Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 12, 2016 20:29 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro paź 12, 2016 20:30 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

zaglądać będę :)
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 12, 2016 20:57 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Jesteśmy i my z najlepszymi życzeniami :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 12, 2016 21:06 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Właśnie się zdziwiłam, że Goryczka i Jaskier zniknęły z tymczasów - a one się tylko przeniosły niżej ;)

Hipcia jest przecudowna! Jaka jest jej historia?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 12, 2016 23:13 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Wita sie i Barbuś - teraz z drugiego końca miasta. :)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 13, 2016 4:34 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Krowa pozdrawia i też się wpisuje na listę obecności :cowsleep:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 13, 2016 9:42 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Agnes, wszystkiego dobrego. :1luvu:
Niech dobre duchy (kocie) opiekują się Twoim, nowym domem.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 13, 2016 10:48 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Dzięki, Kochani, dobrze, że jesteście. :1luvu:

Szalony Kot pisze:Właśnie się zdziwiłam, że Goryczka i Jaskier zniknęły z tymczasów - a one się tylko przeniosły niżej ;)

Hipcia jest przecudowna! Jaka jest jej historia?

Goryczka i Jaskier są dziwnymi stworzeniami. Piątka ich rodzeństwa to miziaki-przytulaki, a ta dwójka jest niedotykalska, nie lubi ludzi, do przeprowadzki Aleb musiał łapać towarzystwo, Jaskier wręcz schował się w spodzie kanapy. :roll: Więc uznałam, że niech będą sobie razem dziki z dzikami, będą miały swój kawałek domu i swój kawałek woliery (jak już się skończą budować :mrgreen: ) i nie będę ich do niczego zmuszać.

Hipcia to mama Goździka i jego rodzeństwa. Też jest wycofaną nieśmiałką, ale można ją "dopaść", pogłaskać, w nie zakoconym domu byłaby fajnym kotem. Ale nikt jej nie chce. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 13, 2016 10:59 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Dużo szczęścia na nowym :1luvu:
I wszystkiego Dobrego :201440

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 13, 2016 11:08 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Szczęśliwego Nowego Domku :piwa:

Arcana

 
Posty: 5728
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt paź 14, 2016 20:45 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

a to jej corka, Gałuszka, obecnie Pandora :1luvu:
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 15, 2016 21:47 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Ależ się uroslo. ;) Piękna dziewczyna!

Nie mam dobrych zdjęć Hipci, ona wcześniej chowała się pod łóżkiem, nie lubi flesza. ;) To tez trzeba będzie nadrabiać.

Dzisiaj niektóre z kotów miały radochę a inne z tego samego powodu chowały się po kątach - panowie budujący wolierę hałasowali pod kocimi oknami. Zwłaszcza dzikuny były wystraszone, nie wiedzą jeszcze, ze będzie im fajnie. Konstrukcja rośnie, ale wielkie to będzie, to i naklad pracy jest ogromny. Ze o nakładach finansowych nie wspomnę...

W poniedziałek rano śmigam w delegację na kilka dni. Mam tu komfortową sytuację: rodzina przyjedzie pomieszkać z psami, a sąsiadka będzie doglądać koty. Haniu, Twój numer już przekazałam, z góry dziekuje za wszelkie wsparcie lecznicze. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie paź 16, 2016 23:39 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

To teraz już tylko szczęścia i spokoju w nowym domku.
Oraz duuużo wolnego czasu :).

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto paź 18, 2016 21:55 Re: Już nie Śródborów, jednak JOKOT wciąż w lesie

Wolnego czasu? Głupia jestem jak but, odkąd sięgnę pamięcią, zawsze sobie obiecywałam, że jeszcze tylko "coś tam", a potem będę tylko leżeć, czytać i patrzeć w gwiazdy. I będę się wysypiać. Zaczynam rozumieć, że chyba w przyszłym życiu dopiero. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 125 gości