Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2016 20:02 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Pozdrawiam, mnie Pusia budzi biegając po łóżku strasznie piszcząc i bodzac lepkiem. Reszta czeka grzecznie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26796
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 05, 2016 20:09 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Kotimont pisze:Diabeł i Miki, w trakcie obłędu zwanego polowaniem na muchę, zerwały dziś nad ranem roletę z okna wyłamując zaczep. 8O
Wywlokły ją do przedpokoju i zmasakrowały.
Mucha być może przeżyła. :roll:

Najgorsze że mucha przetrwała... :roll:

Kciuki za sprawy sterylkowe. Biedny Diabełek, oby tym razem wycięli wszystko co trzeba :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro paź 05, 2016 22:06 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Gosiagosia pisze:Pozdrawiam, mnie Pusia budzi biegając po łóżku strasznie piszcząc i bodzac lepkiem. Reszta czeka grzecznie.

Strasznie lubię kocią namolność i histerię głodową :)
KatS pisze:Kciuki za sprawy sterylkowe. Biedny Diabełek, oby tym razem wycięli wszystko co trzeba :ok:

Dzięki :1luvu:
Zanim Diabeł trafi na stół, najpierw zrobimy USG u dr. Marcińskiego. Trzeba zlokalizować to, co zostało.
Kociszon wymęczony rują. Teraz ma ją co kilka dni :( Bardzo schudł.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Czw paź 06, 2016 0:19 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Oj biedna, to tym bardziej trzeba zadziałać... Ciri zanim ją wysterylizowalismy (w wieku 6 miesięcy) zdążyła mieć 3 rujki, prawie wtedy nie jadła, widać było, jak się męczy... więc mnie nie dziwi że przy takiej częstotliwosci rui Diabeł traci na wadze :( Powodzenia! :ok:

Kotimont pisze:Strasznie lubię kocią namolność i histerię głodową :)

Ja też... mimo że nienawidzę wczesneych pobudek i ogólnie nad ranem najbardziej kocham spać, to uwielbiam jak mnie Ciri budzi barankiem i marudzeniem, bo taaka głodna! A Stella niby cicho, ale czeka aż Ciri mnie obudzi i też biegnie do michy :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt paź 07, 2016 11:51 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Biedny Diabeł :( Nie dość, że taki chudy to jeszcze schudł Ooo Pocieszające jest to, że gdy już będzie po wszystkim to przytyje i to może nawet porządnie hehe :D :ryk: Bardzo dobra decyzja, super, że to robisz :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 09, 2016 10:38 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

:)
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon paź 10, 2016 16:33 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

stuku puku :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 11, 2016 19:55 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Jesteśmy :)

Furka już po wieczornym masażu mózgu i ucieraniu uszu.
Ona tak lubi :roll:

Teresiak nadal na antybiotyku. Bytril (20 tabletek) już skończony i Convenia od soboty tłucze obcych w kocie.
Kot bojowy, po 2 głaskach trzeba odebrać karę za nie. Teresiak nie odkłada zapłaty.

Diabeł chudy jak zakładka. Apetyt ma nieziemski.

Mikiszon zajął Tereszczakowy błękitny dywanik i choć zwisa poza półkę, pilnuje zdobyczy.
Tereszczak ma więc cały drapak dla siebie i oko na drzwi wejściowe.

Iga pozwala się czesać furminatorem 8O
Ryczeć zaczyna dopiero po zebraniu wyczeski wielkości piłeczki tenisowej.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto paź 11, 2016 20:12 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Coraz bardziej przekonujecie mnie do furminatora :mrgreen:
Ale kasy brak :ryk:
O a moze ktoś ma i nie uzywa a chciałby sprzedać ciut taniej? :ryk:

A Duzi ich potomstwo jak sie czuja w te zmienne pogody?
Zdrowia dla wszystkich :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto paź 11, 2016 20:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Moli25 pisze:A Duzi ich potomstwo jak sie czuja w te zmienne pogody?

Śpią, kiedy wolno i nie wolno. I czekają na zmianę czasu na zimowy :mrgreen:
Oraz kichają i gubią parasolki :roll:
Moli25 pisze:Zdrowia dla wszystkich :kotek:

Dziękujemy i wzajemnie życzymy :1luvu:

A w Sandomierzu na kasztanowcach pojawiły się kwiatostany. 8O
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto paź 11, 2016 20:24 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

A co tam ze sterylką Diabła, jakies decyzje podjęte?

Igusia taka wyczesana musi być sliczna <3 Moje małpy ostatnio się buntują przy czesaniu,a dawniej uwielbialy :placz:

Kotimont pisze:A w Sandomierzu na kasztanowcach pojawiły się kwiatostany. 8O

To przez tego drania szrotówka :(

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto paź 11, 2016 20:55 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

KatS pisze:A co tam ze sterylką Diabła, jakies decyzje podjęte?

Diabeł będzie konsultowany przez ginekologów i tam zrobimy USG. Czekamy na wizytę.

KatS pisze:Igusia taka wyczesana musi być sliczna <3 Moje małpy ostatnio się buntują przy czesaniu,a dawniej uwielbialy :placz:


Po wyczesaniu Iga ucieka na krótkich łapach i wygląda, jakby wyszła spod magla :D

KatS pisze:
Kotimont pisze:A w Sandomierzu na kasztanowcach pojawiły się kwiatostany. 8O

To przez tego drania szrotówka :(

O, nie wiedziałam. Myślałam, że to kwestia mikroklimatu. Pogłębisz temat?
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto paź 11, 2016 21:41 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Nie wiedziałam, że są aż takie specjalizacje jak koci ginekolog :o ale w sumie to logiczne, nie wiem sama czemu się dziwę :oops: Za Diabełka oczywiscie trzymam kciuki, no i żeby już nie chudł bidulek :ok:

Kotimont pisze: KatS pisze:
Kotimont pisze:
A w Sandomierzu na kasztanowcach pojawiły się kwiatostany. 8O
To przez tego drania szrotówka :(
O, nie wiedziałam. Myślałam, że to kwestia mikroklimatu. Pogłębisz temat?


Hmm, szrotówek kasztanowcowiaczek to taki maleńki motylek - gatunek inwazyjny, którego przywiało do Polski (i nie tylko) z Bałkanów. Mieszka i żeruje na kasztanowcach i sprawia, że liscie przedwczesnie brązowieją i opadają, a jesienią wykształcają się drugie kwiatostany (ale nie ma nigdy już drugiego zestawu owoców, za to drzewo jest osłabione przed zimą). Ludzie imają się różnych sposobów, żeby go wyplenić, było oklejanie drzewa wielkimi klejącymi tasmami-pułapkami, nawiercanie i wstrzykiwanie trucizny, wygrabianie i palenie lisci (preferowana metoda). Ale jakis czas temu czytalam, że w sumie po latach inwazji stwierdza się, że jego szkoldliwosć nie jest aż tak wielka, jak sądzono. Może osłabić drzewo, ale na ogół nie doprowadza do jego obumierania. Za to na pewno wpływa na estetykę, zwłaszcza jesli przy mocnej inwazji liscie brązowieją i opadają.
Tu cos więcej: http://www.pomozmykasztanowcom.pl/index.php
:smokin:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto paź 11, 2016 22:30 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

A to drań z tego motylka :(
Ciekawie i obrazowo wyjaśniłaś mi kwestię chorych kasztanowców :ok:

Niewykluczone, że Diabeł ma jajnik w szczątkowej formie, a hormony hulają. Takie anomalie ginekolog powinien wychwycić.
U Diabełka ważne jest dokładne spenetrowanie życia wewnętrznego, bo podczas sterylki za nic nie dało się namierzyć 2. jajnika.
Dobrze, że nie miał zrobionego cięcia bocznego. Na szczęście moje wetki stosują cięcie tradycyjne.

Dziękujemy za kciuki. Diabeł będzie ich teraz potrzebował :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro paź 12, 2016 0:06 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

Ech... kobiety mają przerąbane z tymi różnymi dolegliwosciami hormonalnymi, ale żaby nawet biednego kota takie cos dopadło? :( szkoda Diabełka...

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 27 gości