Ja. Nemo pojechal do domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2005 19:15

:D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88194
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw kwi 21, 2005 20:20

Beliowen, ja od początku czułam, że Ty go chcesz :D
Cieszę się bardzo :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw kwi 21, 2005 20:24

Ja sie uciesze dopiero wtedy, kiedy Nemo zechce :)
Na razie drze w oczekiwaniu na kolejne informacje od Eve...
Niech ten kotek zyje i niech bedzie szczesliwy - a jesli los zechce, zeby i nas uszczesliwil, to bedzie pieknie...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 21, 2005 20:28

Ufff! Wielki kamień z serca. Wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2005 20:32

Beliowen pisze:Ja sie uciesze dopiero wtedy, kiedy Nemo zechce :)
Na razie drze w oczekiwaniu na kolejne informacje od Eve...
Niech ten kotek zyje i niech bedzie szczesliwy - a jesli los zechce, zeby i nas uszczesliwil, to bedzie pieknie...


Przecież on/ona ma teraz dla kogo żyć!!!!!!!!!!!!!!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw kwi 21, 2005 20:51

A ja chce zyc dla niego :)
Tyle razy czytalam i slyszalam takie historie - a tu po raz pierwszy poczulam, ze chce kituchowi nie tylko wspolczuc, ale tez pokazac, ze warto jeszcze zyc...
Mam nadzieje, ze on mi jeszcze zamruczy...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 21, 2005 21:00

Beliowen pisze:A ja chce zyc dla niego :)
Tyle razy czytalam i slyszalam takie historie - a tu po raz pierwszy poczulam, ze chce kituchowi nie tylko wspolczuc, ale tez pokazac, ze warto jeszcze zyc...
Mam nadzieje, ze on mi jeszcze zamruczy...


na pewno
ale dluga droga przed Wami misie

posklejac zlamane kocie serducho

zaraz idziemy nawadniac kota
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw kwi 21, 2005 21:06

Powiedz mu, ze kochamy go
On juz wie, ze nie wszyscy ludzie sa niedobrzy, bo spotkal Ciebie
Niech jeszcze wie, ze nie bedzie juz sam
Kochany kitulek
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw kwi 21, 2005 21:11

Beliowen pisze:Powiedz mu, ze kochamy go
On juz wie, ze nie wszyscy ludzie sa niedobrzy, bo spotkal Ciebie
Niech jeszcze wie, ze nie bedzie juz sam
Kochany kitulek


:cry: Się wzruszyłam okrutnie!!!

Jesteście :aniolek: :aniolek: !!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw kwi 21, 2005 21:12

:D :ok:

Izolda

 
Posty: 1793
Od: Czw gru 09, 2004 20:55
Lokalizacja: GrodziskMazowiecki

Post » Czw kwi 21, 2005 22:29

Boska J przyszła podciągnąć wątek - jak zwykle w samą porę i jak kulą w płot :ryk:

Ciesze się ogromnie z Kota w Środku i mam nadzieję, że będzie tak szczęśliwy, co najmniej tak szczęśliwy, jak był biedny.

When the wind fills the sky the clouds will move aside
And there will be the road to all our dreams
For any day that stings two better days it brings
Gods made heavy metal...

Jolinar

 
Posty: 288
Od: Pt lut 18, 2005 18:50
Lokalizacja: ...

Post » Czw kwi 21, 2005 23:23

idzie nam coraz lepiej
podanie kotu wszystkiego zajmuje nam juz TYLKO 55 minut :twisted: :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw kwi 21, 2005 23:25

eve69 pisze:idzie nam coraz lepiej
podanie kotu wszystkiego zajmuje nam juz TYLKO 55 minut :twisted: :wink:

:D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2005 23:32

chyba dopiero teraz do mnie dotarło przed czym uchroniłam Śnieżynke :cry:


kciuki :ok:
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Czw kwi 21, 2005 23:32

Beliowen pisze:A ja chce zyc dla niego :)
Tyle razy czytalam i slyszalam takie historie - a tu po raz pierwszy poczulam, ze chce kituchowi nie tylko wspolczuc, ale tez pokazac, ze warto jeszcze zyc...
Mam nadzieje, ze on mi jeszcze zamruczy...

Na pewno zamruczy, kochajcie Go.. :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 173 gości