gangster po adopcji potrzebuje DOMU

To ode mnie

Faktycznie ogłoszenia są dość krótkie, dodałabym kilka ogólnych fraz typu "lubią być głaskane po brzuszku/ pleckach/ pod bródką/za uszami", że bawią się - czym, czy to piłeczki, czy myszki, czy kulki papieru...

Trzeba też rozwinąć, o co chodzi z umową adopcyjną - oddzielny akapit, np. "Wymagamy podpisania umowy adopcyjnej - zobowiązania do leczenia i odpowiedniej opieki nad zwierzęciem oraz oddania TYLKO Z POWROTEM DO NAS w przypadku niedogadania się z kotem. Chociaż kot jest tak słodki i uroczy, że to raczej niemożliwe

"

Zmień też zdjęcia główne, w ogóle postaraj się o foty w świetle dnia, np. na parapecie.
Najładniejsze zdjęcia:
Obrazek

Za ciemne:
Obrazek

Za jasna plama na kocie:
Obrazek

A to bym w ogóle usunęła, bo kocurek wygląda jakby miał katar:
Obrazek

Szalony Kot pisze:
Trzeba też rozwinąć, o co chodzi z umową adopcyjną - oddzielny akapit, np. "Wymagamy podpisania umowy adopcyjnej - zobowiązania do leczenia i odpowiedniej opieki nad zwierzęciem oraz oddania TYLKO Z POWROTEM DO NAS w przypadku niedogadania się z kotem. Chociaż kot jest tak słodki i uroczy, że to raczej niemożliwe "

A ja tego podkreślonego bym w ogłoszeniu nie pisała bo przyciągnie osoby z myślenie: a se weźmiemy kotka na próbę, a jak nam nie podpasuje to oddamy, ale się pobawimy.
Czasem irytuje mnie takie traktowanie DT, jako wiecznie odpowiedzialnych za kota, jak coś nie pasi to mają zabrać na cito, zamiast próbować rozwiązywać problemy/bądż myśleć i nie dopuszczać do ich powstawania.

A ja tak właśnie mówię o umowie, bo de facto to jedyny pozytyw dla potencjalnego właściciela kota w tej całej "strasznej" umowie :roll:

I ba, wg mnie to jedna z najważniejszych informacji na umowie - dzięki temu moja kotka wróciła po 4 latach od adopcji do mnie, a nie na Paluch...

W umowie jak najbardziej to wpisać, ale w ogłoszeniu myślę, że niepotrzebne.

Dzięki wszystkim za uwagi. Skorzystam. Ze zdjęciami na razie problem bo raz, że swiatło dzienne to tylko w weekend a przy takiej pogodzie to jak go i tak nie było, dwa ze one znowu musza mieć zakraplane oczy.

no Szalony
teraz to ja już jestem pewna, kto pisze i 'składa' ogłoszenie Króla Juliana :mrgreen:

zdjęcia będą, do końca tygodnia najdalej :smokin:

nie chowaj się :mrgreen:

znajdę Cię :twisted:

Ewa, zastanawiam się nad większą stymulacją odporności
jakoś trzeba je ustabilizować

teraz idę se do roboty

martwię się o Tanię
nie widac jej
kocura też nie widać

Wierzę, że Tania za 2-3 dni się pojawi. Na razie musi strzelić focha za przetrzymanie i te wszystkie procedury medyczne :wink:

.

w nocy było 0 st.
a Tani i Igora nie ma

cos jest 'nie tak'

edit
zdjęć nie mam bo praca mnie zawaliła,
a Krzysiek nie chce oddac aparatu
na dodatek oko Juliana znów się paprze

pierwsze i drugie spacyfikuję
z trzecim może być problem ..... czas jakiś

wrrrrr

https://www.facebook.com/78583839480268 ... =3&theater

nie ma czasu
DT na cito

ludzie, ludzie

Tanię przed chwilką widziałam
i karmiłam :mrgreen:

pierwszy raz od wypuszczenia pokazała się
to dla niej nowe miejsce, ale tam skąd była, Ona, Igor i kocięta ..... to nie miejsce dla żadnego futra

teraz mam wciąż problem - gdzie jest Igor
jak do tej pory, nie widać go od wypuszczenia

Super, że z Tanią OK< oby tak było też z Igorkiem :ok:

A to niebieskie cudo już w domu

Alienor pisze: [...]

A to niebieskie cudo już w domu

eeeeeeeeee
co masz na mysli?

Kinnia pisze:
Alienor pisze: [...]

A to niebieskie cudo już w domu

eeeeeeeeee
co masz na mysli?

No ten jednooki brytek po zmarłym, wywalony na podwórko - dawałaś linka z fb.

Edit: Dziewczyna chce adoptować kociaki zdecydowanie powyżej 12 tygodnia tutaj: viewtopic.php?f=1&t=177328&start=15

aaaaaaaa
nie wiem - wczoraj jeszcze nic nie było, ze ktoś wziął
jesli nikt mu nie pomoże to wszyscy wiemy, ze jest juz martwy

dzięki za link

ma DS

gangster po adopcji potrzebuje DOMU

Kto przegląda forum