navijka, lekko nie bedzie :) Dobry jestes czlek? Chcesz Kreta?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw kwi 21, 2005 12:52

@sica pisze:Bo mnie się wszystko ostanio kojarzy................................. :ryk: Zwłaszcza w tym wątku :lol:
Konfitury jak najbardziej, ale bez kocich załączników :wink: 8)


E, to dzis nie jade do Hurty, nie ma po co :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw kwi 21, 2005 13:32

Pewnie że chcę!!!
Mój Kacper też jest rozpuszczony jak dziadowski bicz.Jak go odbierałam z ogłoszenia to załamałam ręce.Wyobraź sobie półrocznego kocura który wygląda jak trzymiesięczny!!!Bidulek niedojedzony taki był bo owa Pani stwierdziła że koty karmi się TWAROGIEM :!: :!: :!:
Ludzi jak widział to najchętniej pitał gdzie pieprz rośnie, zresztą robi to dalej w stosunku do gości.My domownicy jesteśmy swoi.
Ulubioną pozycję do spania sobie wybrał na moim (mini)biuście i od tej pory tak co noc trwamy.Pazurki na ręce i ząbki poczułam dopiero ostatnio jak się kocisko na maxa rozbawiło, chyba znudziły mu się sznureczki i piłki. Najfajniej się wykłada łapami do góry na parapecie.Wykarmiony jest jak trzeba, na Royalku jedzie.Myślę że ma dobrze z nami bo jak przychodzimy z pracy do domu to powitaniom nie ma końca.
On też byłby bardzo wychuchany gdybym go miała od małego.

A co do płci preferuję jednak chłopaczka.

A co do twojego przyjazdu do Katowic to odezwałam się żebys nie musiała 2 razy przez Polskę jechać, więc jak masz jeszcze jakiegoś innego młodzieniaszka na stanie to niekoniecznie musi być z Krecików.

Nie wim jak wypadam w Twojej weryfikacji Liwio, a o dokoceniu jawnie marzę.
To tytle na dziś bo kończę pracę.

Navijka

 
Posty: 84
Od: Śro mar 16, 2005 15:57
Lokalizacja: Reykjavik

Post » Czw kwi 21, 2005 13:48

Navijko, ja to Ci Krecika - Finke nawet na rowerze lub na wrotkach przywioze jesli bedziesz go kochala jak trzeba i dbala o niego bardzo :)
Jesli tylko poczekasz jeszcze troszke bo jak mowie - male toto jeszcze i choc bardzo zywotne to chcialabym zeby z Mrowka posiedzialo i krzepy nabralo :) Poczekasz?
nawet nie wiesz jak mnie usmiechnelo to "pita" - tak mowi bliska memu sercu osoba i u nikogo innego tego slowa nie slyszalam :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw kwi 21, 2005 13:53

I taki dobry dzien a nie zapowiadal sie dobrze nic a nic!
Przedostatni Krecik (mam nadzieje) wlasnie znalazl dom co do ktorego moja babska intuicja mowi ze bedzie mu tam jak u mnie :)
Figa znalazla dom na Slasku :) Dom na ktory moja intuicja az sie cieszy :)
Bingo-Grzyb tez na Slask wyemigruje :)
Balbina Grzyb i Bambus Grzyb tez na Slasku mieszkac beda :)
Mam cicha nadzieje ze rowniez Japonka na Slasku wyladuje - domek jest chetny ale sie boi na razie i mysli :D
W ogole to jakas ironia losu z tym Slaskiem - zdecydowana wiekszosc kotow ode mnie tam jedzie (tez azylowych) a ja swoje ze Slaska przywiozlam :):):):)
Dwa Kreciki pojada do Nowego Targu :)
Jedna - Krecia dziewczynka - jedzie do Gdanska juz za tydzien i juz mi z tego powodu jakos markotno....
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw kwi 21, 2005 21:55

To ze Mrowka obdarzyla mnie uczuciem i calkowitym zaufaniem wiem nie od dzisiaj. To ze na spolke wykarmilysmy jej dzieci - to tez wiemy obydwie. To ze jej nie zawiode - to jasne jak slonce.

ALE JAK JEJ WYTLUMACZYC ZE NIE MOGE ZOSTAC OJCEM JEJ KOLEJNYCH DZIECI????? :lol:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt kwi 22, 2005 8:32

A Finka jajeczka ma?
Chodziło mi też o to byś zaoszczędziła na podróży.Ale ok poczekam na Kreta.
Mam dziś w pracy badanie na toxo......

Navijka

 
Posty: 84
Od: Śro mar 16, 2005 15:57
Lokalizacja: Reykjavik

Post » Pt kwi 22, 2005 8:44

Finka ma jajeczka jak dzwony :):):)
I przywioze ja nie patrzac na koszty - zycie przeciez bezcenne jest!
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob kwi 23, 2005 8:01

kota7 pisze:Jeden czarny krecik płci żeńskiej być może (tak 50%) znalazłby dobry dom w Bydgoszczy, tyle, że ta odległość :(
A 50% dlatego, że jeśli będzie coś żeńskiego, małego i czarnego wcześniej tu w okolicy, to dziewczyna weźmie to wcześniejsze. W każdym razie sygnalizuję i jak będzie nieaktualne, to dam znać.
Pozdrawiam
Kasia


To już nieaktualne.
Zdrówka dla całej gromadki.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob kwi 23, 2005 15:37

Dzis Japoneczka (aktualnie wet twierdzi ze to dziewczyna) byla u okulisty. Malutka kiedy do mnie przyszla miala zaklejone na sztywno oczka - dlugo to leczylysmy. Teraz juz jest ok tylko lzawia jej te oczeta podczas np. jedzenia. Wet dal jej cos do oczek - cos zielonego i fosforyzujacego. Wygladala...hmmm - niecodziennie :):):) Zdiagnozowal zatkane kanaliki lzowe - do odetkania pod narkoza np. podczas sterylizacji. Bardzo sie ciesze ze to nic powaznego, ta malenka jest moim oczkiem w glowie :)
Kiedy wyszlam z Japonka na piersi do poczekalni jakis pan przesunal po nas wzrokiem, potem zapalila sie w nim czujnosc - w koncu rzadko kiedy spotyka sie kota z fosforyzujacymi oczami a nastepnie (kiedy juz dotarlo do niego co nietypowego jest w moim kocie) - radosnie i spontanicznie powiedzial "O, pani z kosmita do weterynarza przyszla" :lol:
Czyli jednak Krety z kosmosu sa :D Inni tez to widza :D
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15909
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob kwi 23, 2005 17:46

:ryk: :ryk: :ryk:

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 248 gości