PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

Też bym tak oszczędzała ale zazwyczaj płacę kartą. Kiedys miałam takie konto w Polsce, że od każdej transakcji kartą albo przelewu "końcówka" (np. zaokrąglając do 5 zł) szła mi na osobne konto oszczędnosciowe, efekt był podobny jak przy skarbonce

KatS pisze:Też bym tak oszczędzała ale zazwyczaj płacę kartą. Kiedys miałam takie konto w Polsce, że od każdej transakcji kartą albo przelewu "końcówka" (np. zaokrąglając do 5 zł) szła mi na osobne konto oszczędnosciowe, efekt był podobny jak przy skarbonce

takie konto miałam na mysli, przy płatnosciach kartą lub przelewać rachunku transakcje zaokrąglają sie do 5 zł, jest możliwość do 10, ale to trochę za duzo jak dla mnie

No to fajna sprawa, niestety tutaj w Irlandii nie ma czegos takiego, w ogóle bankowosć internetowa jest tu dosć ograniczona. Dało się tak zawsze trochę odłożyć i nie odczuć tego, że się cos odkłada

Ja też mam taką możliwość płacąc kartą, tak oszczędzać, ale nie miałam odwagi tego jeszcze włączyć, może jednak powinnam.

Witaj Gosiu, za odwiedziny u koleżanki :ok:

Tak naprawdę to nic nie stoi na przeszkodzie, przeszkody są w naszych głowach

Witajcie!
Migotka miala rozwolnienie i to nie wiem po czym bo wszystkie jadly to samo. Pobrudzila sobie porteczki i nie da sie zlapac w celu wymycia pupci. Musze poczekac na Tz zeby gwiazde przytrzymal . Nawet nie wiedzialam ze ona taka szybka. :mrgreen:

Ja też mam właśnie konto z taką usługa. Można było zaokraglic do 0.5 zł do 1 zł do 2 zł albo do 5 zł. Przy 5 zł to widać oszczędności.

Gosiagosia pisze:Witajcie!
Migotka miala rozwolnienie i to nie wiem po czym bo wszystkie jadly to samo. Pobrudzila sobie porteczki i nie da sie zlapac w celu wymycia pupci. Musze poczekac na Tz zeby gwiazde przytrzymal . Nawet nie wiedzialam ze ona taka szybka.

biedulka

już w porządku?

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Witajcie!
Migotka miala rozwolnienie i to nie wiem po czym bo wszystkie jadly to samo. Pobrudzila sobie porteczki i nie da sie zlapac w celu wymycia pupci. Musze poczekac na Tz zeby gwiazde przytrzymal . Nawet nie wiedzialam ze ona taka szybka.

biedulka

już w porządku?

Tak, kupa się unormowała i apetyt wrócił ale d....brudna. Trochę ją wytarłam ale jednak trzeba dobrze umyć. Ale tak się drze jakbym ja obcierała ze skóry. :mrgreen:

Widocznie Migotka uważa, że kąpiel to skrajne upodlenie. :wink:

lilianaj pisze:Widocznie Migotka uważa, że kąpiel to skrajne upodlenie.

A jak nazwać brudną pupę :mrgreen:

Wolę skrajne upodlenie niż brzydko pachnący zadek. :ryk:

U mnie wystarczy, że chcę przetrzeć Ciri łapy wilgotną chusteczką, a drze się jak diabeł na widok swięconej wody. Jakbym ją musiała solidnie umyć to by była katastrofa

Stella z kolei ostatnio urządziła wielką scenę bo się posmarkała i chciałam jej obetrzeć nos :roll:

Ale dobrze przynajmniej, że się Migotce polepszyło :ok:

Chyba coś się działo z Migotką :cry:

Rano nic nie chciała jeść, nie ruszyła ulubionej saszetki ani suchego. Idę do pracy i jak wrócę to idziemy do weterynarza. Trzymajcie kciuki.

Gosiagosia pisze:Chyba coś się działo z Migotką Rano nic nie chciała jeść, nie ruszyła ulubionej saszetki ani suchego. Idę do pracy i jak wrócę to idziemy do weterynarza. Trzymajcie kciuki.

Migotko, ślicznotko zdrowiej szybko

PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

Kto przegląda forum