» Czw kwi 21, 2005 9:19
Rozmawiałam z właścicielką, kotka jst bardzo łagodna, ale pani kiedys próbowała ja zaznajomić z kotkiem kolezanki i nie były do siebie zbyt dobrze nastawione.
Bardzo chciałabym uniknąć stresowania kotków, najpierw sprowadzenia do Poznania, a potem w razie kłopotów szukania jej domku, więc na razie wszystko trzeba przemyśleć. Gdybym nie miała kotka na pewno przygarnęlibyśmy ją, bo jest cudna. No ale musimy myśleć o 2 kotkach:)