JAK BRYTYJSKIE,JAK BENGALSKIE- wszystkie w DS:)

Śliczne jak z obrazka! :1luvu:

Noooo, tą pięknotę to nawet Pani dermatolog wetka chciała wziąć,ale Ciotka Arcana nie kazali oddawać :mrgreen:

. I wyadoptować tylko z bratem, w dwupaku.

Obrazek

A fajny się zrobił,tulił się dziś do mnie po kolejnej kąpieli w tym smrodzie.
Najważniejsze,że to rzeczywiście działa i u nich grzyb w odwrocie. Tfu,tfu,tfu!

Za to zaatakował moje zwierzęta :crying:

Mogłyby wziąć przykład z siostrzyczek i już się tulić w swoim domu :evil:

Śliczne kocurki. Oby znalazły domek taki dobry jak ich siostrzyczki. :201461

Większość odpowiedzi na ogłoszenia składa się z dwóch zdań pytających:
1. Czy kotki aktualne?
2. Kiedy można je odebrać?

Wczoraj miałam trochę inną odpowiedź na olx:

vicsa
Witam, chciałbym zobaczyć kotka, można proszę napisać adres, gdzie jesteś

Prawdopodobnie cudzoziemiec i może różnice obyczajowe, ale trudno

Na tych zdjęciach wyglądają na zdrowych, wesołych kocich urwisów. :201461

Bo już są zdrowe,grzyb odpuścił u nich,co nie znaczy,że nie wróci,bo 2 moje koty są zarażone i pies :crying:

U bengala było tak:
Obrazek

jest tak:

jest jeszcze troszkę zmiany na łapeczce,ale odrasta futro
Obrazek

Arcana pisze:Większość odpowiedzi na ogłoszenia składa się z dwóch zdań pytających:
1. Czy kotki aktualne?
2. Kiedy można je odebrać?

"O której i gdzie można odebrać" to najczęściej zadawane pytania- na co ja odpowiadam,że o której i gdzie odebrać ,to można zapytać w pizzerii o PIZZĘ lub w kopalni o TONĘ WĘGLA , a nie o żywe koty

.
I tak 95% telefonów odpada. Klasycznie kolejne 3% odpadają po pytaniach o osiatkowania.

Mój bengal :smokin:

no śmiem twierdzić ,że ładniejszy niż rasowce :smokin:

On ma takie same pasy na grzbiecie i cętki pod brzuchem jak wzór w książce

I niebieski pręgowany. W rzeczywistości duzo ładniejszy kolor futra,bo aparat przkłamuje. Pod brzuszkiem ma wręcz wpadające w beż,w perłę. I charakter miziasty. A oczy skośne w kształcie migdałów.
Cudo :smokin: