Prosze o Zamkniecie Wątku , dziekuję

kolor dobry w lesie na grzyby gdyby ktoś się wybierał..nie ustrzelą przynajmniej a i dzika kolorem można wystraszyć :mrgreen:

a my dostali włóczkę do Cioci kocki :1luvu:

i takie cuś na parapet nam wyszło- poleci jutro wraz z legowiskiem do ślepaczkowgo dt do Zena :1luvu:

Ale podziwiac możeta :mrgreen:

A takie kocyk wyszedł z włóczki od Cioci Atty :1luvu:

Będzie wkrótce na kiermaszu dla ślepaczków :ok:

Ola, Ty w ogóle masz jeszcze na cokolwiek innego czas??

morelowa pisze:Ola, Ty w ogóle masz jeszcze na cokolwiek innego czas??

Ależ Morelciu, muszę mieć czas :wink:

, przeciez inwentarz futrzasty w postaci 5 sztuk domowych (plus ten drugi gatunek, na szczęście jedna sztuka :mrgreen:

), 2 piwniczne i 4 ogródkowe, ogródek i praca od 11-18tej , a i jeszcze poczytać zdołam :lol:

Mmmm.. no, tak, rozumiem. Spać nie musisz - taki organizm :mrgreen:

Ja niestety muszę i to przypisaną człowiekowi ilość godzin.
Albo.. jestem LEŃ! :roll:

morelowa pisze:Mmmm.. no, tak, rozumiem. Spać nie musisz - taki organizm Ja niestety muszę i to przypisaną człowiekowi ilość godzin.
Albo.. jestem LEŃ!

Nie no, sypiam, muszę , inaczej byłabym ...wampirem :strach:

a oświadczam,że nie mam nic wspólnego z Transylwanią :lol:

I siem trochem pochwalimy :wink:

Sonia ma nowy kocyk i jest nim zachwycona - cały czas go okupuje, najpierw na nim śpi a potem się bawi dyndadełkami, które są doszyte w rogach

No i wtedy wywraca kocyk do góry nogami :lol:

E tam,Sonia nie umie się rozkoszować kocykiem :twisted:

alessandra pisze:A takie kocyk wyszedł z włóczki od Cioci Atty
Będzie wkrótce na kiermaszu dla ślepaczków

O jaki śliczniutki :1luvu:

Gdyby nie to,że kot sąsiadki rozpiznął ostatnio jej dzierganą narzutę na kanapę to bym ją namawiała, a tak ona teraz też nie da sie skusić :mrgreen:

chcieliśmy podziękować za prezent dla Babów.
My jeden kocyk dali też temu choremu Rokicie, co na blogu pisaliśmy o nim.
A tera te kocyki to na razie czekajom, czy baby se zasłużą.
Ośmiornice pouciekały pod kanapę. Wina szarego gnojka.
Jedną my też dali temu Rokicie.

On się nie bawi, bo stary i chory ale ma kumpli młodszych. To się bawią,

podziękuję Tuliś Matce za serce czy coś.

czarno-czarni pisze:chcieliśmy podziękować za prezent dla Babów.
My jeden kocyk dali też temu choremu Rokicie, co na blogu pisaliśmy o nim.
A tera te kocyki to na razie czekajom, czy baby se zasłużą.
Ośmiornice pouciekały pod kanapę. Wina szarego gnojka.
Jedną my też dali temu Rokicie.

On się nie bawi, bo stary i chory ale ma kumpli młodszych. To się bawią,

podziękuję Tuliś Matce za serce czy coś.

Na zdrówko kochani :1luvu:

Osmiornice siem rozpełzły to teraz dopiero ciekawie macie :lol:

A na starość tym bardziej kocyk pod dupkę poczebny , coby tego remantyzmu nie mjeć Tuliś

W zasadzie jest to odpowiedź na pytanie Morelowej -te małe łapki maja wielki udział w spółce wełniankowej :1luvu:

Słodki, pracowity kotek - nie pozwól mu się przepracować!

A dzisiaj trochę inaczej, ale tez jakas wełnianka sie z tym wiąże :wink:

zapraszam chrzestnych na bazarek i nadanie imienia pięknemu rudzielcowi : viewtopic.php?f=20&t=177313

Prosze o Zamkniecie Wątku , dziekuję

Kto przegląda forum