Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie kwi 17, 2005 21:49

James zjadał jakieś paprochy z ziemi. A ja do Jamesa: James, nie jedz śmieci, bo kto później będzie Ci to z zębów wyciągał?
James: :roll:


:D :D
<img src="http://upload.miau.pl/1/48532.jpg">
Wątek chłopaków 8)

Evelyne

 
Posty: 868
Od: Wto mar 09, 2004 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2005 6:11

myslalam...o, ja naiwna, ze mnie ominelo i tekstow glupich do kota nie rzucam, ale skad!!!!!!

juz dzis rano sama sie zlapalam!!!!

kotka przez ciepla pore roku preferuje zalatwianie sie na balkonie w donnicach z kwiatami - ja az takim zwolennikiem natury nie jestem....

patrze, widze, ze kotka siedzi przez drzwiami balkonowymi...ja-nie reaguje( silna wola), podbiega," mrau??" ja nic, ide do ubikacji sprawdzic, czy wlasciwa rzecz znalazla sie we wlasciwym miejscu, widze, ze nie, wiec karcacym tonem mowie: " nie, nie!! prosze najpierw zrobic kupke, a potem na balkon!!", oczywiscie zero reakcji ze strony kocicy, wiec dalej ( juz tonem blagalnym) : " no, zrob, kochanie, kupke, zrob....."

tyle z tego mialam, ze zanim doszlysmy do kuchni ( jakies 3 metry), zdazylam 5 razy ratowac swoje cenne czlonki ( bez kawy rano ani rusz!!) zeby nie fiknac potykajac sie o fikajacego kota :mrgreen:
Kasia od kocicy

Kasia od kocicy

 
Posty: 19
Od: Sob kwi 16, 2005 8:59
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon kwi 18, 2005 11:36

No tak, ja głupich tekstów do kotów nie rzucam :roll: :wink: .
Ostatnio w łazience skrapiałam się perfumami przed wyjściem z domu. Cyryl oczywiście musiał widzieć, co robię, aż na kibelek wszedł, żeby być wyżej i dokładnie wszystko zobaczyć.
Mówię więc do niego: "Poperfumować cię? Nieeee, bo będziesz śmierdział."
Dopiero po chwili dotarło do mnie, co mówię, ale nie zmywałam perfum i tak śmierdząca wyszłam z domu :wink: .
Ostatnio edytowano Pon kwi 18, 2005 12:05 przez Kicorek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30865
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 18, 2005 11:48

Pisałam o tym w moim wątku, ale tu też się nadaje :wink:

Są u mnie koty mamy, m.in. młody, niedawno wykastrowany kocurek Urbanek. Misiek jest jeszcze "mężczyzną". Któregoś wieczoru Miś z Urbankiem siłowali się, TŻ dopingował. Nagle słyszę TŻ-a "Miś, dawaj, on nie ma jaj!" :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon kwi 18, 2005 13:19

Mam synów: Michała i Piotrka i rano nakładając do miseczek mięska i wsypując suche dla kotów wołam: Michaaaał, Piotreeeek chodźcie na papuuuu!!!!!
Wbiegli we czterech: Jasiek, Wacek i moje dzieci...... i wszyscy 8O na mnie. A ja: no co się gapicie.....zajadajcie.
A mój TZ siedząc przy stole: "tylko chłopakom może daj widelce" :twisted:
Dopiero wtedy się zorientowałam, że nie tych chłopaków zawołałam.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 18, 2005 13:31

Anda :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30865
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 18, 2005 18:14

:P :P :P :P :P

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 18, 2005 18:14

:P :P :P :P :P

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 18, 2005 18:15

:P :P :P :P :P

Bagirka

 
Posty: 379
Od: Nie sty 02, 2005 17:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 18, 2005 19:21

Anda pisze:Mam synów: Michała i Piotrka i rano nakładając do miseczek mięska i wsypując suche dla kotów wołam: Michaaaał, Piotreeeek chodźcie na papuuuu!!!!!
Wbiegli we czterech: Jasiek, Wacek i moje dzieci...... i wszyscy 8O na mnie. A ja: no co się gapicie.....zajadajcie.
A mój TZ siedząc przy stole: "tylko chłopakom może daj widelce" :twisted:
Dopiero wtedy się zorientowałam, że nie tych chłopaków zawołałam.


8O

:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 19, 2005 21:14

Może ktoś się oburzy, ale mnie to strasznie rozśmieszyło, do teraz turlam się ze śmiechu na samo wspomnienie :lol: :

TŻ podniósł Pacanka do góry i uroczystym, pełnym patosu tonem mówi:

"Habemus Pacan!"
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto kwi 19, 2005 21:17

Nasypalam swiezutkiego zwirku do kuwety. Misza wskoczyl, jak zwykle sie w nim wylozyl do gory kolami i jeszcze lapka nagarnal zwiru se na brzuch. Na co ja:

- Moze jeszcze reczniczek i drinka z parasolka podac? :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro kwi 20, 2005 8:27

Kordonia :ryk:
Ja wczoraj do Zuzi - widzisz mamy nowego Papieża
Zuzia: 8O
Ja: Wiem, wiem, że Ty jesteś lepszą kandydatką - ale kobiet nie wybierają

Gosia1976

 
Posty: 146
Od: Śro wrz 29, 2004 12:19
Lokalizacja: Gdansk-Morena

Post » Śro kwi 20, 2005 21:31

A ty gdzie :?: :!: Leżeć mi tu i mruczeć :twisted: Ino bez deptania :twisted:
Do rozszalałego Romucha, rozmruczanego, rozugniatanego, łażącego mi po twarzy i przyległościach :wink: :lol:
Maraszek & Chester & Roman
... Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. ...

Romuś [*] Czesio [*]

Nasz wątek
Mrunie, które odeszły

Maraszek

 
Posty: 1034
Od: Sob lip 05, 2003 19:02
Lokalizacja: z jaskini Maraszka :D

Post » Pt kwi 22, 2005 21:34

Roll lezy i gada gada gada gada gada gada swiergoli mniauczy mrauczy gada gada gada gada gada
: Ruje masz? :twisted: - sie w koncu pytam

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 437 gości