Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2016 21:47 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

Słodkich snów Obcio :D <3
I wszystkim dziewczynkom tego domu również, śpijcie i słodko śnijcie :D <3
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 11, 2016 21:55 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

czitka pisze:Ciiiiiii....
Obcio śpi na kapie. Już tak śpi dwie godziny, zwinięty w najpiękniejszy precel świata z pysiem odwróconym na boczek...
Śpi kamieniem. I ani myśli, żeby gdzieś pójść. Baby chodzą, marudzą, miskami szurają, w kuwetach kopią a Obiś ani drgnie.
Cały dzień myślał i myślał. I wymyślił :strach:
:evil:

:lol: :ok:
Obrazek

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 11, 2016 22:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

Dobrej, spokojnej nocy Wam wszystkim :D

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Wto paź 11, 2016 23:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

Czituś - tak miało być :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 12, 2016 14:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

I co? Spał do rana? :smokin:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro paź 12, 2016 18:43 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

Spał bardzo grzecznie, za to ja nie spałam, bo spodziewałam się niespodzianek...
Rano również bardzo grzecznie przyszedł do kuchni na śniadanie, a potem zrobił wieeelkie siuuu pod kaloryferem , przeprosił jeszcze grzeczniej i poszedł sobie. Zniknął przemysleć wszystko i czy to się mu podoba i opłaca.
Właśnie wrócił na kolację. Nie tylko. Bawił się jak szalony, rozrabiał z wielkim rozmachem rzucając myszkami, aby w końcu odkryć drapak 8O
ObrazekObrazekObrazek
No. I tak się pobawił, pobawił, pobawił i już nie ma kota.
To znaczy jest. Zwinięty w kłębek w tym samym miejscu na kanapie, co wczoraj. I nie ruszać, mnie już nie ma.
Super kotecek :strach:
Jutro rano z Czitusią do okulisty. Niestety pogorszyło się, wczoraj odstawiłam leki do jutra. Bardzo się martwię :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19240
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro paź 12, 2016 18:50 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Śliczny jest. :)
A żabocik ma taki jak Cosia, będą piękną parą. :)

Wojtek

 
Posty: 27928
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 13, 2016 7:26 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

czitka pisze:Jutro rano z Czitusią do okulisty. Niestety pogorszyło się, wczoraj odstawiłam leki do jutra. Bardzo się martwię :(

:(
No i co powiedział lekarz?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 13, 2016 8:26 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Szczepić Obisia i na co?

Marcelibu pisze:
czitka pisze:Jutro rano z Czitusią do okulisty. Niestety pogorszyło się, wczoraj odstawiłam leki do jutra. Bardzo się martwię :(

:(
No i co powiedział lekarz?

Mamy wizytę o 11tej.(kreseczka mi zniknęła z klawiatury :( )
Ale nastąpił jakiś cud. Dzisiaj patrzą na mnie dwa piękne jednakowe oczka 8O
Odstawienie leków?
Nie mam pojęcia, w klinice zajrzymy do środka oczka i się okaże.
Obcio jednak wczoraj postanowił wyjść. Po kolacji. Nie ma go, pewnie śniadanie u sąsiadki 8)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19240
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 13, 2016 12:37 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Olu załatwiłaś juz meldunek w urzędzie miasta Wrocław dla Obisia :?:
Ma sie swietnie, wręcz kwitnąco :smokin:

Duzo zdrowia dla Was wszystkich, w te jesienne deszczowe dni :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw paź 13, 2016 13:51 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Taaa...Obciowi załatwiam meldunek tymczasowy :twisted:
Właśnie zamknęłam go w domu z babami i wyszłam do pracy, niech się dzieje co chce. Musiałam tak. Obok mnie budowa i właśnie wielki odkryty rów wzdłuż budynku zalano płynnym cementem. Cement mokry, podobno do wieczora się utwardzi. Poprosiłam panów robotników o zabezpieczenie, nie tylko Obiś, ale i Cosia zwiedza budowę czasem, jak również inne koty z okolicy. Czy to zrobią, nie wiem.Teren jest otwarty, późniejszym popołudniem sprawdzę, czy już można, a na razie szlaban na wychodzenie.
Czitusia po konsultacji, super Klinika, świetna pani doktor. Zajrzeliśmy w oczko. 3/4 owrzodzenia wyleczone! :ok:
Pani doktor też była bardzo zadowolona, że ładnie przez dwa tygodnie nam poszło. Leczymy dalej, słynne krople i inne leki, ale już w mniejszej dawce, kontrola za miesiąc, wygląda na to, że prawdopodobnie unikniemy operacji.
Ufff...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19240
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 13, 2016 16:36 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Fajnie czytać że Obiś zadomawia się powoli :) u nas już po kastracji i nasz kicio został dzisiaj nad ranem wypuszczony z domu, czuł się jak nówka, więc nie miałam serca patrzeć jak siedzi na parapecie i tęskno patrzy w okno. Jak narazie czekamy na niego bo jesCze nie przyszedł. Denerwuje się czy mi wogole wroci do domu. Ale w sumie na obrażonego nie wyglądał, raczej był tylko zdenerwowany faktem przymusowego więzienia.

jolanta83

Avatar użytkownika
 
Posty: 93
Od: Nie lis 16, 2014 17:25

Post » Czw paź 13, 2016 17:21 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

kciuki za Czitusię nadal są :ok: :ok: :ok: :ok:

Podejrzewam, że w domu idealnie będzie, nas wkurzają jak są na widoku, a same to aniołki :mrgreen:

Panowie robotnikowie to mogą zabezpieczyc pod kątem ludzi - taśmy itp. Bo takie są wymagania. Pod katem kotów - niekoniecznie. Ale do wieczora masa powinna już być stężała, może jakieś małe odciski stópek zostaną, wiesz - taka aleja gwiazd :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16655
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 13, 2016 18:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Jolanta83, wiem wszystko, bo podczytuję, ale nie miałam czasu na wpisanie się w Twoim wątku dzisiaj. Biegam od kliniki do pracy, do robotników, do rowu i tak w kółko. Bardzo się cieszę, że już jesteście po wszystkim. Będzie dobrze, zobaczysz! Dzisiaj może trochę na dłużej zniknie, bo po areszcie ma prawo, ale niebawem się wprowadzi, jak Obcio! :ok: Obiś już właściwie rezyduje tylko w ogrodzie i okolicy najbliższej i coraz chętniej w domu, a to był dziki dzik! On nigdy nie miał domu, dla niego pokoje to coś zupełnie nowego i abstrakcyjnego. No i tak, czekanie na kota to moja specjalność od piętnastu lat :twisted: Wypatrywanie kota ma kolosalną przyszłość :ryk: Trzymajcie się cieplutko! :ok:
Izka, koty zamknęłam w domu z Obisiem włącznie, jak wróciłam strat nie było, wszystkie grzecznie spały jak aniołki.
Poszłam na budowę i dodatkowo zabezpieczyłam to, co jednak panowie robotnicy uczynili. Nie powinnam tam wchodzić, ale trudno, mam dobre piwka na jutro, mam nadzieję, że nie będą na mnie krzyczeć :roll:
Czitusia dostała dodatkowo takie żelki Optixcare L Lysine Chews, ponoć znakomicie wspomagające leczenie właśnie herpesa.
Angielskie 8) Ma jeść dwie dziennie, duże są, myślałam, że będzie problem. A to się okazało najlepsze na świecie, wszystkie chcą :roll: Obiś chciał dziesięć, dostał jedną :evil:
Mam ich tylko 60, muszę oszczędzać :evil:
Ktoś coś wie o tych żelkach?
Idziemy rozpalać w kominku, wieczorami chłodno.
Obcio i Cosia na budowie, zaraz pójdę wyłapywać.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19240
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 13, 2016 18:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi. Obcio rezyduje tymczasowo.

Kochana nie pojawił się do tej pory :( jestem załamana, siedzę w oknie i płacze. Chodzimy co godzinę i szukamy go ale bez rezultatu. Umieram ze strachu o mją myszkę

jolanta83

Avatar użytkownika
 
Posty: 93
Od: Nie lis 16, 2014 17:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 138 gości