Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3 do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 09, 2016 10:46 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Hej hej co tam u Was?

Kasia jako zdrowie?

Powiem wam ze starość temu kto ja wymyślił sie nie udała
Zarówno u ludzi jak i u zwierząt
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG


Post » Nie paź 09, 2016 19:41 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Cześc kochane :1luvu:
Zgadzam się . Staroc jest nieudana i ... okrutna .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon paź 10, 2016 12:46 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Biedna Tosia :(
Obyś trafiła z pieluchami. A nie ma problemu z psiną, żeby założyć? Nie zdejmuje sobie?

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pon paź 10, 2016 14:33 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Jestem i u Was, choć na nic kreatywnego mnie nie stać, prócz przywitania się.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon paź 10, 2016 19:16 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Hej!

Dziękujemy jeszcze raz za życzenia rocznicowe :)) i pozdrawiamy wszystkich odwiedzających nasz wątek :)

Mnie zmogło całkiem żołądkowo albo jelitowo, nie wiem, jakies paskudztwo w każdym razie bo i katar, i gorączka, i ból brzucha z dodatkowymi sensacjami :? Dzisiaj już dużo lepiej, ale mysli nie umiem zupełnie zebrać, próbuję pracować ale idzie mi jak po grudzie...

Zrobiło się chłodno i jesiennie, nie ma już rano wylegiwania się w plamach słońca, Stella co rano pakuje się do łóżka i wtula w swoich ludzi i wszystkim jest od razu jakos milej i cieplej. Lubię spać kiedy akompaniuje mi mruczeniem <3

Emee pisze:A nie ma problemu z psiną, żeby założyć? Nie zdejmuje sobie?

Tą ludzką pieluchę własnie ponoć udaje jej się nieraz zdjąć, mam nadzieję, że ta psia będzie lepiej dopasowana. Oby jutro już dotarły. Mama mi dzis mówiła, że Tosia na szczęscie biega po parku wesoło, forma już nie ta, ale nastrój dobry i jak na swój wiek to w sumie nieźle. To dobrze, oby tak dalej. Tosia i Nika uwielbiają jesień, kiedy są kasztany i żołędzie i mogą je nosić w pyskach, turlać i ogólnie zabawa lepsza niż piłką :)
A moje dziewczyny dzisiaj entuzjaztycznie goniły laser - nie używałam od dawna i na chwilę odzyskał atrakcyjnosć :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon paź 10, 2016 20:48 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Kasia od piatk bede blizej niz kieydkolwiek hahahahahaha :D
Nie strasz mnie ta jesienia tam!

Trzymamy kciuki za Tosie!
Miziaki dla Stelli i Ciri

A dla Ciebie zdrowka!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon paź 10, 2016 23:15 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ale jesień to taka fajna pora roku, powietrze pachnie tak przyjemnie, drzewa są kolorowe... nie jest wcale źle :D

Dziewczyny wymiziane - dziękujemy :D To znaczy Stella mocno a Ciri tylko lekko głasknięta po głowie, bo inaczej się denerwuje ;)

A zdrówko się przyda bo po kolacji znowu mnie brzuszydło rozbolało, no co za cholerstwo znowu.... :?

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto paź 11, 2016 13:24 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Ja też lubię jesień, luuubię <3 U nas już po kasztanach (tydzień temu nazbierałam wielką siatę i teraz stoją w przezroczystym wazonie i cieszą oko jednym z najpiękniejszych kolorów świata - kasztanowym <3

Dobrze, że psica Tosia ma nastrój do brykania. Kochana, poczciwa sunia :) To ta duża, brwiasta, nie? Dobrze pamiętam? Taka z sierścią a'la jamnik szorstkowłosy <3
Oby szybko pieluchy przyszły. Powinno być dobrze, jeśli będą dopasowane. Bo i nie będą przeszkadzać, i będą mniej odstawać :ok:


Z tym brzuchem, oj, kiepska sprawa... Pewnie jakiś wirus, skoro cała reszta też się trzyma?
Niemniej oby szybko poszło w niepamięć - tego życzę. Bo ciężko funkcjonować z takimi atrakcjami :?

KatS pisze:Zrobiło się chłodno i jesiennie, nie ma już rano wylegiwania się w plamach słońca, Stella co rano pakuje się do łóżka i wtula w swoich ludzi i wszystkim jest od razu jakos milej i cieplej. Lubię spać kiedy akompaniuje mi mruczeniem

Och, może i ja doczekam się takich akompaniamentów <3

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Wto paź 11, 2016 15:10 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Jeszcze niedawno tak wyglądała moja podróż pociągiem do Warszawy :)
Obrazek

Kocham ten moment wybarwienia się liści :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto paź 11, 2016 15:13 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Piękne widoki <3

Lubię, kiedy te ogniste liście kontrastują z szarym niebem i mgłami <3

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Wto paź 11, 2016 16:05 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Emee pisze:Dobrze, że psica Tosia ma nastrój do brykania. Kochana, poczciwa sunia :) To ta duża, brwiasta, nie? Dobrze pamiętam? Taka z sierścią a'la jamnik szorstkowłosy <3

Brwiasta i szorstka jak jamnik (albo jak dla mnie jak włochaty pająk) ale duża to nie jest, ot taki terierek <3
Dopiero dzisiaj dostałam wiadomosc ze sklepu że wysłali pieluchy :roll: nie wiem co im tyle zajęło no ale grunt że niedługo powinny dotrzeć, bo jadą kurierem i tylko z Krakowa, to niedaleko.
W ogóle to w ramach rękodzielniczych prezentów gwiazdkowych mam ambitny plan zrobić dla dziewczyn ciepłe sweterki (bo obie mają marną siersć i marzną w chłodne dni na spacerach) ale widzę już, że może być ciężko bez modelek do przymiarek pod ręką :roll: Miały kiedys takie fajne swetry z kapturami i chciałabym wykonać cos równie uroczego :lol:

Emee pisze:Z tym brzuchem, oj, kiepska sprawa... Pewnie jakiś wirus, skoro cała reszta też się trzyma?
Niemniej oby szybko poszło w niepamięć - tego życzę. Bo ciężko funkcjonować z takimi atrakcjami :?

Ja nigdy nie wiem czy to moje zwykłe problemy, czy jakies dodatkowe atrakcje. Niemniej gorączka i katarzysko skłaniają mnie do myslenia, że to wirus tym razem. Ale i moje typowe dolegliwosci bywają podobne (znaczy nie katar, tylko te bolesci i inne sensacje), więc zawsze to na dwoje babka wróżyła.
No nic, kupiłam sobie kleik ryżowy i się delektuję :roll:

A akompaniamentów mruczących życzę wszystkim :D

Aiu, uwielbiam te kolorki, jesień kiedy swieci słońce i wszystko ozlaca, a drzewa są kolorowe, jest piękna :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto paź 11, 2016 20:30 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

Moja babcia zawsze we mnie pchała, banany, jagody, gorzka czekoladę :)
Rewolucje z żołądkiem przechodził, wszelakie :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto paź 11, 2016 21:43 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

U mnie w domu lekiem na całe zło był kleik, czasem też banan, tarte jabłko i sucharek :mrgreen:
Ale dzisiaj już o niebo lepiej, odpukać :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto paź 11, 2016 23:55 Re: Stella i Ciri, dublińskie dziewczyny - cz. 3

:ok: :ok: :ok:
U mnie jeszcze wchodził w grę cieniutki rosół ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 85 gości